eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Przychodzi baba do SKOK Stefczyka...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 57

  • 31. Data: 2009-10-21 10:44:22
    Temat: Re: Przychodzi baba do SKOK Stefczyka...
    Od: "witrak()" <w...@h...com>

    On 2009-10-21 10:09, S.T. wrote:
    >>> no to w millennium baba by dostała zawału
    >>> bo tam taka przyjemność kosztuje 30 pln
    >> Wiesz, co to zdanie, kropka, wielka litera?...
    >>
    > Z dwojga złego lepsze zdnia bez kropek i wielkich liter,
    > niż OT zakrapiany bredzeniem bez sensu, ładu i składu,
    > jak to w 80% Twoich postów.
    >

    A niby dlaczego ?

    Jak ktoś nie chce czytać części offtopicznych to po prostu nie
    czyta. Jak ktoś pisze bez interpunkcji, niegramatycznie i
    nieortograficznie, to nawet trudno zorientować się, czy to
    offtopiczne :-)

    Nie żebym przesadnie się tego domagał, ale uważam, że dbałość o
    język i formę jest przejawem dobrych obyczajów, a niechlujne pisanie
    - objawem lekceważącego stosunku do czytelników i być może stawiania
    się wyżej od tłumu ("jak chcą moje mądrości czytać to niech się
    pomęczą").

    witrak()


  • 32. Data: 2009-10-21 11:27:56
    Temat: Re: Przychodzi baba do SKOK Stefczyka...
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "S.T." 1...@n...onet.pl...

    >> > no to w millennium baba by dostała zawału
    >> > bo tam taka przyjemność kosztuje 30 pln

    >> Wiesz, co to zdanie, kropka, wielka litera?...

    > Z dwojga złego lepsze zdnia bez kropek i wielkich liter,
    > niż OT zakrapiany bredzeniem bez sensu, ładu i składu,
    > jak to w 80% Twoich postów.

    Bez sensu, ładu i składu...

    Właśnie bez interpunkcji nie ma składu czy ładu, czyli
    nie moje posty są pozbawione ładu i składu, lecz Twoje.
    Interpunkcja i podział na zdania, akapity, rozdziały itp.
    daje ład i skład. :)

    Pozostaje OT i bredzenie. Akurat ten wątek jest On_T, nie Off_T. :)
    A że nie jest na rękę Ojcu Założycielowi... Cóż... Założyciel jest
    moim dłużnikiem -- niewdzięcznym dłużnikiem, pysznym żebrakiem,
    a Bóg ostrzega przed takimi i dodaje, że tacy zamieniają się
    z czasem we wrogów. :) Jedynym lekarstwem jest odebranie długu. :)

    I ja wierzę w to, że Bóg nakłoni ,,dobrym słowem'' Rydzyka do wywiązania
    się z obietnic budowania cywilizacji życia. A wierzę nie dlatego, że mi
    świst powietrza z chorych oskrzeli to mówi, lecz dlatego, że widzę Boską
    interwencję i pojmuję Boskie plany ROZUMEM. Każde słowo Boga jest dobre,
    ale nie każde dla Rydzyka przyjemne. Rydzyk był ponoć prześladowany przez
    Suchocką. W tamtym czasie prosiłem Boga o to, aby Rydzykowi przebaczył
    to, że ów człowiek zatracił swoje człowieczeństwo, bo zawsze uczono mnie
    tego, że jeśli wojownikowi zabraknie siły, to jeszcze tak zwane pół biedy,
    ale jeśli zabraknie odwagi, to tragedia od której nie ma odwrotu. Rydzyk
    spietrał się, oskarżał Suchocką niemal o chęć zgwałcenia go, uciekał do
    USA, barykadował się w Toruniu, wzywał baby topickowe do krucjaty...

    Bóg wysłuchał mojej prośby. Pokazał też, że Suchocka jest jego wybranką.
    Jak pokazał? Ano dzięki Suchockiej nie dostałem podwyżki poborów na czas,
    ale po czasie, w formie rekompensaty rządowej. Rekompensata ta pokazała,
    że korzystałem z urlopów bezpłatnych (czyli nie jest prawdą, iż kradłem
    czas, urywając się z pracy, o co mnie oskarżano) i przyszła mi z pomocą
    jako interwencja Boska w czasie, gdy przymierałem z głodu a pragnąłem
    odwiedzić Azalandię Północną.

