-
Data: 2003-03-14 11:22:39
Temat: Re: jestem za - a nawet przeciw ;-)
Od: e...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]>> moge potwierdzic twoje obawy w 100%, pracownicy maja mozliwosc dodrukowania
> sobie dowolnej karty kodow w sposob zapewne dowolny - o czym pisalem z rok
> temu - a czego dowod namacalny bo plastkowy nadal trzymam u siebie w postaci
> 2 identycznych kart o tym samym nr i tych samych kodach.
> Zdaje sobie jednak sprawe, ze: To, ze mam taki dowod dla inteligo - nie
> oznacza jednak - ze nie ma takiej mozliwosci w innych ebankach, w tym jednak
> przypadku dowod posiadam - a w innych sa tylko obawy ;_)
dzieki, pamietalem sprawe, ale nie pamietalem juz szczegolow.
twoj przypadek jest calkiem horrendalny. proponuje rozwazyc, niech bedzie
hipotetycznie "lagodniejsze" naruszenie bezpieczenstwa: kod podajesz sam, z
wlasnej woli w rozmowie z konsultantem przy wykonywaniu jakiejs operacji
(niekoniecznie przelewu, moze byc zmiana adresu, czy cokolwiek). tylko ze on
tej operacji nie wykonuje (tak po prostu - w wypadku przelewu latwo by sie bylo
zorientowac, ale przy innych operacjach?), badz tez wykonuje, tyle ze wcale nie
potrzeba do tego kodu (o czym nie wiesz - konsultant zadal, twierdzac ze
trzeba). po czym przekazuje (dla wlasnego bezpieczenstwa) ten kod osobie
trzeciej, ktora (najlepiej nie od razu) uzywa go sobie np. do wyczyszczenia
konta (optymalnie przez internet - zdobycie hasla do logowania to juz naprawde
mniejszy problem). jak wiadomo transakcje z uzyciem kodu sa niepodwazalne - na
reklamacje bank moze sie praktycznie wypiac. pozostaje ew. prokuratura
(aczkolwiek, przy jej sprawnosci...). tylko udowodnienie przestepstwa moze byc,
deliktanie mowiac, trudne. tzn. trudno skojarzyc ze kiedys tam w rozmowie
podawalo sie kod konsultantowi i ze byl to ten sam kod, ktorego pozniej uzyto
przez internet - zwlaszcza gdy uplynie troche czasu (a transakcje z kodem
wykonuje sie rzadko). plus brak jakichkolwiek dowodow ze swojej strony (w
odpowiedzi na reklamacje moze sie okazac, ze to byly inne kody, albo ze zadnego
kodu konsultanotwi nie podawano, albo ze ... - duzo mozliwosci).
zaznaczam, ze jest to konstrukcja hipotetyczna (ale czy nieprawdopodobna?!).
nikt mi na szczescie konta nie wyczyscil, nic sie nie stalo, dowodow, ze stac
sie moglo, jak wspominalem, nie mam. mam tylko dziwnie z tego wszystkiego jakis
dyskomfort...
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Następne wpisy z tego wątku
- 14.03.03 11:48 Bartol Partol
- 14.03.03 14:18 e...@p...onet.pl
- 14.03.03 14:41 Bartol Partol
- 14.03.03 19:54 LMB
Najnowsze wątki z tej grupy
- wojna wojno a kredyt trzeba spłacać
- Citi... zmiany warunków umowy o kartę kredytową Citibank?
- Millenium czyli DEBILE bankowości
- Chess
- Vitruvian Man - parts 7-11a
- Re: Prawo móżdżek...
- frankowicze odcinek NNN
- O wisienkach
- zysk NBP
- Dostałem nową kartę
- Velobank -- KK Mastercard
- cyrk Kometa
- uczcie się Anglicy
- no w końcu zadzwonił wnuczek
- zbyt silny złoty byłby problemem
Najnowsze wątki
- 2024-05-18 wojna wojno a kredyt trzeba spłacać
- 2024-05-16 Citi... zmiany warunków umowy o kartę kredytową Citibank?
- 2024-05-15 Millenium czyli DEBILE bankowości
- 2024-05-07 Chess
- 2024-05-07 Vitruvian Man - parts 7-11a
- 2024-05-06 Re: Prawo móżdżek...
- 2024-04-29 frankowicze odcinek NNN
- 2024-04-25 O wisienkach
- 2024-04-25 zysk NBP
- 2024-04-23 Dostałem nową kartę
- 2024-04-22 Velobank -- KK Mastercard
- 2024-04-21 cyrk Kometa
- 2024-04-19 uczcie się Anglicy
- 2024-04-16 no w końcu zadzwonił wnuczek
- 2024-04-11 zbyt silny złoty byłby problemem