Witam,

Wczoraj z czystej cikawości sprawdziłem opcję zmainy PINu na VE inteligo w
Euronecie...

Jestem lekko zdziwniony i zawiedziony - bankomat przy wyborze operacji
zmiana PINu powinien spytać o aktualny PIN... Nie robi tego...

To znaczy wystarczy mu jedna weryfikacja... Chyba nie powinno tak być???

--
Pozdrawiam serdecznie,

Wojciech Nawara
w...@p...onet.pl
0501 950782

do góry

Mon, 4 Feb 2002 10:37:51 +0100, w <a3lkr6$jhb$3@news.onet.pl>,
"Wojciech Nawara" <[nospam]wojciech.nawara@pro.onet.pl> napisał(-a):

> To znaczy wystarczy mu jedna weryfikacja... Chyba nie powinno tak być???

A co? Jak złodziej raz wstukał dobry PIN, to za drugim razem już nie
będzie pamiętał?

do góry

Użytkownik "Radosław Popławski" <r...@a...net.pl> napisał w wiadomości
news:u00t5ugvgn0nkb9r42mhb3coud5mot93jl@4ax.com...

> > To znaczy wystarczy mu jedna weryfikacja... Chyba nie powinno tak być???
>
> A co? Jak złodziej raz wstukał dobry PIN, to za drugim razem już nie
> będzie pamiętał?

Nie o złodzieja mi chodziło.

Wiele sieci wprowadziło podawanie PINu przy każdej operacji, mimo już
poprawnej weryfikacji. Np. BZWBK, ING.

Nawet w Millennium miałem pytanie o stary PIN, jak chciałem zmienić...

Chodzi mi raczej o to, że wkładam kartę do bankomatu, wpisuję PIN. W tym
momencie dostaję w głowę i tracę przytomność.

W tym momencie oprócz tego, że złodziej wybierze to, co da mu bankomat,
zmieni sobie PIN, narobi zakupów UWAGA potwierdzonych PINem, albo pójdzie
ogołocić inny bankomat...

Nie będę mógł nic reklamować, bo użyty był MÓJ PIN...

Albo przynajmniej odciągnięcie od bankomatu przez napastników, potem zmiana
PINu...

Jeszcze - kleint nagle mdleje przy bankomacie.
Rozumiem, że złodziej może wybrać ile da bankomat, tego nic nie zmieni. Ale
on może zmienić PIN i narobićjeszcze na przykłąd zakupów z PINem, czy iść do
innych bankomatów.

Powiadam - reklamacje tych transakcji będą warte tyle ile zeszłoroczny
śnieg, bo będą potwierdzone PINem.

Przecież BZWBK, czy ING nie wprowadziły takich zabezpieczeń ot tak sobie,
bez uzasadnienia... Uważam, że część wygody znika, ale bezpieczeństwo jest
tego warte...

--
Pozdrawiam serdecznie,

Wojciech Nawara
w...@p...onet.pl
0501 950782

do góry

"Radosław Popławski" <r...@a...net.pl> wrote in message
news:u00t5ugvgn0nkb9r42mhb3coud5mot93jl@4ax.com...
> Mon, 4 Feb 2002 10:37:51 +0100, w <a3lkr6$jhb$3@news.onet.pl>,
> "Wojciech Nawara" <[nospam]wojciech.nawara@pro.onet.pl> napisał(-a):
>
> > To znaczy wystarczy mu jedna weryfikacja... Chyba nie powinno tak być???
>
> A co? Jak złodziej raz wstukał dobry PIN, to za drugim razem już nie
> będzie pamiętał?

że być tak, że go zaatakuje przy bankomacie,
zmieni PIN na swój i pójdzie
do sklepu poszaleć. (niektóre teraz wymagają PIN)

BAH

do góry

>.............. narobi zakupów UWAGA potwierdzonych PINem,

a udało Ci się kiedyś gdzieś podać PIN przy zakupach kartą Inteligo ?

do góry

> a udało Ci się kiedyś gdzieś podać PIN przy zakupach kartą Inteligo ?
Tak. Ostatnio w sobote MediaMarkt...

do góry

Wojciech Nawara <[nospam]wojciech.nawara@pro.onet.pl> wrote:
> Chodzi mi raczej o to, że wkładam kartę do bankomatu, wpisuję PIN. W tym
> momencie dostaję w głowę i tracę przytomność.

No tak, ale rownie dobrze mozesz dostac w glowe po podaniu 2 raz PINu...


--
* Filip Ozimek * filip(at)zamoyski.edu.pl * kiedys 2:480/33.56 *

Made with 100% recycled materials. No electrons were destroyed to write
this mail.

do góry

Mon, 4 Feb 2002 13:43:51 +0100, w <a3lvnu$973$1@news.onet.pl>,
"Wojciech Nawara" <[nospam]wojciech.nawara@pro.onet.pl> napisał(-a):

> Chodzi mi raczej o to, że wkładam kartę do bankomatu, wpisuję PIN. W tym
> momencie dostaję w głowę i tracę przytomność.

No więc to jest argument za zlikwidowaniem pierwszego pytania, a nie
za utrzymaniem drugiego.

do góry

Użytkownik "Grzesieq" <g...@i...you.wana.spam.me.then.do.it> napisał w
wiadomości news:a3m50b$108$1@news.tpi.pl...
> > a udało Ci się kiedyś gdzieś podać PIN przy zakupach kartą Inteligo ?

> Tak. Ostatnio w sobote MediaMarkt...

Na bezobsługowej stacji benzynowej NNeste w Zabrzu.

--
Pozdrawiam serdecznie,

Wojciech Nawara
w...@p...onet.pl
0501 950782

do góry

Użytkownik "Radosław Popławski" <r...@a...net.pl> napisał w wiadomości
news:8pat5uc4usdeph0ufre5l85itaf993g08j@4ax.com...

> > Chodzi mi raczej o to, że wkładam kartę do bankomatu, wpisuję PIN. W tym
> > momencie dostaję w głowę i tracę przytomność.
>
> No więc to jest argument za zlikwidowaniem pierwszego pytania, a nie
> za utrzymaniem drugiego.

Nie qmam. Według mnie moje zdanie jest jak najbrdziej spójne.

Zresztą nieistotne - czy nie warto zniwelować choć trochę ryzyka bez
zbytkich utrudnień? W końcu jak często zmieniamy PIN w bankomacie?

Inną sprawą jest to, że uważam, iż zmiana PINu w bankomatach nie powinna być
możliwa, gdy można to zrobić od ręki przez telefon...

--
Pozdrawiam serdecznie,

Wojciech Nawara
w...@p...onet.pl
0501 950782

do góry