    Bóg obiecuje karmienie swych poddanych w czasie głodu, choćby i za pomocą cudów.
    Rabiczkę (który zauważył, że dojadę do swojej Azalandii dopiero po jego śmierci)
    zabrał z tego świata, na dodatek śmiercią nieoczekiwaną i niezapowiedzianą, mnie
    dał szmal i wszelką potrzebną pomoc, dzięki czemu dojechałem tam, gdzie chciałem,
    i to w najdogodniejszym momencie, choć wiele wskazywało na to, że poniosę sromotną
    klęskę...

    Tu chyba warto dodać, że jako mały chłopiec poprosiłem Boga o to, aby pomoc
    przychodziła mi dosłownie w ostatniej chwili -- miało to ćwiczyć moją ufność,
    hartować ducha i miało mnie pozbawić tak zwanego lęku. Na pomoc czekałem
    do ostatniej chwili bez niecierpliwości -- gdy nadchodziła, byłem uratowany;
    gdyby nie nadeszła -- po prostu bym zmarł. :) Ale czas oczekiwania na Boską
    interwencję przeżywałbym bez lęku i bez niepewności, a o to mi chodziło. :)
    Bóg wysłuchał mojej prośby i spokojnie uczył mnie cierpliwości. Niektórzy
    nazywali moją cierpliwość i wytrwałość oraz ufność -- przeklętym spokojem.


    Nie podoba się Rydzykowi to, że uczę baby, iż Rydzyk je okłamuje i okrada?
    Trudno. Ja nie ślubowałem wierności Rydzykowi, lecz Bogu. :) Takie przybrałem
    imię (Eneuel -- od Emmanuela, które oznacza Bóg z nami) i takiego życia uczyłem
    się od wielu, wielu lat, można powiedzieć, że odkąd pamiętam. Taką postawę Bogu
    obiecałem raz, po czym świadomie podtrzymywałem to wielokrotnie zarówno w chwilach
    zwątpienia jak i w chwilach triumfu. Niczego nie zawdzięczam Rydzykowi. Odwrotnie
    -- Rydzyk zawdzięcza wiele mnie. Gdy Rydzyk zbudował w Toruniu uczelnię, nie
    zaprosił mnie do siebie, nie dał mi możliwości kończenia studiów, nie dał możliwości
    pracowania zarobkowego, choć wiedział o tym, że jestem bezrobotnym ex-pracownikiem
    białostockiej uczelni państwowej. Może nawet wiedział (a widzieć powinien (że byłem
    jednym z najlepszych pracowników tej uczelni -- zdecydowanie najlepszym w swoim
    rodzaju.

    Bóg nie żąda wiele, nie żąda wyrzeczeń, nie żąda cudów od człowieka.
    Jak pewien ksiądz podczas kazania w Licheniu zauważył

    Bóg w kierunku człowieka wykonuje tysiąc kroków (zbudowanie ogromnej
    uczelni Rydzyka w czasie, gdy ja cierpiałem głód jako ex-pracownik
    uczelni) ale ostatni krok (zaproszenie mnie do współpracy) należy
    do człowieka (Rydzyka) i często od tego ostatniego kroku zależy
    cała wieczność człowieka.

    Tak żyliśmy w Arkedocji -- to słowa zapisane przeze mnie wiele lat temu,
    co można odnaleźć w archiwach Usenetu. To, co trzeba zbudować -- zostanie
    zbudowane bez względu na koszty czy konsekwencje. Nie zostanie opuszczony
    żaden ze współpracowników. Takie były podstawy tego świata, który duchowni
    kazali zrujnować. Rujnowali sumiennie, stanowczo, profesjonalnie i mogę
    powiedzieć, że wiele uzyskali, ale na skrawkach Elfiej Ziemi uzyskałem
    pomoc od ludzi, z którymi związałem swe życie, którym wiele zawdzięczam
    i którzy podtrzymali mnie przy życiu, dzięki czemu żyję i mogę domagać
    się od Boga wymierzenia sprawiedliwości duchownym Kościoła JPII jako
    żywy człowiek, nie jako wspomnienie tego człowieka. :) Ich świat
    nazwałem Aleuanią. :)

    Rydzyk? IMO musi odpowiedzieć przed Bogiem na pytanie:

    -- Dlaczego Eneuel nie uzyskał pomocy od Radia Maryja, gdy głodował?

