Witam!
Czy są jakieś ograniczenia prawne dotyczące przelewów walutowych w obrębie
kraju (Polski), jakim systemem jest to realizowane (ELIXIR-em?) i jakie
koszty są z tym średnio związane?

Mój problem polega na tym, że osoba, która za pewien czas będzie musiała mi
przelać Euro twierdzi, że taki przelew kosztuje co najmniej 100zł i ogólnie
są z tym problemy i chce mi to przewalutować. Czy z tymi problemami i
wysokimi kosztami to prawda, czy facet coś kręci?

do góry

Ziaja Rajmund wrote:
> Mój problem polega na tym, że osoba, która za pewien czas będzie
> musiała mi przelać Euro twierdzi, że taki przelew kosztuje co
> najmniej 100zł i ogólnie są z tym problemy i chce mi to
> przewalutować. Czy z tymi problemami i wysokimi kosztami to prawda,
> czy facet coś kręci?

Prawda. Bodaj 2% przelewanej kwoty.

do góry

> Prawda. Bodaj 2% przelewanej kwoty.


koszty są wysokie, ale 2% to wartosc z Księżyca.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> koszty są wysokie, ale 2% to wartosc z Księżyca.

Dlaczego nazywasz moja glowe ksiezycem? ;)
Koszty przelewu walutowego w kraju sa takie same jak miedzynarodowego, ale o
ile mnie pamiec nie myli - pobieraja 2% belkowego, bo pieniadze
"przekroczyly" granice naszego kraju.
Moge sie mylic, ale 2% z pewnoscia w tym przypadku bylo (+ koszty banku
korespondenta - bo to idzie jak przelew zagraniczny)

do góry

> Moge sie mylic, ale 2% z pewnoscia w tym przypadku bylo (+ koszty banku
> korespondenta - bo to idzie jak przelew zagraniczny)

AFAIR 2% było ale w końcu chyba jednak upadło.

Pix

do góry

Użytkownik "pix"
> > Moge sie mylic, ale 2% z pewnoscia w tym przypadku bylo (+ koszty banku
> > korespondenta - bo to idzie jak przelew zagraniczny)
>
> AFAIR 2% było ale w końcu chyba jednak upadło.

potwierdzam, wycofali sie z tych 2%
ale i tak mozna sie przy takich przelewach naciac - np w Millennium jak
zobowiążesz się pokryc koszy obcego banku (zeby klient dostal dokladnie taką
kwotę jak chciał) to placisz 145 zl obok innych kosztow
lepiej przeslac pare zl wiecej tak, zeby odbiorca sam sobie ta walute kupil
w banku lub w kantorze
*** blad ***

do góry

> Moge sie mylic, ale 2% z pewnoscia w tym przypadku bylo (+ koszty banku
> korespondenta - bo to idzie jak przelew zagraniczny)

to nie znaczy że w każdym wypadku tak wyjdzie. Dla bardzo małych kwot kmoże
wyść duzo więcej. To zależy od kwoty przekazu, ale generalnie nie widziałem, by
jakiś bank deklarował prowizję 2%. Raczej częsci procenta.



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Ograniczeniom w dokonywaniu (...) obrotu wartościami dewizowymi w kraju
zgodnie z art. 9 ustawy z dnia 27 lipca 2002r. Prawo dewizowe (Dz.U. Nr 141,
poz. 1178) podlega m.in. dokonywanie w kraju, między rezydentami, rozliczeń
w walutach obcych, z wyjątkiem rozliczeń między osobami fizycznymi, o ile
nie mają one związku z prowadzeniem działalności gospodarczej - art. 9 pkt
15 ustawy.
Jeżeli więc obydwie strony transakcji są rezydentami (w uproszczeniu,
mieszkają na stałe w Polsce) mogą się rozliczać na terenie Kraju w walutach
obcych pod warunkiem, że transakcja nie jest związana z prowadzoną
działalnością gospodarczą.
Można np. kupić od kolegi samochód i zapłacić mu w euro ale jeżeli ten sam
samochód kupuje się w komisie konieczne jest uzyskanie indywidualnego
zezwolenia dewizowego w NBP.

