A przy okazji chciałbym zwrócić uwagę na jeszcze inną powszechną u nas
praktykę - kasjer przesuwa kartę przez szczelinę czytnika, wpisuje kwotę,
jeśli trzeba to czeka na autoryzację - drukuje mu się pokwitowanie. W tym
momencie powinien dać je do podpisania klientowi i po stwierdzeniu zgodności
podpisu nacisnąć bodajże "1" żeby zatwierdzić transakcję i wydrukować drugie
pokwitowanie (dla klienta).
Tymczasem często wygląda to tak, że po wydrukowaniu pierwszego kwitka kasjer
od razu naciska "1" i drukuje drugi kwitek a dopiero potem daje klientowi do
podpisu. W ten sposób kasjer zatwierdza transakcję i potwierdza zgodność
podpisu zanim klient podpis złoży!
Jak wytłumaczyła mi pewna pani kasjerka "tak jest szybciej, bo nie muszę dwa
razy podchodzić do POSu". Ręce opadają.

--
Marek
/- Ekonomia Gnomów Gaciowych:
/- Faza 1: zdobyć gacie
/- Faza 3: Zysk