    Gdy mnie Bóg pytał, czy zechcę pracować w jakimś biurze Radia Maryja lub
    w samym Radiu, odparłem Mu, że nie jestem ani biurowym, ani radiowym, ale
    uczelnianym. Jeśli Rydzyk zbuduje uczelnię -- będę mógł u niego pracować.
    Chcesz mnie kochać, mój Boże, kochaj mnie takim, jakim jestem. Nie ucz
    kota szczekania -- ja jestem ex-pracownikiem uczelni, nie ex-pracownikiem
    radia. Jeśli ja jestem Twoim dzieckiem (a twierdzisz, że tak właśnie jest)
    kochaj nie takim, jakim jestem. Jeżeli chcesz mi dopomóc, daj dla mnie
    pomoc na miarę Twych możliwości i zbuduj mi świat, który mnie pokona swoim
    ogromem, pięknem, doskonałością, bogactwem, dobrem, życzliwością, nie zaś
    brutalnością. Zbuduj dla mój świat, w którym będę kochany takim, jakim jestem.

    I Bóg zbudował. I oniemiałem z wrażenia!!! Ta kreatura (Rydzyk) otrzymała od
    Boga ogromną uczelnię, ale mnie nie przyjęła ani na studia (choć miałem zamiar
    kończenia studiów, i to w Toruniu, tyle tylko, że na państwowej uczelni) ani
    do pracy!!!!

    Co robimy z pracownikiem banku, który oszukał ów bank?
    Wyjął z kasy banku pieniądze, rzekomo po to, aby dać je klietnowi.
    Klient wykazał się prawem do odebrania tych pieniędzy -- zażądał
    wypłaty ze swego konta. Pracownik wyjął z kasy banku i schował do
    swojej kieszeni, uznając, że to jego pieniądze.

    Odpowiedź jest prosta. :)


    Mnie uczono na religii jakoś tak -- nie proś Boga, lecz żądaj!
    Nie proś ukradkiem, ze wstydem, niepewnie, ale otwarcie!
    Nie proś o rzeczy przyziemne, o chleb w sensie dosłownym, ale o wszystko,
    co Ci jest potrzebne, a przede wszystkim o mądrość! Żądaj, nie skamlaj,
    nie skowycz, lecz żądaj tak, jak żąda człowiek tego, co jest jemu należne!!!
    I nigdy nie handluj z Bogiem, nie podnoś swej ceny w oczach Boga, bo zawsze
    i tak Ciebie pokona, przebije Twoje żądania , pokaże Ci Twoją małostkowość
    i da Ci tak, że oszalejesz z wrażenia. :)

    I pokazał swoją dobroć. :) W Białymstoku masa uczelni, na których jestem co
    najmniej znany jako (raz jeszcze -- co najmniej) dobry pracownik. Rydzyk zbudował
    ogromną uczelnię. :) A i mój zawód nie należy do tych, gdzie jest niedobór etatów. :)
    Bóg więc swoje dzieło wykonał nienagannie, z rozmachem, jaki znam z lat swego
    dzieciństwa. :)

    I pokazał mi, że ten świat, świat Rydzykowaty musi ulec przemianie
    lub nawet zniszczeniu, bo to świat Bogu nieposłuszny.

    A Rycerstwo Rydzyka może ostrzyć kosy i zęby, ale ja noszę imię Eneuel, nie
    Tadeusz. :) Tłumacz je sobie -- ,,będę Bogu posłuszny i wierny gdziekolwiek
    mnie pośle i cokolwiek się stanie''. Tego (takiej postawy) uczono mnie, gdy
    byłem małym chłopcem, tym nasiąkałem, tak żyłem, tego pragnąłem i tak chcę żyć.

    Mojej Królewnie, którą kochałem nad wszystko, bardziej niż siebie samego,
    Bóg przygotował piękne miejsce, mądrych ludzi o dobrych sercach, a nawet
    piękną kobietę, której chyba jedynym zadaniem życiowym byłoby matkowanie...
    Nie mogę powiedzieć, że Bóg zawiódł moje oczekiwania.

    Na pohybel Rydzykowi? Na pohybel każdemu Korteriuszowi, który przeciwko mnie
    będzie wojował. :) Ci Korteriusze muszą zdać sprawę Bogu ze strat, jakie
    poniosłem dzięki nim -- strat, do których się przyczynili w trosce o pochwę :)
    pani teolog Łucji Stalenczyk, w trosce o pieniądze i władzę, w trosce o swoje
    życie...

