eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiUważajcie na VISA z PekaoSA !! › Re: Uważajcie na VISA z PekaoSA !! (długie)
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta
    .pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "valet" <v...@w...pl>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: Uważajcie na VISA z PekaoSA !! (długie)
    Date: Thu, 24 Apr 2003 03:33:36 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 219
    Message-ID: <b87ek0$l1i$1@nemesis.news.tpi.pl>
    References: <b78qk7$24lb$1@foka.acn.pl> <b79v9e$eqo$6@nemesis.news.tpi.pl>
    <b7a5h5$r0o$1@foka.acn.pl> <1...@u...spray.net.pl>
    <b7bj32$1fsm$1@foka.acn.pl> <1...@u...spray.net.pl>
    <b7cba8$1rr$2@nemesis.news.tpi.pl> <4...@u...spray.net.pl>
    <b7d7hc$bfu$1@nemesis.news.tpi.pl> <m...@d...pm.waw.pl>
    <b7k7ui$htd$3@atlantis.news.tpi.pl> <m...@d...pm.waw.pl>
    NNTP-Posting-Host: as22.ertel.com.pl
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1051147713 21554 195.116.54.86 (24 Apr 2003 01:28:33
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 24 Apr 2003 01:28:33 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2720.3000
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:237925
    [ ukryj nagłówki ]

    > Teoretycznie tak, ale życie pokazuje, że jest inaczej.
    > > Banknoty i monety są prawnym środkiem płatniczym i o ile są autentyczne
    > > sprzedawca musi je przyjąć, natomiast karty płatnicze póki co - nie. Tak
    > > więc sprzedawca zawsze może podać jakiś powód - nawet wydumany - odmowy
    > > przeprowadzenia transakcji (choćby udając przeprowadzanie transakcji)
    jeśli
    > > tylko zechce Cię zniechęcić do zapłaty niechcianą przez niego kartą.
    >
    > I co z tego?


    To z tego, że jak sprzedawca nie zechce (pomijam powody), to nie przyjmie Ci
    Twojej karty, a gotówkę musi. No chyba, że w danym kraju prawnym środkiem
    płatniczym są np. liście koki :))


    >Wlasnie to, o czym piszesz, to czysta teoria.


    Cała ta dyskusja to czysta teoria ;)
    Niemniej jednak jakieś odniesienie do rzeczywistosci ma, świadczą o tym
    choćby publikowane tutaj posty ludzi, którzy spotkali się z odmową
    akceptacji kart z nieracjonalnych/wymyślonych powodów.


    >Rozumiem, ze
    > sprzedawca nie chce Ci sprzedac paczki zapalek, ktora kosztuje mniej
    > niz "1 impuls telefoniczny" (nie wiem ile kosztuje),


    Niczego nie rozumiesz; nie kupuję zapałek, nie płacę kartą za mikroskopijne
    zakupy, co wiecej nie jestem zwolennikiem używania ich do takich transakcji.
    A w ogóle to z czego to wywnioskowałeś ?
    Czy ja gdzieś napisałem, że moją życiową pasją jest dokonywanie jak
    najniższych transakcji kartami płatniczymi ?
    Pomyśl czasem, zanim coś napiszesz ;)


    > ale co mu za roznica
    > jakiej karty uzywasz?

    Zapytaj go o to, jak na takowego trafisz :)

    Cały czas szukasz racjonalności w zachowaniu merchantów. Może i słusznie.
    Jednak życie pokazuje, że nie zawsze tak jest, niektórzy z nich (raczej
    sprzedawcy, niż właściciele sklepów) nie przyjmują niektórych kart:
    - bo nie wiedzą, że mogą
    - bo wydaje im się, że nie mogą
    - bo nie zostali odpowiednio przeszkoleni
    - bo wydają im się mało prestiżowe
    - bo sądzą/wiedzą, że wiąże się to z większymi kosztami
    - bo sądzą/wiedzą, że klienci z "plaskaczmi" zwykle
    wydają mniej na zakupy
    - bo nie !

    Żeby było jasne - ja nie utożsamiam się z
    tymi sprzedawcami, po prostu tak się zdarza (np. na - wspomnianej w tym
    wątku - stacji benzynowej w Niemczech) i właśnie na taką okoliczność
    dobrze jest mieć klasyczną kartę embosowaną i trochę gotówki. Tylko tyle i
    aż tyle.


    > Zwlaszcza, ze teraz wszystkie karty magnetyczne beda > praktycznie musialy
    byc autoryzowane.


    Wszystko na to wskazuje


    > Raczej sprzedawczyni nie mogla z powodow >technicznych obciazyc karty
    > onlinowej.
    >
    > Otóż nie, płaciłem kilkanaście sekund pózniej wypukłą, ale z
    autoryzacją. Po
    > prostu snobistyczny albo niedokształcony personel.

    > Bardzo dziwne. To byla VE?

    Tak

    >Bo spotkalem sie z przypadkami akceptacji
    > VISA/MC/EC/itp, ale bez Maestro.


    Jeśli mieli POS-a i było to w Polsce, to racjonalnie trudne do
    wytłumaczenia. Pewnikiem jakieś fobie sprzedawców.


    >VE przechodzily
    >chyba.

    >To w Polsce bylo?


