"Szymon" <x...@o...pl> wrote in message
news:gid0b3$3ni$1@news.dialog.net.pl...
>> Bajki, aczkolwiek rozpowszechnione. Bank zarabia "na pewno" na dobrych
>> klientach i byc moze na "zlych". Zastanow sie, czy wolalbys zarobic "na
>> pewno", moze nawet mniej (albo i nie), czy wolalbys zarobic "byc
>> moze" (a "byc moze" duzo wiecej stracic)?
>
> Dokladnie tak. Dlatego bank gotowy jest raczej prolongowac splate kredytu,
> jakos tam próbowac sie dogadac z klientem, który ma klopoty niz przejmowac
> nieruchomosci.

Brawo!
Czyli co to znacza?
Dokladnie! Dluzszy czas kiedy pieniadze sa w obiegu - wiecej przyniasa
zysku.
Spora czesc z was niezrozumiala problemu.
Bank zarabia wowczas kiedy pozyczone pieniadze sa jak najdluzej w obiegu.
Oczywiscie, ze bank "golasowi" ktory nic nie ma nic tez nie da! Dlatego
student dostal 2000zl a nie 20 000zl. Jest szansa (patrzac z pozycji banku),
ze student, kiedy juz znajdzie prace bedzie to splacac, byc moze jak nie
znajdzie szybko, dlug bedzie narastac a te 2000 nadal bedzie w obiegu.
Ilosc pozyczek w wysokosci 2000zl a 5000 czy wiecej mowi samo za siebie.
Ludzie przyzwyczajeni sa sadzic, ze najlepszy to ten co ma duzo kasy... otoz
nie dla firm typu bank czy np. operator telefoni, nawet dla handlowca taki
klient to wcale nie jest cos czego szuka.
Od dawna wiadomo, bowiem, ze ludzi z duzymi pieniedzmi nie ma duzo, ale tych
biednych sa miliony!
I pomyslcie sobie sami, co jest bardziej oplacalne np. dla operatora
telefoni: 10 klientow z gornej polki biznesowej czy 100 000 kupujacych
zdrapki?
I wlasnie tu jest ta logika, by to zobaczyc nalezy sie pozybc przyzywczajen
myslowych, ze ten co ma to super klient a biedny to jakis tam "chlam"
wowczas nastepnym razem wcale sie nie zdziwicie dlaczego bank temu daje taka
karte a temu taka.

do góry

"T.F." <t...@u...wp.pl> wrote in message
news:gicu1f$eto$1@inews.gazeta.pl...
> "szczurwa" ...
>> Czy w tym jest jakaś logika ?
>
> O 'polityce' limitowej Citi bylo tutaj (pbb) pisane juz wielokrotnie.
> Dla wiekszosci jest to 'czarna magia'.
> Nawet dla pracownikow Citi.
>
>> A może ja jestem ślepy ?
>
> Raczej bank. Nie Ty ;-))
>
> PS:
> I jeszcze dwa male kamyczki...
>
> 1. Citi-PL.
> Osoba z zarobkami 10k PLN (netto, umowa o prace) sklada wniosek o KK.
> Dostaje odmowe.

Hmmmm, może coś nie tak w BIK-u? Albo jeśli BIK OK, to za często zmienia
banki (co też wyszło z BIK-u)?


> 2. Citi-UK.
> Osoba z zarobkami 30k GBP (brutto, umowa o prace) sklada wniosek o ROR.
> Dostaje odmowe (!!!)

No nie no, to ja bez żadnych zarobków i żona na 15k GBP tak dla jaj
wysłaliśmy o konto do Citi UK, założyli konto z pocałowaniem ręki...

W UK na 99% rozbiło się o brak historii kredytowej albo jakieś
nieprawidłowości we wniosku (niezgodność adresów na wniosku i w BIK-u,
niepełne dane o innych rachunkach itd.).

k.

do góry

On Thu, 18 Dec 2008 11:57:16 -0000
"at23" <s...@a...com> wrote:

> Brawo!
> Czyli co to znacza?
> Dokladnie! Dluzszy czas kiedy pieniadze sa w obiegu - wiecej przyniasa
> zysku.
> Spora czesc z was niezrozumiala problemu.

Hmmmm trochę to pokrętne. W przypadku kk bank chyba głównie zarabia na intercharge,
nieprawdaż? To teraz tak, co lepiej? Mieć dużo klientów z dużym ryzykiem
niewypłacalności, a co za tym idzie duży % z intercharge musi pokryć te straty. Czy
mieć trochę mniej klientów, ale w większości wypłacalnych, którzy ewentualnie od
czasu do czasu nie zmieszczą się w GP? Nie wliczam tutaj oczywiście ludzi bogatych,
bo to zupełnie inna półka i bankowość detaliczna nie jest raczej dla nich.


