eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › bankomat mnie oszukal... :(
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 1. Data: 2004-04-19 14:16:44
    Temat: bankomat mnie oszukal... :(
    Od: "Mirek" <_...@p...onet.pl>

    witam
    czy mieliscie kiedykolwiek sytuacje, ze bankomat wydal mniej pieniedzy niz
    powinien?
    chcialem dzisiaj wybrac 1000zl a on wyrzuca mi 700zl, mam druczek
    potwierdzajacy wyplate ale to przeciez zaden dowod, zlozylem reklamacje w
    banku ale mam mieszane uczucia co do pozytywnego rozpatrzenia jej, bo
    niedawno czytalem na grupie o podobnym przypadku...
    czy moge cos jeszcze zrobic w tej sprawie? jakie mam szanse na odzyskanie
    pieniedzy, jak dlugo to potrwa?
    pozdrawiam, bede bardzo wdzieczny za odpowiedz
    Mirek



  • 2. Data: 2004-04-19 14:17:38
    Temat: Re: bankomat mnie oszukal... :(
    Od: "Mirek" <_...@p...onet.pl>

    aha, jeszcze dodam, ze wyplata byla karta Inteligo w bankomacie PKO BP
    Mirek



  • 3. Data: 2004-04-19 14:29:23
    Temat: Re: bankomat mnie oszukal... :(
    Od: Piotr Grzegorz Skowroński <s...@S...PRECZpoczta.fm>

    Mirek <_...@p...onet.pl> wrote:
    > witam
    > czy mieliscie kiedykolwiek sytuacje, ze bankomat wydal mniej
    > pieniedzy niz powinien?

    Tak. W Pekao SA.
    Oddali bez najmniejszego problemu.

    > chcialem dzisiaj wybrac 1000zl a on wyrzuca mi 700zl, mam druczek
    > potwierdzajacy wyplate ale to przeciez zaden dowod, zlozylem
    > reklamacje w banku ale mam mieszane uczucia co do pozytywnego
    > rozpatrzenia jej, bo niedawno czytalem na grupie o podobnym
    > przypadku...

    A czytałeś jak się skończyła?

    > czy moge cos jeszcze zrobic w tej sprawie? jakie mam
    > szanse na odzyskanie pieniedzy, jak dlugo to potrwa?

    Poza reklamacją - nic. Rozumiem, że złożyłeś ją w Inteligo?
    To że Inteligo należy do PKO BP uprości sprawę.
    Wystarczy że przejrzą sobie logi z bankomatu i uzgodnią gotówkę - i po
    problemie.

    Kasy nie stracisz, tylko przez pewien czas nie będziesz mógł nią dysponować.
    Aha, upomnij się o zaksięgowanie zwrotu z właściwą datą waluty, na wszelki
    wypadek.

    --
    ukłony - skowi
    skowi at poczta fm

    .-) Oczko mu się odlepiło! Temu misiu!


  • 4. Data: 2004-04-19 15:57:35
    Temat: Re: bankomat mnie oszukal... :(
    Od: "Rua" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Mirek" <_...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:c60mvf$gh8$1@news.onet.pl...
    > witam
    > czy mieliscie kiedykolwiek sytuacje, ze bankomat wydal mniej pieniedzy niz
    > powinien?

    mi zawsze bank oddawal kase, ale dlugo to trwalo - nawet do mca...



  • 5. Data: 2004-04-19 16:02:26
    Temat: Re: bankomat mnie oszukal... :(
    Od: "Mirek" <_...@p...onet.pl>

    > mi zawsze bank oddawal kase, ale dlugo to trwalo - nawet do mca...

    serdecznie dziekuje za odpowiedzi, znacznie poprawily mi humor :-)
    pozdrawiam
    Mirek



  • 6. Data: 2004-04-19 17:38:47
    Temat: Re: bankomat mnie oszukal... :(
    Od: Marcin Nowakowski <m...@i...usunto.pl>

    Dnia 2004-04-19 18:02, Użytkownik Mirek napisał:
    > serdecznie dziekuje za odpowiedzi, znacznie poprawily mi humor :-)

    Wszystko widac w logach bankomatowych, wiec jest bardzo duze
    prawdopodobienstwo uznania reklamacji.

    Pozdrawiam.
    --
    Marcin Nowakowski
    MCR@IRC, ICQ UIN: 53375070, GG: 1824096, GSM: +48 504 583105
    GCM/O d- s-:- a-- C++ L P- L+ E---- W+ N++ K- PS+ X++ R- tv b D+ h z+


  • 7. Data: 2004-04-19 22:10:25
    Temat: Re: bankomat mnie oszukal... :(
    Od: "Piotr" <p...@c...cz>

    > czy mieliscie kiedykolwiek sytuacje, ze bankomat wydal mniej pieniedzy niz
    > powinien?