Kwestia systemu i opłat
Jeżeli obydwie strony transakcji mają rachunek w tym samym banku, koszty są
oczywiście małe. W PKO BP SA jest to:
1. Za przelew lub zlecenie jednorazowe z rachunków walutowych
prowadzonych w PKO BP SA na inne rachunki walutowe i złotowe osób fizycznych
prowadzone w PKO BP SA - 0,00 PLN
(http://www.pkobp.pl/taryfy/czesci.xml?nr_tytulu=1&n
r_czesci=1 - pkt. 44)


2. Koszty pojawiają się dopiero w momencie gdy transakcja dotyczy
rachunków w dwóch różnych bankach. Przyczyną dużych kosztów jest konieczność
rozliczania takich transakcji za pośrednictwem banków zagranicznych
(korespondentów banków krajowych) z wykorzystaniem systemu SWIFT.

Standardowy koszt realizacji takiego polecenia wypłaty, jeżeli
składane jest w PKO BP SA i wszystkie koszty pokrywa zleceniodawca:

a) prowizja za realizację zlecenia - 0,2% kwoty polecenia,
min.20PLN - max.180 PLN
b) opłaty zryczałtowane z tytułu kosztów banków trzecich - 60 PLN
c) opłata za komunikat SWIFT - 10 PLN

Czyli minimalny koszt to 90 PLN a maksymalny 250PLN (w zależności od kwoty
polecenia).
Istnieje oczywiście możliwość "podzielenia się" opłatami.
Zleceniodawca może zapłacić tylko koszty swojego banku, czyli a) i c) a
beneficjent (odbiorca) zapłaci tylko koszty banków pośredniczących (mogą być
wtedy inne, wyższe lub niższe - trudno powiedzieć).
Jest również taka możliwość, że odbiorca przekazu pokryje wszystkie koszty.
Wtedy "na starcie" kwota przelewu pomniejszana jest o koszty banku
zleceniodawcy i kolejni pośrednicy (1 lub kilku) pobierają z tej kwoty swoje
prowizje.
Stronę/strony pokrywające prowizje i opłaty ustala zleceniodawca w chwili
składania zlecenia (oczywiście najlepiej to uzgodnić z odbiorcą, żeby
uniknąć nieporozumień).

Pozdrawiam
darsoon








Użytkownik "Ziaja Rajmund" <z...@x...wp.pl> napisał w wiadomości
news:bml9ql$jgr$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam!
> Czy są jakieś ograniczenia prawne dotyczące przelewów walutowych w obrębie
> kraju (Polski), jakim systemem jest to realizowane (ELIXIR-em?) i jakie
> koszty są z tym średnio związane?
>
> Mój problem polega na tym, że osoba, która za pewien czas będzie musiała
mi
> przelać Euro twierdzi, że taki przelew kosztuje co najmniej 100zł i
ogólnie
> są z tym problemy i chce mi to przewalutować. Czy z tymi problemami i
> wysokimi kosztami to prawda, czy facet coś kręci?
>
>

do góry

> Dlaczego nazywasz moja glowe ksiezycem? ;)

moze nei ksiezyc, ale w chmurach z pewnoscia siedzi. Na ogol jest 0,1 -0,5
%, ale tez zwykle nie mniej niz , i to czasem moze byc 100 zł

> Koszty przelewu walutowego w kraju sa takie same jak miedzynarodowego, ale
o
> ile mnie pamiec nie myli - pobieraja 2% belkowego, bo pieniadze
> "przekroczyly" granice naszego kraju.
> Moge sie mylic, ale 2% z pewnoscia w tym przypadku bylo (+ koszty banku
> korespondenta - bo to idzie jak przelew zagraniczny)

No koszty bankow zagranicznych to nie wiadomo jesxzcze kto ma zaplacic,
strony powinny sie umowic. Ale tak czy siak, przy 100 EURO lepiej sobie to
przekazac w złotówkach :)
Wojtek

do góry

To może już lepiej wybrać do przekazywania walut coś jak Western Union? Nie wiem
czy to jest tańsze, ale na pewno szybsze (idzie nawet w 10 minut, nawet z Wysp
Bahama do Polski).

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry