eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiPodatek Belki.... › Re: Podatek Belki....
  • Data: 2020-11-05 10:40:50
    Temat: Re: Podatek Belki....
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Jacek Maciejewski <j...@g...pl> writes:

    > Problem z tobą taki że węszysz wszędzie spisek. Spiskowcy na złość tobie
    > zawiązali państwo i umówili się że będą zdzierać podatki. Skwapliwie
    > zapominasz o historycznej perspektywie, z której widać niezliczone
    > powstania oraz wojny których jedynym celem było ustanowienie własnego
    > państwa. To był czas kiedyśmy się umawiali na państwo.

    Jaki spisek? Systemy feudalne to spisek? Chłopi umawiali się na państwo?
    Jeszcze w czasach powstań podczas zaborów - a to jest historia
    najnowsza w tym kontekście - chłopi w ogóle nie identyfikowali się
    z państwem (ani nawet z narodem). A to była najliczniejsza grupa
    społeczna - jak można w ogóle więc mówić o jakiejkolwiek umowie?
    Spisek z założenia jest niejawny. Tu wszystko jest jawne od setek lat,
    trzeba chyba złej woli by to widzieć inaczej.

    > Antropomorfizujesz niedopuszczalnie pojęcie państwa. To twór bez mózgu
    > :) Nie ma dążeń ani uczuć. Zatem nie może dążyć do czegokolwiek.

    Tyle teza. A jakaś próba uprawdopodobnienia tego? Mózg nie jest
    elementem koniecznym do istnienia quasi-świadomości. Google "świadomość
    społeczna".
    Systemy AI nie mają uczuć (a w każdym razie typowo nie mają),
    i doskonale sobie radzą z dążeniami do celu.
    Naprawdę nie widzisz rozrostu państw(a), nie widzisz mechanizmów
    samoobrony państwa - "Urząd Ochrony Państwa", "Organy bezpieczeństwa
    państwa (OBP)"?

    > Demonizujesz przez przydanie mu właściwych istocie ludzkiej cech a
    > zwłaszcza tych złych. To punkt widzenia charakterystyczny dla
    > wyobcowanego ze społeczeństwa frustrata karmionego medialną papką.
    > Żeby nie przedłużać, skoro państwo takie złe to co proponujesz w
    > zamian?

    Walczysz z chochołem. W którym punkcie przypisuję ludziom głównie złe
    cechy? W żadnym. "Wnioski", jako wynikające z fałszywej przesłanki, nie
    mają sensu. Bardzo też wątpię, by media zajmowały się powszechnie takimi
    rzeczami - jest to tzw. osobista wycieczka, tyle że oparta na niczym,
    kompletnie nie trafiona.

    Faktem jest, że ludzie bardzo często robią to, co jest dla nich osobistą
    korzyścią, a nie korzyścią dla społeczeństwa. Wyjątki zwykle nazywa się
    bohaterami. Zaprzeczysz? Nie żeby to miało związek ze sprawą, to tylko
    odpowiedź na wyssany z palca zarzut o demonizowanie istoty ludzkiej.

    > Społeczeństwo decyduje, choć nie wprost, o kształcie państwa. Służą temu
    > wybory właściwych ludzi na właściwe stanowiska administracyjne. W
    > skrajnych przypadkach społeczeństwo robi rewolucję zmiatającą stary
    > porządek.

    I dlatego system podatkowy jest pomyślany tak, by granicy rewolucji nie
    przekraczać. Co zresztą napisałem chyba?

    > Więc nie pieprz głupot że nie masz wpływu tylko zacznij od
    > wyboru właściwego własnego wójta. Wychowaj, wyucz i zachęć swoje dziecko
    > do pełnienia funkcji państwowych. Załóż partię która nas powiedzie do
    > świetlanej przyszłości. Co, nie umiesz? No to siedź cicho i daj innym
    > pracować.

    Tak, jasne. Na Księżycu pewnie. Naprawdę wierzysz w to, co piszesz?

    > Państwo niczego nie nazywa "daniną", ciekawe skąd to wziąłeś.

    Np. z http://www.sejm.gov.pl/
    Leksykon budżetowy
    Definicja formalnoprawna:
    Daniny publiczne - w kategoriach konstytucyjnych - są zaliczane do
    ciężarów i świadczeń publicznych (por. art. 84 i art. 217 Konstytucji
    RP). W kategoriach ustawowych (ustawa o finansach publicznych - u.f.p.)
    daniny publiczne są rodzajem dochodów publicznych, stanowiących -
    zgodnie z art. 5 ust. 1 u.f.p. - jeden ze składników środków
    publicznych, gromadzonych w celu pokrycia wydatków publicznych oraz
    rozchodów publicznych.

    Źródło:
    Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. (Dz.U.
    Nr 78, poz. 483 ze zmian.),
    Ustawa z dnia 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych (t.jedn. Dz.U.
    z 2013 r. poz. 885 ze zmian.)Konstytucja RP. Komentarz. Wydawnictwo
    Sejmowe. Tom III, W-wa, 2003 r., uwaga (3) do art. 84 Konstytucji,
    C.Kosikowski i E.Ruśkowski (red.), Finanse publiczne i prawo finansowe,
    Dom Wydawniczy ABC, Warszawa, 2003 r.

    HTH.

    > Państwo to
    > my.

    Tzn. kto? Bo społeczeństwo nie jest państwem.
    --
    Krzysztof Hałasa

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1