    -=-

    A Ty pisz o braku ładu i składu tam, gdzie
    jest interpunkcja oraz o składzie i ładzie tam, gdzie jej nie ma. :)
    Łatwiej mi będzie tłuc Rydzyka, gdy będę miał przeciwko sobie pojedynczych,
    samozwańczych Rycerzy.

    Ja bym takich nadgorliwców wieszał na szubienicy lub wbijał na pal. :) (albo nawet na
    secam)

    --
    nr .`'.-.telefonu ._. '665 363835'='moj eneuel' .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 33. Data: 2009-10-21 11:30:41
    Temat: Re: Przychodzi baba do SKOK Stefczyka...
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "witrak()" hbmpa0$ljd$...@n...news.neostrada.pl

    > Jak ktoś nie chce czytać części offtopicznych to po prostu nie czyta. Jak ktoś
    pisze bez interpunkcji, niegramatycznie i
    > nieortograficznie, to nawet trudno zorientować się, czy to offtopiczne :-)

    Warto zauważyć, że każdy mój post od jakiegoś czasu zawiera
    unikalne słowo 'eneuel', co daje możliwość łatwego filtrowania. :)

    > Nie żebym przesadnie się tego domagał, ale uważam, że dbałość o język i formę jest
    przejawem dobrych obyczajów, a niechlujne
    > pisanie - objawem lekceważącego stosunku do czytelników i być może stawiania się
    wyżej od tłumu ("jak chcą moje mądrości czytać to
    > niech się

    Dziękuję za poparcie. :)

    Co więcej -- takie pisanie udziela się innym,
    bo jednak język jest żywy i każdy każdego uczy. :)

    --
    nr .`'.-.telefonu ._. '665 363835'='moj eneuel' .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 34. Data: 2009-10-21 20:16:10
    Temat: Re: Przychodzi baba do SKOK Stefczyka...
    Od: Clegan <c...@g...com>

    On 21 Paź, 12:44, "witrak()" <w...@h...com> wrote:

    > Jak ktoś nie chce czytać części offtopicznych to po prostu nie
    > czyta. /.../
    Problem się zacznie kiedy to jeszcze parę osób uzna, że ta grupa jest
    odpowiednia do uzewnętrzniania swoich "złotych myśli" na tematy
    wszelakie. Wtedy to już zupełnie się tego wątku nie będzie dało
    czytać. Naprawdę do tego dążymy ?


  • 35. Data: 2009-10-21 23:25:13
    Temat: Re: Przychodzi baba do SKOK Stefczyka...
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Clegan" 1...@e...goo
    glegroups.com

    : Problem się zacznie kiedy to jeszcze parę osób uzna, że ta grupa jest
    : odpowiednia do uzewnętrzniania swoich "złotych myśli" na tematy
    : wszelakie. Wtedy to już zupełnie się tego wątku nie będzie dało
    : czytać. Naprawdę do tego dążymy ?

    Naprawdę dążymy do tego w tym wątku, aby zauważyć, że Ojciec Założyciel
    skubie swoje dobrodziejki. Czasy dyktatury JPII minęły, mamy nowego
    papieża a przełożony JPII mówi, że człowiek ma zaprzeć się ojca, matki
    a nawet siebie samego, jeśli trzeba i ma podążać za Nim (za Chrystusem)
    a to znaczy, że nie wolno zwodzić czy kłamać.

    Wątek ten ukazuje obłudę Radia Maryja i Ojca Dyrektora.
    Baba idzie do SKOKu Stefczyka, uznając, iż jest tam jak
    w niebie, podczas gdy SKOK ów po prostu skubie babę,
    aby dać Rydzykowi na jego rozpustę. :)

    Co tu uzewnętrzniamy? Mamy wolność słowa, mamy obowiązek wobec Boga
    mówienia prawdy i dawania dobrych rad błądzącym (także babom) i chyba
    nie ma nic zdrożnego w tym, że babom tłumaczymy (ja tłumaczę?) że SKOK
    Stefczyka obdziera je z ich nędznych emerytur czy rent. :) Radio Maryja
    to nie Boska Rodzicielka Maryja we własnej osobie, nie święta krowa
    Hindusów, nie Duch Święty itd. a nawet JPII mówił, że Kościół musi
    się odradzać i oczyszczać. :)

    Baba idzie do SKOKu rekomendowanego przez Rydzyka i uważa, że gdzie jak
    gdzie, ale tam nie jest skubana, podczas gdy jest, i to solidnie. A ta
    grupa ma bronić owej baby przed oskubaniem.

