eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankikarty polskie za granica › Re: karty polskie za granica
  • Data: 2005-07-07 22:27:24
    Temat: Re: karty polskie za granica
    Od: "m23m" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >> Ale do otrzymania w BZ WBK karty MC w euro (wypukłej!) nie trzeba mieć
    >> zdolności kredytowej.
    >
    > Tak mówisz?  Chyba się przejdę i sam sprawdzę.  Coś mi się widzi, że
    > będą trudności.  Ale jak dostanę, to się wszystkim pochwalę :)

    Przed założeniem ci konta w euro (to do pniego jest ta karta) będą pewnie
    żądać, żebyś miał u nich inne konto (osobiste) od jakiegoś czasu...

    > Tylko to znowu MC... jakoś nie ufam im tak jak znaczkowi VISA :)

    Cóż, Polcardem za granicą nie zapłacisz... ;-)

    >> Do kart Visa Pekao (tych debetowych) też nie.
    >
    > Ma się rozumieć.  Tylko jak ostatni raz sprawdzałem ich ofertę to coś
    > tam musisz jednak wpłacić jako nieoprocentowane zabezpieczenie.  W
    > przypadku karty denominowanej w USD jest to $250, których nie możesz
    > naruszyć.  To trochę drogo.

    Tak. Chyba, że masz u nich konto od - jeśli dobrze pamiętam - 6 miesięcy (wtedy
    nie żądają depozytu, a wyłącznie pierwszej wpłaty, tę jednak możesz w całości
    wydać).
    Dlatego właśnie pisałem (w innym miejscu tego wątku), że do zdobywania karty
    wypukłej trzeba zabrać się wcześniej - w tym wypadku na jakieś 7-8 miesięcy
    przed wyjazdem (tak, by wyrobić ten wymagany staż, zdążyć zamówić kartę i ją
    odebrać)...

    >> A Visę Economic w Millennium wydają już od udokumentowanych dochodów 800 PLN
    >> (to niewiele więcej niż ustawowe minimalne wynagrodzenie).

    > Zapewne w przypadku osób nieposiadających innych zobowiązań oraz
    > zatrudnionych na umowę o pracę.  Osoby prowadzące działalność gosp. albo
    > z kredytami są w nieco gorszej sytuacji.

    Pewnie tak. Ja byłem w trochę innej sytuacji, bo gdy zakładałem konto w
    Millennium, pracowałem na etacie i miałem na to papierek.
    Ale gdy zmieniałem konto na Premium i dostawałem karty - już "działałem" (DG).
    Jednak wtedy nikt nie zapytał mnie o zaświadczenie...

    >> W takim np. Rzymie (to też Europa, w dodatku nieodległa - z Okęcia na
    >> Fiumicino raptem 2 godz. lotu) płaciłem niemal wszystkim (Dinersa nie
    >> miałem :) - w tym plaskaczami ING i Millennium, że o Pekao już nie wspomnę.
    >> A w Wiedniu też przyjmowali prawie wszystko czym dysponowałem.
    >
    > No widzisz a ja u takich zacofanych trochę dalej na północ bywam ;)

    To może bywaj jeszcze bardziej na północ. ;-)
    U Skandynawów (Szwecja) też nie miałem problemu z płaceniem...


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1