    Kilka dni temu - bankomat pko, karta mbanku... Mielil, mielil i widocznie
    stwierdzil, ze jednak mu braknie wiec komunikat o bledzie technicznym
    wyswietlil... Po telefonicznej reklamacji - blokada srodkow zostala
    skasowana po ok 2h - a mlinia powiedziala ze w ciagu kilku dni... Ale
    ogolnie sytuacja srednio wygodna...

    Pozdr.,
    Piotr



  • 8. Data: 2004-04-20 15:31:28
    Temat: Re: bankomat mnie oszukal... :(
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    Piotr Grzegorz Skowroński <s...@S...PRECZpoczta.fm> writes:

    > Kasy nie stracisz, tylko przez pewien czas nie będziesz mógł nią dysponować.
    > Aha, upomnij się o zaksięgowanie zwrotu z właściwą datą waluty, na wszelki
    > wypadek.

    Co za roznica praktyce?

    A w teorii, jesli klient zostal bezpodstawnie pozbawiony swoich
    pieniedzy, to nie wystarczy antydatowanie dowodu ksiegowego :-)
    Klientowi nie naleza sie przez ten czas odsetki umowne, a zamiast
    nich naleza sie ustawowe.
    --
    Krzysztof Halasa, B*FH


  • 9. Data: 2004-04-21 17:28:02
    Temat: Re: bankomat mnie oszukal... :(
    Od: Piotr Grzegorz Skowroński <s...@S...PRECZpoczta.fm>

    Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> wrote:
    > Piotr Grzegorz Skowroński <s...@S...PRECZpoczta.fm> writes:
    >
    >> Kasy nie stracisz, tylko przez pewien czas nie będziesz mógł nią
    >> dysponować. Aha, upomnij się o zaksięgowanie zwrotu z właściwą datą
    >> waluty, na wszelki wypadek.
    >
    > Co za roznica praktyce?

    W praktyce - żadna. W teorii - może kilka złotych.
    Nie wiem czy się dobrze rozumiemy - mówię o sytuacji, kiedy obciążenie
    pojawia się w historii, a po pozytywnym rozpatrzeniu reklamacji klient
    dostaje zwrot na rachunek. Ten zwrot powinien mieć tę samą datę efektywną co
    obciążenie.

    > A w teorii, jesli klient zostal bezpodstawnie pozbawiony swoich
    > pieniedzy, to nie wystarczy antydatowanie dowodu ksiegowego :-)
    > Klientowi nie naleza sie przez ten czas odsetki umowne, a zamiast
    > nich naleza sie ustawowe.

    Masz rację. Tym bardziej, że w sprawie nie pojawia się żaden trzeci podmiot.
    Nie wiem natomiast, czy da się to w praktyce wyegzekwować na drodze
    "pokojowej"? :)

    No i od razu chce się zapytać, co w sytuacji kiedy za wadliwą pracę
    bankomatu odpowiada inna instytucja.
    Klienta to nie powinno interesować, bo umowę ma ze swoim bankiem. Ale chyba
    każdy bank w regulaminie chroni tyłek poprzez wyłączenie swojej
    odpowiedzialności (ja bym przynajmniej tak zrobił).
    No i co na to organizacje płatnicze? Chyba oni mają najwięcej możliwości,
    żeby takie sytuacje uregulować.


    --
    ukłony - skowi
    skowi at poczta fm

    .-) Oczko mu się odlepiło! Temu misiu!


  • 10. Data: 2004-04-22 14:44:51
    Temat: Re: bankomat mnie oszukal... :(
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    Piotr Grzegorz Skowroński <s...@S...PRECZpoczta.fm> writes:

    >> Klientowi nie naleza sie przez ten czas odsetki umowne, a zamiast
    >> nich naleza sie ustawowe.
    >
    > Masz rację. Tym bardziej, że w sprawie nie pojawia się żaden trzeci podmiot.
    > Nie wiem natomiast, czy da się to w praktyce wyegzekwować na drodze
    > "pokojowej"? :)

    Przy malej kwocie? Klient da sobie spokoj, a jesli nie to pewnie oni
    dla swietego spokoju to recznie zrobia.

    Przy wiekszej kwocie? Watpie by taka sytuacja wystapila w zwiazku
    z bankomatami. W innym przypadku? Nie sprawdzalem, poza jedna sytuacja,
    w ktorej bank pop* przelew, byli bardzo chetni do pokrycia moich
    kosztow (karnych odsetek i kar umownych) - ale zadnych nie ponioslem
    i nie chcialo mi sie w to wnikac.

    > No i od razu chce się zapytać, co w sytuacji kiedy za wadliwą pracę
    > bankomatu odpowiada inna instytucja.

    Co za roznica? Klient ma umowe z bankiem a nie z jakas inna instytucja.

    > Klienta to nie powinno interesować, bo umowę ma ze swoim bankiem. Ale chyba
    > każdy bank w regulaminie chroni tyłek poprzez wyłączenie swojej
    > odpowiedzialności (ja bym przynajmniej tak zrobił).

    Z tym ze tego nie da sie zrobic, na szczescie.
    --
    Krzysztof Halasa, B*FH

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1