    Babom przypomnę, że są pewne obowiązki wobec duszy i wobec ciała -- nazywają
    się uczynkami miłosierdzia/miłosiernymi i są usystematyzowane dość dobrze
    w Katechiźmie Kościoła rzymskokatolickiego.

    UCZYNKI MIŁOSIERNE CO DO DUSZY
    1. Grzesznych upominać
    2. Nieumiejętnych nauczać <------ ten uczynek pałnimy w tym wątku
    3. Wątpiącym dobrze radzić
    4. Strapionych pocieszać
    5. Krzywdy cierpliwie znosić
    6. Urazy chętnie darować
    7. Modlić się za żywych i umarłych


    UCZYNKI MIŁOSIERNE CO DO CIAŁA
    1. Głodnych nakarmić
    2. Spragnionych napoić
    3. Nagich przyodziać
    4. Podróżnych w dom przyjąć
    5. Więźniów pocieszać
    6. Chorych odwiedzać
    7. Umarłych pogrzebać

    Rydzyk (czy JPII) nie tworzy tego Kościoła, nie buduje
    go od podstaw i nie może narzucać norm typu:

    UCZYNKI MIŁOSIERNE CO DO RYDZYKA
    1. Na tacę Rydzykowi dawać.
    2. Dawać się skubać w SKOKu Stefczyka.
    3. Potęgę Rydzyka budować.
    4. Przeklinać każdego, komu nie do końca ;) podoba się Potęga Rydzyka.
    5. Błogosławić każdemu, kto nazwie Eneuela trollem.
    6. Niszczyć zawziecie każdego, kto kocha Prawdę.
    7. Uznawać Rozum za coś zakazanego i nieczystego.

    --
    nr .`'.-.telefonu ._. '665 363835'='moj eneuel' .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 36. Data: 2009-10-22 10:53:46
    Temat: Re: Przychodzi baba do SKOK Stefczyka...
    Od: "witrak()" <w...@h...com>

    On 2009-10-21 22:16, Clegan wrote:
    > On 21 Paź, 12:44, "witrak()" <w...@h...com> wrote:
    >
    >> Jak ktoś nie chce czytać części offtopicznych to po prostu nie
    >> czyta. /.../
    > Problem się zacznie kiedy to jeszcze parę osób uzna, że ta grupa jest
    > odpowiednia do uzewnętrzniania swoich "złotych myśli" na tematy
    > wszelakie. Wtedy to już zupełnie się tego wątku nie będzie dało
    > czytać. Naprawdę do tego dążymy ?
    >

    Nie, problem zacznie się, kiedy większość zaakceptuje "standardy
    onetowe".

    Nie popieram pisarstwa Eneuela (ze względów "zasadniczych").
    Niemniej jednak zarzucanie mu błędów w formie (nietypowej, ale
    konsekwentnej i uporządkowanej) i stylu [może i manierycznym - ale
    to pisarstwo, prawie*) literatura piękna - czyż nie :-) - więc to
    kwestia jego niepowtarzalności] jest raczej nadużyciem.

    Poza tym wszyscy się już do niego przyzwyczaili, ci co chcieli
    killfile' już ustawili, a cześć chyba uważa go za taką maskotkę
    grupową :-)

    Więc nie ma o co szat rozdzierać, a jeśli już ktoś chce z kimś/czymś
    walczyć - to może tępić koliny i inne typowe trolle.

    Pozdr.

    witrak()



    *) Pamiętacie graffiti na murach ? Od jakiegoś czasu uznane za
    przynależne do sztuki...


  • 37. Data: 2009-10-22 11:23:41
    Temat: Re: Przychodzi baba do SKOK Stefczyka...
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "witrak()" hbpdo8$lac$...@a...news.neostrada.pl

    > [..] Niemniej jednak zarzucanie mu błędów w formie [..] i stylu [..] jest raczej
    nadużyciem [..]

    > [..] ci co chcieli killfile' już ustawili [..]

    Dzięki. :) Nie przemycam zakazanych treści, nie utrudniam filtrowania,
    nie wpływam na podświadomość, a że Rydzyk pożąda cudzych dóbr za cenę wszelką...

