eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankianulowanie przelewu - mozliwe? › Re: anulowanie przelewu - mozliwe?
  • Data: 2007-12-09 13:17:00
    Temat: Re: anulowanie przelewu - mozliwe?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Krzysztof Halasa" <k...@p...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:m3prxg7kej.fsf@maximus.localdomain...

    >> A udowodnić mogę pokazując wyciąg, na którym była kwestionowana
    >> należność.
    >
    > Facet, pomysl chwile, probuje ostatni raz. Jesli chcesz "miec ostatnie
    > slowo" to nie ma problemu.
    >
    > Co niby mozesz w taki sposob udowodnic? Chyba nie prawidlowe wykonanie
    > przelewu? Zrozum ze zapisy na koncie maja tylko odzwierciedlac
    > wykonane operacje, to nie jest odwrotnie.

    Podchodzisz do zagadnienia cokolwiek na opak, albo ja za bardzo rzecz
    uprościłem licząc na to, że osoby znające zagadnienie zrozumieją pewne
    uproszczenia.

    Wyciągiem, to ja mam zamiar dowieść, ze załóżmy 8 grudnia 2007 roku na moim
    rachunku było 1.000 zł. Skoro 9 grudnia kwota ta zmieniła się przykładowo
    na 800 zł, to przecież nie ja mam dowieść, że bank nie miał podstawy
    prawnej, by mi brakujące 200 zł pobrać z konta, tylko bank musi dowieść, że
    miał taką podstawę. Oczywiście nie wykluczam, że może się okazać, że miał:
    dyspozycja, egzekucja komornicza itd., tym nie mniej nie na mnie spoczywa
    obowiązek udowodnienia tego faktu.

    Jedyny wyjątek, to wylegitymowanie się przez bank moja dyspozycją. Wówczas
    to na mnie spoczywa dowód, że dyspozycja nie pochodzi ode mnie, ale to
    zagadnienie nie jest przedmiotem naszego sporu.

    Oczywiście bank może z nagła podnieść zarzut, że już 8 grudnia 2007 roku
    owo 1.000 zł było kwotą wadliwą i sobie ją skorygował. W takim wypadku
    ponosi on odpowiedzialność cywilną za wynikła stąd szkodę - jeśli jakaś tam
    wynikła oczywiście. No i to znowu na banku, a nie na mnie spoczywa dowód,
    że kwota 1.000 zł była błędna.

    Czy sądzisz, że stwierdzenie przez bank, iż kwota byłą wadliwa z tego
    powodu, że na zaksięgowanym wcześniej przelewie brakowało jakiejś cyferki
    przekona sąd? Zwłaszcza jak się okaże, że właściciel konta miał tytuł
    prawny do otrzymania tego przelewu, a jakieś tam błędy były wynikiem
    niewłaściwego sporządzenia przelewu przez kontrahenta?

    Oczywiście bank ma prawo odrzucić przelew, jeśli dane na przelewie nie
    zgadzają się danymi konta, ale powinien to uczynić zanim zaksięguje na
    rachunku należność. Od chwili jej zaksięgowania pieniądze stają się
    własnością właściciela konta, a pobranie ich nie jest korektą salda (jak to
    starasz się sugerować), a po prostu pobraniem z rachunku. Skutki pobrania z
    cudzego rachunku środków finansowych bez stosownego zlecenia opisałem
    szeroko wcześniej i nie będę się powtarzał.

    No już jaśniej tego wyjaśnić nie potrafię.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1