eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Sposób na belkowe ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 11. Data: 2002-09-06 13:13:39
    Temat: Re: Sposób na belkowe ?
    Od: "ppinq" <p...@h...pl>

    >> Ależ (wbrew pozorom ?) ja to wszystko rozumiem :-)
    >
    >Eee noooo ... ja Cię nie posądziłam nawet przez minutke że nie rozumiesz
    >....
    >
    >> Teoretycznie można sobie chyba nawet wyobrazić wygenerowanie
    >> strat na tych pośrednich etapach.
    >> Tylko że obawiam sie iż po prostu w ostatecznym rozrachunku
    >> zupełnie nic z tego nie wynika - przecież i tak cały łączny
    >> zysk trzeba kiedyś zrealizować !
    >> A w tym momencie widzimy już wyciągnięte łapsko fiskusa :-(
    >
    >No niestety - tylko tyle, że jednak to się opłaca - bo dodatkowo fiskus nie
    >wyciagnie tych 20% za same odsetki ...

    Może się i opłaca, tylko że zysk należy bardziej do sfery
    emocjonalnej (staysfakcja!) niz finansowej.
    Mądrość ludowa wszak głosi: "co się odwlecze, to nie uciecze" :-(

    >> Czytając artykulik miałem nadzieję, że faktycznie jest jakiś
    >> sposób, tyle że autor niezbyt precyzyjnie go przedstawił.
    >
    >Zawsze jest jakiś sposób . .

    Może jakiś hint ?

    >tylko kwestia chęci aby go odnaleźć lub
    >pieniędzy żeby zapłacic tym, co go odnaleźli :-)))

    Chęci mi wcale nie brakuje, ale oprócz lokaty w jednostki
    w zeszłym roku jakoś nie widzę obecnie mozliwości dokonania
    innych nieobelkowanych posunięć - mówię oczywiście
    o inwestycjach bezterminowych, a nie do końca 2003.

    --
    ============= P o l N E W S ==============
    archiwum i przeszukiwanie newsów
    http://www.polnews.pl


  • 12. Data: 2002-09-06 13:30:47
    Temat: Re: Sposób na belkowe ?
    Od: "Kasia" <k...@w...pl>


    Użytkownik "ppinq" <p...@h...pl> napisał w wiadomości
    news:02090615062870@polnews.pl...

    > Przyznaję, iż jest to jakiś sposób :-))
    > Sęk w tym, że inwestycje w nieruchomości charakteryzują się kiepską
    > płynnością - to jednak nie to samo co "czyste" operacje finansowe.

    Może i gorsza płynność, to prawda, ale w W-wie jest to dość pewna inwestycja
    ..

    > >> Ano wtedy to pewnie bym nie pytał - chyba że chciałbym publicznie
    > >> przedyskutować jego co ciekawsze pomysły :-)))
    > >
    > >To ja zawsze z chęcia się wdam w dyskusję :-)))
    >
    > To bedę o tym pamiętał - tzn. jakby co :-)))

    Jakby co - to dasz za te twórcze dyskusje mały procencik od zyskóf :-)))




  • 13. Data: 2002-09-06 13:39:44
    Temat: Re: Sposób na belkowe ?
    Od: "ppinq" <p...@h...pl>

    >> Sęk w tym, że inwestycje w nieruchomości charakteryzują się kiepską
    >> płynnością - to jednak nie to samo co "czyste" operacje finansowe.
    >
    >Może i gorsza płynność, to prawda, ale w W-wie jest to dość pewna inwestycja

    Nie chcę Cię straszyć, ale AFAIK dzisiejsze kłopoty takiej
    Japonii mają zdaje się swoje źródło w krachu właśnie na rynku
    nieruchomości :-))
    No ale na razie drugiej Japonii jakoś nie udało nam się
    zbudować, więc chyba spoko.

    >> To bedę o tym pamiętał - tzn. jakby co :-)))
    >
    >Jakby co - to dasz za te twórcze dyskusje mały procencik od zyskóf :-)))

    Oki.
    Radzę jednak uzbroić się w duuużą cierpliwość i na razie nie
    uwzględniać tych wpływów w bieżących planach finansowych ;-)
    --
    ============= P o l N E W S ==============
    archiwum i przeszukiwanie newsów
    http://www.polnews.pl


  • 14. Data: 2002-09-06 13:58:11
    Temat: Re: Sposób na belkowe ?
    Od: "Kasia" <k...@w...pl>


    Użytkownik "ppinq" <p...@h...pl> napisał w wiadomości
    news:02090615133982@polnews.pl...

    > >No niestety - tylko tyle, że jednak to się opłaca - bo dodatkowo fiskus
    nie
    > >wyciagnie tych 20% za same odsetki ...
    >
    > Może się i opłaca, tylko że zysk należy bardziej do sfery
    > emocjonalnej (staysfakcja!) niz finansowej.

    E no, e no - nie zapominaj że piszemy o milionach złotych :-)))

    > Może jakiś hint ?

    Myśle - daj mi weekend na przemyślenia :-))

    >
    > >tylko kwestia chęci aby go odnaleźć lub
    > >pieniędzy żeby zapłacic tym, co go odnaleźli :-)))
    >
    > Chęci mi wcale nie brakuje, ale oprócz lokaty w jednostki
    > w zeszłym roku jakoś nie widzę obecnie mozliwości dokonania
    > innych nieobelkowanych posunięć - mówię oczywiście
    > o inwestycjach bezterminowych, a nie do końca 2003.