--
xbartx <b...@h...net>

do góry

On 18 Gru, 09:58, "MarekZ" <m...@i...pl> wrote:
> Użytkownik "szczurwa" <s...@g...com> napisał w
wiadomościnews:db63c513-0855-43e5-b647-afd719ab85c4@
t39g2000prh.googlegroups.com...
>
> Pewnie masz rację, ale...Ile bank zarobi na kliencie, w skosunku do
> którego komornik wyda postanowienie o bezskuteczności egzekucji ? Mam
> wrażenie, ze takich klientów to się citi dorobiło sporo, stad to
> limitowe dmuchanie na zimne...
>
> Na takie postanowienie większe szanse ma osoba z realnymi 5-cyfrowymi
> dochodami (o ile będzie jej się chciało) niż jakiś bidny student... Chyba
> się zgodzisz, nie?
>
> marekz

To zależy z jakich przyczyn i na podstawie jakich przesłanek to
postanowienie zostanie wydane..;-) Jednakże bidny student ma
największą szansę na nie z przyczyn prozaicznych: rzeczywistego, nie
zaś formalnego braku majątku i dochodów.

do góry

In news:OPf2l.494$T07.277@newsfe09.ams2, *at23* wrote:
> dziś Motokartę Silver z limitem 2000 PLN. Jego brat, posiadający
> pięciocyfrowe dochody miesięczne i nienaganną wieloletnią historię
> kredytową, otrzymał kartę LOT "gold" z limitem 6000 PLN. Czy w tym
> jest jakaś logika ? A może ja jestem ślepy ?

Chcac otrzymac karte w Citi wypelnilem wniosek. Za pierwszym razem odmowa.
Poszedlem do oddzialu, pogadalem dlaczego (powiedzili za duzo limitow KK w
BIK). Jako ze i tak karta Rajfiego byla na wykonczeniu, zamknalem ja i
wyplenilem wniosek w Citi raz jeszcze.
Silver BP z limitem ok 1,5 dochody netto (wiecej niz powyzszy gold) dostalem
bez problemu na oswiadczenie tylko - mimo ze poza zamykaniem karty Rajfiego
widoczne tam byly jeszcze inne calkiem duze karty.
Jak pol roku pozniej potrzebowalem wiekszy limit bo sie okazalo ze tamten
jzu bywal niewystarczajacy to na gebe nie chceli podniesc.
Pofatygowalem sie z zaswiadczeniem do oddzialu i podniesli limit na 3x
dochody netto bez problemu.

Moze w Citi bardzo zwracaja uwage na dobrego pracodawce i deklarowane
dochody?

--
darnok
"TRAGEdia: A ja TRUskawki CUkrem..."

do góry

darnok pisze:
> Moze w Citi bardzo zwracaja uwage na dobrego pracodawce i deklarowane
> dochody?

Ja mam międzynarodowego pracodawcę, w Polsce zatrudnia ok 600 osób,
umowa o pracę na czas nieokreślony, a limit na KK Citi mam mniejszy niż
dochody :)


--
Mithos

do góry

> Ja mam międzynarodowego pracodawcę, w Polsce zatrudnia ok 600 osób, >
> umowa o pracę na czas nieokreślony, a limit na KK Citi mam mniejszy niż
> dochody :)

Niezbyt dobra rekomendacja. Międzynarodowy pracodawca zatrudniający raptem
600 osób może dość szybko się zwinąć z PL.
Może się to wydawać dziwne, ale najlepszymi kredytobiorcami są młodzi
emeryci, renciści z dożywotnie przyznaną rentą oraz pewne grupy zawodowe
cechujące się stabilnością zatrudnienia, jak np. służby mundurowe czy
nauczyciele.

do góry

On 18 Gru, 20:48, "Szymon" <x...@o...pl> wrote:
> > Ja mam międzynarodowego pracodawcę, w Polsce zatrudnia ok 600 osób, >
> > umowa o pracę na czas nieokreślony, a limit na KK Citi mam mniejszy niż
> > dochody :)
>
> Niezbyt dobra rekomendacja. Międzynarodowy pracodawca zatrudniający raptem
> 600 osób może dość szybko się zwinąć z PL.

A ilu ma zatrudniać taki PwC czy E&Y ? Tyle co kopalnia ? Jeśli nie
dają takim kolesom jak Mithos, to komu dają ? Dlaczego w 1998 roku
dali golda z początkowym limitem 20000 facetowi prowadzącemu własną
działalność, a w 2008 roku limit trzy razy mniejszy ? Temu samemu
facetowi, tyle,że z umową o pracę ? Jest tu jakaś logika ? Ja jej,
niestety nie dostrzegam...

do góry

A ilu ma zatrudniać taki PwC czy E&Y ? Tyle co kopalnia ? Jeśli nie
dają takim kolesom jak Mithos, to komu dają ?
------------------
Ludziom ze stabilnym zatrudnieniem lub stałymi dochodami.

Dlaczego w 1998 roku
dali golda z początkowym limitem 20000 facetowi prowadzącemu własną
działalność, a w 2008 roku limit trzy razy mniejszy ?
=============
Nie potrafię odpowiedzieć jak to możliwe i jak otrzymałeś tę pierwszą kartę.
Moim zdaniem limit był bardzo wysoki. Może się właśnie na takich limitach
nacięli?

do góry

Szymon pisze:
> Niezbyt dobra rekomendacja. Międzynarodowy pracodawca zatrudniający raptem
> 600 osób może dość szybko się zwinąć z PL.

Bez jaj :) Idąc tym tokiem myślenia to jutro może być koniec świata.

> Może się to wydawać dziwne, ale najlepszymi kredytobiorcami są młodzi
> emeryci, renciści z dożywotnie przyznaną rentą oraz pewne grupy zawodowe
> cechujące się stabilnością zatrudnienia, jak np. służby mundurowe czy
> nauczyciele.

Ale mi nie chodzi o raty na czajnik tylko o KK z sensownym limitem.


--
Mithos

do góry