eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankico Panstwo sadza › Re: co Panstwo sadza
  • Data: 2003-05-27 07:35:23
    Temat: Re: co Panstwo sadza
    Od: "Dave" <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Wojciech Apel wrote:
    >>> Masz racje: nie ma. Bogaci z reguly sami kupują sobie usługi, które
    >>> innym zabezpiecza państwo. Bogaci leczą się prywatnie w płatnych
    >>> klienikach, posyłają dzieci do płatnych szkół i wynajmują agencje
    >>> ochroniarskie bo nie wierzą w usługi policji.
    >>>
    >>> Wniosek: powinni płacić mniej ale taki wniosek chyba nie będzie Ci
    >>> na rękę, bo widzę, że masz zupełnie inną tezę do udowodnienia.
    >>
    >> wg ciebie bogaci mniej jezdza po drogach, jak zachoruja na raka to
    >> lecza sie prywatnie bulac setki tysiecy za kuracje, a jak padna
    >> ofiara wypadku czy napadu to ida do agencji ? Masz fantazje..
    >
    >
    > Jeżdzą może i więcej ale za to płatną A4 do Krakowa. Ale jak chorują,

    zawsze mi sie wydawalo ze najwiecej bogatych jest w okolicy Warszawy. Jak
    oni jezdza A4 do Krakowa ?

    > to płacą, wierz mi.

    nie wierze bo to bzdura. Koszt zaawansowanej kuracji to czesto kwoty rzedu
    kilku mln zlotych. Na to stac moze klikadziesiat osob w Polsce, nie wiecej a
    i tak zareczam ci ze beda woleli jak panstwo za nich zaplaci... Wiesz ze w
    USA ubezpieczenie od raka jest tak drogie ze ludzie z reguly go nie wykupuja
    a jak maja na dodatek inne obywatelstwo w kraju ktory daje gratisowe
    leczenie (np. w Polsce) to wracaja sie leczyc do tego kraju ?

    > Agencje ochrony wynajmują zanim dojdzie do napadu
    > odciążając policje.

    a jak ich dziecko zostanie porwane to szukaja go ochraniarze ? Bajki
    opowiadasz

    > Nie muszę mieć fantazji - ja to wiem.

    jeszcze wiele sie musisz dowiedziec o kraju w ktorym zyjesz.

    >>>> Ja mam natomiast propozycje jeszcze
    >>>> bardziej awangardowego podatku ale za to takiego ktory mozna z
    >>>> powodzeniem wprowadzic: majatkowy.
    >>>
    >>> Oj, kolega socyjalista! Janisik, co to zabiera bogatym, bo sam jest
    >>> biedny.
    >>
    >> nie sadze. Pewnie sam bym na tym podatku stracil :-)
    >> Ale potrafie odroznic sprawidliwosc od wchodzenia bogatym w tylek.
    >
    > Skoro byś stracił to pewnie czujesz się biednym. Ja wręcz przeciwnie

    odwrotnie. Ja na podatku majatkowym bym stracil. Sadze ze mam wiekszy
    majatek od ciebie i to raczej ja bym cie sponsorowal. Ile nieruchomosci
    mieszkalnych masz na wlasnosc ? Zapewne jak 99% spoleczenstwa 0 albo 1. Ja
    2. Byc moze podatek majatkowy zmusilby mnie do spieniezenia jednej
    nieruchomosci i otworzenia biznesu. Poki co to licza sie ulgi i umiejetnosc
    obnizenia podatku i nie musze sie martwic tym ze majatek przyrasta. Co nie
    znaczy ze jest to dobre dla kraju.

    > przez co zaczynam się obawiać. Na razie próbujesz zabrać mi pieniadze
    > poprzez prawo - wszak dyskutujemy o podatkach, ale niech no tylko
    > zdarzy się okazja, jakaś wojna, klęska żywiołowa albo trzęsienie
    > ziemi to wymierzysz sobie swoją sprawiedliwość siłą. Pewnie
    > przyjdziesz do mnie do domu, uznasz, że wszystko co mam a Ty nie masz
    > to ja ukradłem albo mam dzięki aferze i sobie to po prostu
    > zabierzesz. Jak będę stawiał opór to swoją sprawiedliwość wymierzysz
    > siłą bo w końcu nie ma zasad! Albo nie, są zasady - to Dave je tworzy
    > i muszą byc wygodne dla niego.


    masz jednak wybujala fantazje

    > Szczerze: boję się takich ludzi jak Ty!
    >
    > Cieszę się, że nad tym wszystkim jest jeszcze Pan Bóg i nawet jak nie
    > wdrożymy sprawiedliwego podatku tu na ziemi to gdzieś tam kiedyś Jego
    > sprawiedliwość to wyrówna.

    Bog jest sprawiedliwy juz dzisiaj a nie kiedys i dzisiaj rzadzi
    sprawiedliwie.
    Ale wlada i rzadzi dzieki ludziom i dzieki nim stara sie uczynic swiat
    bardziej sprawiedliwym. Nie przypominam sobie zeby kiedykolwiek zalecal
    zabieranie biednym i dawanie bogatym....

    >> skubia wszystkich. ALe od tych od ktorych mozna skubnac wiecej
    >> powinni skubnac wiecej - oni i tak nie zauwaza tego. W kazdym
    >> rozwinietym kraju swiata to funkcjonuje i widac ze sie sprawdza.
    >
    > A co to za argument, że "w każdym kraju funkcjonuje". A w Hameryce
    > biją murzynów i co z tego. My tu dyskutujemy o SPRAWIEDLIWYM podatku
    > a nie o tym, że gdzieś coś działa. To, że działa nie oznacza, że jest
    > to sprawiedliwe.

    oczywiscie. Ale wiekszosc krajow zrozumiala ze to jest sprawiedliwe. I o
    liniowym moga sobie pogledzic jedynie ultraliberalisci w stylu JKM lub
    postkomunisci w krajach bylego ZSRR. Normalny ekonomista takich tez nie
    bedzie forsowal. I stad w calym rozwinietym swiecie podatku liniowego nie
    ma.

    D.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1