Witam,

pytanie moze NTG, ale zadam:

Czy jest sens robienia licencji maklera albo doradcy inwestycyjnego w
Polsce?

Na rynku jest dosyc malo instytucji finansowych, domow maklerskich,
wiec jaka szanse mialby "czlowiek z ulicy"*, który zrobilby taka licencje?
Czy jest jakakolwiek szansa aby znalezc prace po zdobyciu licencji, wszak
po 3 latach bez wykonywania zawodu z licencja - przepada.

Bardzo was prosze o opinie i porade.

* - "czlowiek z ulicy" - człowiek nie mający układów na tym rynku.

do góry

nie

do góry

> * - "czlowiek z ulicy" - człowiek nie mający układów na tym rynku.

pytanie za 100 punktów - czy w dzisiejszych czasach "człowiek z ulicy"
gdziekolwiek może dostać cokolwiek ?

do góry

Witam

Użytkownik "olo" <k...@t...usunto.pl> napisał w wiadomości
news:b6kps6$shl$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > * - "czlowiek z ulicy" - człowiek nie mający układów na tym rynku.
>
> pytanie za 100 punktów - czy w dzisiejszych czasach "człowiek z ulicy"
> gdziekolwiek może dostać cokolwiek ?
Tak, proponuje pojsc wieczorem na ulice kaweczynska w w-wie i pogadac przez
telefon z pol godziny. na pewno cos dostaniesz.

Pozdrawiam
PZ

do góry

Użytkownik "olo" <k...@t...usunto.pl> napisał w wiadomości
news:b6kps6$shl$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > * - "czlowiek z ulicy" - człowiek nie mający układów na tym rynku.
>
> pytanie za 100 punktów - czy w dzisiejszych czasach "człowiek z ulicy"
> gdziekolwiek może dostać cokolwiek ?

Moze :) W Szczecinie ludzie z ulicy z zebrania wyciagaja podobno nawet 3-4
stowki dziennie. A ci bardziej zaradni to i wiecej :)
Fakt, ze musza sie tym podzielic z mafia ktora ich chroni ;-)

Malin

do góry

Użytkownik "Habier" <m...@i...pl> napisał w
wiadomości news:b6ko1k$t77$1@news.onet.pl...
> Witam,
>
> pytanie moze NTG, ale zadam:
>
> Czy jest sens robienia licencji maklera albo doradcy inwestycyjnego w
> Polsce?
>
> Na rynku jest dosyc malo instytucji finansowych, domow maklerskich,
> wiec jaka szanse mialby "czlowiek z ulicy"*, który zrobilby taka licencje?
> Czy jest jakakolwiek szansa aby znalezc prace po zdobyciu licencji, wszak
> po 3 latach bez wykonywania zawodu z licencja - przepada.
>
> Bardzo was prosze o opinie i porade.
>
> * - "czlowiek z ulicy" - człowiek nie mający układów na tym rynku.
>

Wg nowej ustawy ubezpieczeniowej będzie konieczność zatrudniania doradcy
przez firmy ubezpieczeniowe - więc rynek pracy się poszerzy.

Pozdrawiam,

Marcin

do góry

> Czy jest sens robienia licencji maklera albo doradcy inwestycyjnego w
> Polsce?

a ile Cie to bedzie kosztowac?
Jesli masz czas i ktos Ci to zasponsoruje - na pewno nie zaszkodzi.
Jesli kosztuje niewiele i stac Cie na to a nie masz i tak co zrobic
z czasem jaki na to poswiecisz - tez warto.

pozdrawiam

romekk

do góry

Witam!

Sam od niedawna dysponuje licencją maklerską i powiem tak: o ile w zawodzie
jeszcze nie próbowałem nic robić , to na pewno ten kwitek ułatwił mi
znalezienie praktyki studenckiej ( nie ma to jak dobry bajer :) Pracuję jako
analityk ekonomiczny a za posiadanie tego kwitka wpada mi dodatkowo jakieś
dwie stówki więcej. Więc w zawodzie może nie bardzo , ale jeśli masz taką
możliwośc to spróbuj zdobyć tą licencję. Na pewno Ci nie zaszkodzi :)

Pzdr

Dudi

do góry

Banki zwalniają ludzi na potegę, biura maklerskie likwidują POKi i
działy analityczne. Nawet giełda zwalniała ostatnio pracowników.
Uwzględniając coraz mniejsze obroty na giełdzie (min. za sprawą podatku), a
więc kurczenie się rynku, szanse dla maklerów uważam za znikome. Być może
jako doradca (ale i tu chyba nie jest najlepiej).

Pozdrawiam
Andrzej Szymański


Użytkownik "Habier" <m...@i...pl> napisał w
wiadomości news:b6ko1k$t77$1@news.onet.pl...
> Witam,
>
> pytanie moze NTG, ale zadam:
>
> Czy jest sens robienia licencji maklera albo doradcy inwestycyjnego w
> Polsce?
>
> Na rynku jest dosyc malo instytucji finansowych, domow maklerskich,
> wiec jaka szanse mialby "czlowiek z ulicy"*, który zrobilby taka licencje?
> Czy jest jakakolwiek szansa aby znalezc prace po zdobyciu licencji, wszak
> po 3 latach bez wykonywania zawodu z licencja - przepada.
>
> Bardzo was prosze o opinie i porade.
>
> * - "czlowiek z ulicy" - człowiek nie mający układów na tym rynku.
>
>

do góry

Limak i GZ prowadza ofensywe i walcza jak lwy oto by DI mogl prowadzic
dzialanosc na wlasny rachunek

..na razie opor jest straszny - stara "Gwardia" walczy o pozycje


jezeli Limak i GZ "zdobeda Bagdad" to posiadanie DI stanie sie priorytetowe

jezeli Limak i GZ "zdobeda Bagdad" mozliwy bedzie boom na licencje DI

pzdrw,


PS; na razie dobrze jest powoli "akumulowac" materialy do DI i powoli
poznawac paragrafy, by potem szybko wskoczyc "na rynek"

do góry