    Jeśli nawet wpłata kosztuje 2 złote, to jest strasznie droga.
    Trwa od minuty do dwóch, więc za godzinę pracy mamy od 60 złych
    do 120 złych co w zestawieniu z rentami i emeryturami bab polskich
    jest ździerstwem. Może nie każdy wie o tym, że żądanie nieuzasadnionego
    wynagrodzenia za pracę jest grzechem. :)

    Rozumiem, że Rydzyk pragnie bogactwa (sam nie pożądam ani bogactwa, ani
    władzy, ale rozumiem słabości innych, nawet wypaczenia idące tak daleko
    jak w wypadku Rydzyka) ale jego pragnienie nie może być skuteczną
    przeszkodą w moim myśleniu. :)

    IMO można mnie lubić lub nie, ale jeśli ktoś nie cierpi mówienia (czy
    pisania prawdy, ukazywania prawdy) to jest satanistą. :) Ja nie oskarżam
    Rydzyka nieuczciwie czy wbrew prawdzie.

    90 złych za godzinę razy 8 godzin dziennie i razy 21 dni w miesiącu daje
    nam (90*8*21=15120) ponad 15 tysięcy złotych miesięcznie, a warto dodać,
    że na tym nie kończy się zysk banku -- aby wpłacać po 2 złote, trzeba
    najpierw kupić udział, za który trzeba zapłacić niemal 100 złotych rocznie.
    Poza tymi zyskami bank ma inne zyski, płynące po prostu z obrotu pieniądza
    i (idącą za tym obrotem) możliwości udzielania kredytu. :)

    Żądanie nieuzasadnionego wynagrodzenia to jedna sprawa.
    Rekomendowanie tak drogiego banku to zerowa. :)

    I najgorsze -- kto rekomenduje? Rydzyk, człowiek, który miał bronić prawa Bożych.
    A komu rekomenduje? Swoim dobrodziejkom. Dobrodziejkom biednym, których uposażenie
    miesięcznie nie przekracza 1500 złotych.


    Kiedyś taką postawę traktowano jak najgorsze zło i zwalczano wszelkimi prawnymi
    metodami.
    A ludzi tak postępujących (jak Rydzyk) uznawano za bezwartościowych. :)

    --
    nr .`'.-.telefonu ._. '665 363835'='moj eneuel' .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 38. Data: 2009-10-22 11:59:28
    Temat: Re: Przychodzi baba do SKOK Stefczyka...
    Od: "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl>

    "witrak()" news:hbpdo8$lac$1@atlantis.news.neostrada.pl

    > Więc nie ma o co szat rozdzierać, a jeśli już ktoś chce z kimś/czymś
    > walczyć - to może tępić koliny i inne typowe trolle.

    Nie wywołuj wilka z lasu bo zaraz się zaraza pojawi i bezpardonowo zapyta
    czemu jest atakowany ;)


  • 39. Data: 2009-10-22 14:27:16
    Temat: Re: Przychodzi baba do SKOK Stefczyka...
    Od: Clegan <c...@g...com>

    On 22 Paź, 12:53, "witrak()" <w...@h...com> wrote:

    > Nie popieram pisarstwa Eneuela (ze względów "zasadniczych").
    Grupa pl.biznes.banki nie jest docelowa dla tego jegomościa. Powinien
    zacząć pisać gdzie indziej.

    > Niemniej jednak zarzucanie mu błędów w formie (nietypowej, ale
    > konsekwentnej i uporządkowanej) i stylu [może i manierycznym - ale
    > to pisarstwo, prawie*) literatura piękna - czyż nie :-)
    Literatura może i jest, chociaż jego postów nie czytam więc się nie
    wypowiadam czy jest piękna.
    Tym niemniej tolerując tak durne tematy jak ten zachęcamy netowych
    trolli do pisania na nasza grupę. To się później nie dziwmy, że może
    ich zacząć przybywać.


  • 40. Data: 2009-10-22 15:27:20
    Temat: Re: Przychodzi baba do SKOK Stefczyka...
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Clegan" 6...@3...goog
    legroups.com

    > Nie popieram pisarstwa Eneuela (ze względów "zasadniczych").

    : Grupa pl.biznes.banki nie jest docelowa dla tego jegomościa. Powinien
    : zacząć pisać gdzie indziej.