    Tak, pisałem o tym wcześniej


    > >Podstawową funkcją wykorzystywaną przez klienta każdej
    > > płaskiej karty debetowej wydawanej przez polskie banki do ROR-ów jest
    ich
    > > funkcja bankomatowa. Jasne, że mają również funkcję płatniczą, ale
    wystarczy
    > > popatrzeć na statystyki udziału transakcji bezgotówkowych w ogólnej
    puli,
    > > aby zrozumieć że tak jest. Trudno zatem się dziwić, że niekiedy bywają
    > > traktowane jak "niepełnosprawne" karty płatnicze.
    >
    >
    > Nie wiem jak wyglada statystyka udzialu transakcji bankomatowych, ale
    > wiem, jak wyglada ilosc i suma transakcji plaskich i wypuklych
    > (bezgotowkowych).


    Dobrze że wiesz takie rzeczy, ale w tej kwestii nie polemizowałem z Tobą.
    Moja odpowiedź dotyczyła Twego stwierdzenia :
    "Bzdura, nigdy tak nie bylo. Od tego byly Cirrusy i inne podobne"
    Wyjaśniłem Ci, że nie czytasz uważnie i że nigdy nie pisałem o kartach
    stricte bankomatowych, pisałem że podstawową funkcją wykorzystywaną przez
    użytkownika płaskiej karty debetowej "electronic use only", wydawanej przez
    polskie banki do ROR-ów jest ich funkcja bankomatowa. Jako uzasadnienie
    podałem udział transakcji bankomatowych w ogólnej ich liczbie. Dlatego też -
    IMHO - nie można oczekiwać, że skoro tak jest w Polsce (gdzie karty te są
    powszechnie akceptowane jako karty płatnicze), to musi tak być w każdym
    zakątku świata. Zatem trudno dziwić się (choć póki co nie jest to karalne:),
    że niekiedy bywają traktowane jak "niepełnosprawne" karty płatnicze. Rynki
    kart płatniczych są po prostu różne, chociaż różnice te powoli zanikają.


    >Jasne jest, ze jesli ktos ma wypukla karte np. kredytowa
    > lub charge (bez prowizji), to raczej bedzie placil nia niz plaskim
    > elektronem, zas tego ostatniego bedzie uzywal do (zapewne sporadycznych)
    > wyplat z bankomatow.


    Pełna zgoda


    >Tyle, ze teraz wiekszosc ludzi ma tylko plaskie
    > karty. I to zjawisko na pewno bedzie sie poglebiac, bo dla osoby, ktora
    > nie uzywa * orderow plaska karta nie jest specjalnie gorsza, a jest
    > tansza i latwiej ja uzyskac. Zwlaszcza w Polsce


    Zgoda


    >, a nie w jakiejs
    > srodkowej Afryce (ile osob wyjezdza do takich >krajow?)


    Nie wiem, ale Ty zapewne wiesz - skoro o tym piszesz.


    > > Ech ... człowieku najpierw mnie oświeciłeś że "od tego były Cirrusy i
    inne
    > > podobne", zanim przeczytałeś cały post, a teraz jak doczytałeś że jednak
    o
    > > tym napisałem, to dorzucasz jakąś złotą myśl ;)
    >
    > Nie widze sprzecznosci.


    Nie widzisz, bo nie czytasz uważnie postów do których się ustosunkowujesz.


    > Jest drobna roznica pomiedzy bankami polskimi i zachodnimi.



    Zapewne



    > Roznice moga byc klasy np. 1% vs 3%. Moze to nie jest wielka roznica,
    > ale w ten sposob rozumujac w ogole prowizja, nawet za transakcje
    > zelazkowe, to nie jest wielka kwota.


    Te 3% to mit, takie stawki to raczej rodem z cennika Polcardu dla
    rozpoczynających akceptację kart. Mam kilku znajomych - właścicieli średniej
    wielkości sklepów/punktów usługowych, którzy mają zainstalowane POS-y i
    żaden z nich tyle nie płaci. Owszem kiedyś płacili nawet 5%, ale od czasu
    kiedy pojawiła się konkurencja to już historia. A coż dopiero sieć
    sklepów/stacji benzynowych. Tak więc nawet jeśli jest różnica w prowizji
    płaconej dla acquirera obsługującego wyłącznie karty lokalne w stosunku do
    takiego który oferuje akceptację całej gamy lokalnych/międzynarodowych
    systemów płatniczych, to dla właściciela stacji benzynowej przy
    autostradzie, bądź też w rejonie przygranicznym wybór jst oczywisty. Przy
    tego typu działalności
    akceptacja międzynarodowych kart płatniczych to po prostu konieczność.
    Oczywiście nikt nie lubi jak mu spadaja zyski, ale zważywszy na fakt że
    takie są tendencje w zachowaniach klientów - niewiele może na to poradzić.
    Zauważ, że punkty w których można płacić wyłącznie karta lokalną,
    to przeważnie takie w których dokonuje się zakupów codziennego użytku
    (sklepiki spożywcze, markety), a więc raczej dla tubylców.


    > > Niemcy tak je określają, bo to głównie nasi rodacy machaja im przed
    nosem
    > > tymi wynalazkami.
    >
    > Co nie powinno budzic zdziwienia, jako ze to glownie my jestesmy za ich
    > zachodnia granica.

    Przeczytaj sobie to co powyżej napisałeś, a potem zajrzyj do atlasu
    geograficznego :)


    Pozdrawiam
    Piotrek









Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1