-
Data: 2004-09-02 08:16:00
Temat: Re: Splata kredytu studenckiego i PKO BP
Od: g...@s...pl szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]> > Od pazdzirernika bede splacal kredyt studencki.
> > Dzisiaj dostalem z banku PKO BP (V oddzial w Lodzi)
> > plan splaty podpisany przez 2 pracownikow z pieczatkami.
> > Problem w tym, ze na tym papierze nie ma numeru konta,
> > na ktore mam splacac (nie mam konta w PKO BP).
> --cięcie--
>
> Z PKO BP tak już jest, też miałem związany z tym problem.
> 1. Nie musisz jechać do oddziału, wystarczy zadzwonić, jak sugerował Bartol.
> Chociaż wypadałoby, żeby bank załatwił to bardziej formalnie.
> 2. Groźba, że będziesz wpłacał przez lata raty na nie swoje konto, nie
> istnieje, gdyż wystarczy że nie wpłynie choć jedna rata a bank szybko upomni
> się o swoje :).
> 3. Zwróć uwagę, czy na blankietach wpłat nie ma tego numeru (ewentualnie bez
> NRB), co na wypisanym ręcznie blankiecie.
>
> Ja mam jeszcze inny problem związany z kredytem studenckim. Otóż po zmianie
> stóp procentowych zmienia się oprocentowanie kredytu, z tym że nowy plan
spłaty
> otrzymuję po terminie spłaty bieżącej raty. Wpłacam ratę pierwszego a plan
> spłaty otrzymuję około piatego i jest w nim zwiększona rata, którą właśnie
> wpłaciłem. Zastanawiam się czy bank w końcu nie upomni się o brakujące
odsetki?
> Zbieram na wszelki wypadek korespondencję jako dowód, że została wysłana zbyt
> późno, ale czy to wystarczy? Dodam jeszcze, że w nowym planie spłaty nie są
> uwzględniane kwoty faktycznie wpłacone, lecz tak jakby były cały czas
wpłacane
> dokładnie zgodnie z planem. Teoretycznie mógłbym sam wyliczać kolejne raty,
ale
> szczerze powiedziawszy nie bardzo mi się chce.
>
> Pozdrawiam
> nebe
Zgadza się z tymi planami spłat w PKO BP. Mają naprawdę porąbany system
informatyczny. Kompletne fiasko. Mam dokładnie to samo tyle, że z kredytem
hipotecznym. Zamiast przysłać mi "historię" ruchów na końcie roboczym plus 3
najbliższe raty które powinienem zapłacić to przysyłają mi co 3 miechy parę
stron A4 z "nowym planem spłat" nieuwzględniającym nadpłat których dokonuje...
Poprostu wyrzucam je do kosza. kompletna bzdura.. Aby się dowiedzieć ile mam
jeszcze kredytu do spłacenia dzwonie do banku i czasami powiedzą czasami nie.
George
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Następne wpisy z tego wątku
- 02.09.04 08:23 Adam Iganowicz
- 02.09.04 19:19 Marcin
Najnowsze wątki z tej grupy
- wojna wojno a kredyt trzeba spłacać
- Citi... zmiany warunków umowy o kartę kredytową Citibank?
- Millenium czyli DEBILE bankowości
- Chess
- Vitruvian Man - parts 7-11a
- Re: Prawo móżdżek...
- frankowicze odcinek NNN
- O wisienkach
- zysk NBP
- Dostałem nową kartę
- Velobank -- KK Mastercard
- cyrk Kometa
- uczcie się Anglicy
- no w końcu zadzwonił wnuczek
- zbyt silny złoty byłby problemem
Najnowsze wątki
- 2024-05-18 wojna wojno a kredyt trzeba spłacać
- 2024-05-16 Citi... zmiany warunków umowy o kartę kredytową Citibank?
- 2024-05-15 Millenium czyli DEBILE bankowości
- 2024-05-07 Chess
- 2024-05-07 Vitruvian Man - parts 7-11a
- 2024-05-06 Re: Prawo móżdżek...
- 2024-04-29 frankowicze odcinek NNN
- 2024-04-25 O wisienkach
- 2024-04-25 zysk NBP
- 2024-04-23 Dostałem nową kartę
- 2024-04-22 Velobank -- KK Mastercard
- 2024-04-21 cyrk Kometa
- 2024-04-19 uczcie się Anglicy
- 2024-04-16 no w końcu zadzwonił wnuczek
- 2024-04-11 zbyt silny złoty byłby problemem