    Mylisz się Dziubdziuś. :) Podarowano mi więcej, niż tylko Usenet. :)
    Nawet opisałem, kim jestem, ale że nie każdy lubi długie wypracowania,
    część postów pozostawiam na później. Dobrym momentem jest ten, ale że
    myślami błądzę w Centrum Europy...

    Rydzyki i inne (a dokładniej JPII) prowadziły wojnę o dominację w internecie.
    Ja mogłem tę wojnę nieco ucywilizować i (za sprawą małżeństwa z Korterianką)
    załagodzić. Niestety próby żenienia mnie ze żmijami spełzły na niczym, i to
    nie Fryderyku, a ja sam uznałem, że Rycerzy JPII należy bić, mordować, i że
    nie należy z nimi prowadzić układów. Gdy nienawidzą -- to do końca, o czym
    wiem, bo jestem wychowankiem tego ,,Kościoła''.

    Wiele lat korzystałem z dobrodziejstwa życia zgodnego zarówno z ludźmi JPII,
    jak i z Pająkami, i z innymi, ale ten okres należy do przeszłości. Duchowni
    JPII (wraz ze swymi rodzinami) mieli rozwijać się w nieskończoność, a ja
    miałem rozbudowywać się wraz z nimi, co mi się niby podobało, ale co budziło
    moje opory -- reszta społeczeństwa polskiego (i nie tylko polskiego) miała
    cierpieć niedostatek i żyć w swego rodzaju niewoli.


    Tak czy siak -- na pewno jest to dobra grupa do tego, aby pisać na niej o tym,
    że usługi SKOKu Stefczyka (rekomendowanego przez Radio Maryja) są drogie a klienci
    tego banku nieświadomie płacą na Radio Maryja, czy raczej na Radio Rydzyka.


    > Niemniej jednak zarzucanie mu błędów w formie (nietypowej, ale
    > konsekwentnej i uporządkowanej) i stylu [może i manierycznym - ale
    > to pisarstwo, prawie*) literatura piękna - czyż nie :-)

    : Literatura może i jest, chociaż jego postów nie czytam więc się nie
    : wypowiadam czy jest piękna.

    I te słowa są wymowne!

    Nie czytam, ale wiem o tym, że nie powinien tu pisać!!!
    (o czym napisałem wyżej)

    : Tym niemniej tolerując tak durne tematy jak ten

    Co durnego w tym, że się wyjaśnia ludziom, iż SKOK Stefczyka jest drogim bankiem?

    : zachęcamy netowych trolli

    Wasi Rycerze płoną w autokarach i giną w lepszych okolicznościach.
    Mnie na religii uczono, że w ten sposób (śmiercią) Bóg upomną się
    o szacunek dla ludzi, o prawa do życia...


    Rydzyku!!! Albo odwołaj Rycerza, kry mnie nazywa trollem,
    albo będę prosił Boga o ukaranie Twojego Rycerstwa. :)
    Ale tym razem nie będę już głupi -- nie poproszę o to, aby spłonęło
    jak najmniej. Martę ,,sprzedałem'' za tanio -- 11 waszych dzieci nic
    nie znaczy wobec jej życia, co mi wyrzuca sumienie dzień po dniu.
    Raczej poproszę Boga o większe ofiary. :) Wasze Rycerstwo to
    bezwartościowy motłoch niezdolny do budowania żadnej cywilizacji,
    a już na pewno do budowania tak zwanej cywilizacji życia. :)


    : do pisania na nasza grupę. To się później nie dziwmy, że może
    : ich zacząć przybywać.

    Tych, którym nie podoba się skubanie emerytek i rencistek?
    Jeśli chcą płacić Rydzykowi na jego rozpustne życie -- niech płacą świadomie.
    Dlaczego Rydzyk podbiera im pieniądze w ten sposób?





    Co to za mężczyzna, który mając tak wielkie możliwości, żyje ze skubania starych bab?

    Tylko pogarda należna jest Rydzykom i jemu podobnym, którzy skubią :) i pysznie
    mówią -- budujemy cywilizację życia, podczas gdy miliony :) Polaków wyjeżdżają
    do Anglii i wracają stamtąd bez dusz, jako wyświechtane worki na śmieci...
    A wyjeżdżają nie po to, aby w oryginale słuchać czy czytać Szekspirów,
    lecz po to, aby zarobić na mieszkania...

    --
    nr .`'.-.telefonu ._. '665 363835'='moj eneuel' .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1