>
> czy to normalne zachowanie bankomatu ze najpierw daje pieniadze i
> potwierdzenie a pozniej oddaje karte ostatnio mi sie to zdarzylo i troche
> mnie to zdziwilo


przy okzaji tego watku przypomnialo mi sie jak kiedys ze slaskiego
wyplacalem kaske i chyba musiala byc najpierw kasa a pozniej karta, gdyż tej
ostatniej zadowolony z wyplaty zapomnialem. Przypomnialem sobie o sprawie na
drugi dzien.

i tu zdziwily mnie dwie rzeczy:
1. ktos wyjal karte i oddal do oddzialu - mialem wiecej szczescia niz
rozumu, bo po drodze zakupow nie zrobil
2. a w oddziale, gdy zapytalem czy ktos nie oddal karty powiedziano mi, ze i
owszem, ale natychmiast ja zniszczyli. Zastanowilo mnie wtedy dlaczego ja
zniszczyli, a nie poinformowali mnie o fakcie "pozyskania" mojej karty, byl
to nawet oddzial w ktorym mialem rachunek.
Zadowolony z braku strat, ktore mogly byc przeciez spore nie wnikalem juz w
procedury i zamowilem druga karte. Ale w sumie to ne wiem jak to na prawde
powinno wygladac i do tej pory nie znajduje odpowiedzi na pytanie dlaczego
musieli ja przeciac, a nie oddac nietknietą.

pozrd.
Marcin