    No a ja znalazłam - w tym roku - też inwestycja w fundusz zamknięty -
    certyfikaty inwestycyjne - niestety tez tylko do końca 2003 roku - ale
    spoko - mamy jeszcze deko czasu, coś się wykombinuje ! I rząd coś
    wykombinuje i my znowy coś . .i tak się będziemy bawić w chowanego ...



  • 15. Data: 2002-09-06 14:01:11
    Temat: Re: Sposób na belkowe ?
    Od: "Kasia" <k...@w...pl>


    Użytkownik "ppinq" <p...@h...pl> napisał w wiadomości
    news:02090615394412@polnews.pl...

    > Nie chcę Cię straszyć, ale AFAIK dzisiejsze kłopoty takiej
    > Japonii mają zdaje się swoje źródło w krachu właśnie na rynku
    > nieruchomości :-))
    > No ale na razie drugiej Japonii jakoś nie udało nam się
    > zbudować, więc chyba spoko.

    Więc dlatego póki co nic nie mąci moich snów :-)))

    > >Jakby co - to dasz za te twórcze dyskusje mały procencik od zyskóf :-)))
    >
    > Oki.
    > Radzę jednak uzbroić się w duuużą cierpliwość i na razie nie
    > uwzględniać tych wpływów w bieżących planach finansowych ;-)

    O kurde - a juz mam to uwzględnione w cash flow na 2003 rok - no postaraj
    się nooo .. bo mi plany psujesz :-)))



  • 16. Data: 2002-09-06 14:19:00
    Temat: Re: Sposób na belkowe ?
    Od: "ppinq" <p...@h...pl>

    >> Może się i opłaca, tylko że zysk należy bardziej do sfery
    >> emocjonalnej (staysfakcja!) niz finansowej.
    >
    >E no, e no - nie zapominaj że piszemy o milionach złotych :-)))

    To może faktycznie ja czegoś tutaj jednak nie widzę ?
    Weźmy sobie taki prosty (a właściwie prostacki) przykład.
    Obligacja roczna za 100PLN, kwartalna wypłata odsetek,
    oprocentowanie na 20% (wszystkie dane z sufitu).

    1.Inwestycja "tradycyjna" czyli zwykła
    Co kwartał wypłata 5zł x 0.8 = 4zł
    Sumaryczny zysk: 4 x 4zł = 16zł (cztery kwartały)
    Fiskus ukradł 4zł.

    2.Z zastosowaniem SBB/BSB itp.
    Co kwartał oczywiście nic się nie dzieje, bo odpowiednio
    ustawiamy ceny transakcji.
    Na koniec inwestycji: 20zł x 0.8 = 16zł, a fiskus również
    ukradł 4zł.

    Jak dla mnie wygląda to zupełnie identycznie :-(
    A dodatkowy minus jest taki, że jeszcze brak mozliwości
    reinwestycji odsetek (chociaż to chyba techniczny szczegół,
    bo skutki mozna zniwelować w odpowiednio skonstruowanej umowie).

    >> Może jakiś hint ?
    >
    >Myśle - daj mi weekend na przemyślenia :-))

    Z miłą chęcią !

    >> Chęci mi wcale nie brakuje, ale oprócz lokaty w jednostki
    >> w zeszłym roku jakoś nie widzę obecnie mozliwości dokonania
    >> innych nieobelkowanych posunięć - mówię oczywiście
    >> o inwestycjach bezterminowych, a nie do końca 2003.
    >
    >No a ja znalazłam - w tym roku - też inwestycja w fundusz zamknięty -
    >certyfikaty inwestycyjne - niestety tez tylko do końca 2003 roku - ale
    >spoko - mamy jeszcze deko czasu, coś się wykombinuje ! I rząd coś
    >wykombinuje i my znowy coś . .i tak się będziemy bawić w chowanego ...

    Niestety rząd ma chyba asa, ale wolę o tym publicznie nie pisać,
    bo pewnie sam o tym nie wie - a nuż listę czyta jakiś nadgorliwy
    urzędas US, albo ktoś z MF ?


    --
    ============= P o l N E W S ==============
    archiwum i przeszukiwanie newsów
    http://www.polnews.pl


  • 17. Data: 2002-09-06 14:26:39
    Temat: Re: Sposób na belkowe ?
    Od: "ppinq" <p...@h...pl>

    >> No ale na razie drugiej Japonii jakoś nie udało nam się
    >> zbudować, więc chyba spoko.
    >
    >Więc dlatego póki co nic nie mąci moich snów :-)))

    :-)) A tak - śpij sobie spokojnie, ale na wszelki wypadek
    trzymaj rękę na pulsie.

    >> Radzę jednak uzbroić się w duuużą cierpliwość i na razie nie
    >> uwzględniać tych wpływów w bieżących planach finansowych ;-)
    >
    >O kurde - a juz mam to uwzględnione w cash flow na 2003 rok - no postaraj
    >się nooo .. bo mi plany psujesz :-)))

    Sorki - naprawdę nie chciałem Ci aż tak zabruździć :-)))
    --
    ============= P o l N E W S ==============
    archiwum i przeszukiwanie newsów
    http://www.polnews.pl

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1