eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiPodatek Belki.... › Re: Podatek Belki....
  • Data: 2020-11-05 11:47:39
    Temat: Re: Podatek Belki....
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Thu, 05 Nov 2020 10:40:50 +0100, Krzysztof Halasa napisał(a):

    > Chłopi umawiali się na państwo?
    Owszem. Kiedy sięgniesz z 1000 lat wstecz lub głębiej, zobaczysz
    pierwociny państwowej organizacji. Wtedy istnieli wyłącznie chłopi i
    panowała demokracja bezpośrednia. W obliczu zagrożenia zbierano wiec,
    wybierano wojennego przywódcę i organizowano oddziały zbrojne. Potem to
    deko zboczyło z kursu, wybierani przywódcy wymyślili sobie że są lepsi i
    bedą się sami wybierać. Założono dynastie, ustanowiono królestwa. Zajęło
    to trochę czasu aż społeczeństwa się połapały i wdrożyły nowoczesną
    demokrację parlamentarną. A ty mi wisisz odpowiedź. Skoro państwo ci się
    nie podoba, to co proponujesz? I nie radzę robić uników.
    >
    >> Antropomorfizujesz niedopuszczalnie pojęcie państwa. To twór bez mózgu
    >> :) Nie ma dążeń ani uczuć. Zatem nie może dążyć do czegokolwiek.
    >
    > Tyle teza. A jakaś próba uprawdopodobnienia tego? Mózg nie jest
    > elementem koniecznym do istnienia quasi-świadomości. Google "świadomość
    > społeczna".
    > Systemy AI nie mają uczuć (a w każdym razie typowo nie mają),
    > i doskonale sobie radzą z dążeniami do celu.
    > Naprawdę nie widzisz rozrostu państw(a), nie widzisz mechanizmów
    > samoobrony państwa - "Urząd Ochrony Państwa", "Organy bezpieczeństwa
    > państwa (OBP)"?
    Sam nie wiem co właściwie tu chciałeś powiedzieć. Oczywistości się nie
    uprawdopodobnia. Mózg jest konieczny do istnienia świadomości, wszystko
    jednio czy quasi czy zwykłej i może to być to mózg elektroniczny. Czy
    AI ma uczucia, nie wiem. Zapewne jeśli je wbudujemy to będą. Zapytaj
    Siri czy cię lubi :) Póki co, dążenia AI są definiowane przez nas i nie
    ma żadnego powodu by AI miało własne. Widzę rozrost administracji, w tym
    tzw. służb. Ale jak to wszystko ma się twoim zdaniem do idei
    demokratycznego państwa nie mam pojęcia. Pozostaje w mocy powyższe
    pytanie.
    >
    >> Demonizujesz przez przydanie mu właściwych istocie ludzkiej cech a
    >> zwłaszcza tych złych. To punkt widzenia charakterystyczny dla
    >> wyobcowanego ze społeczeństwa frustrata karmionego medialną papką.
    >> Żeby nie przedłużać, skoro państwo takie złe to co proponujesz w
    >> zamian?
    >
    > Walczysz z chochołem. W którym punkcie przypisuję ludziom głównie złe
    > cechy?
    Tu np: "Państwo (np. rząd) często powołuje się na istnienie jakichś
    rzekomych umów społecznych - ale one nie istnieją i nigdy nie istniały."
    Zarzucasz rządowi kłamstwo.
    Tu: "One mają działać tak, by od każdej osoby pobierać jak
    najwięcej podatków" zarzucasz rządzącym nieuzasadnioną chciwość.
    Tu: "Summa summarum, państwo działa jak korporacja, dążąc do
    maksymalizacji przychodów (chociaż nie zysków)." zarzucasz j.w. A na
    dodatek, w domyśle, i ch... wie co onie robią z tą kasą, pewnie
    rozkradają.
    >

    > I dlatego system podatkowy jest pomyślany tak, by granicy rewolucji nie
    > przekraczać. Co zresztą napisałem chyba?
    Nie. System podatkowy jest tak pomyślany by zebrać wystarczającą kasę na
    realizację zadań postawionych przez nas. Gdy czytać cię między
    wierszami, twierdzisz ze państwo zabiera więcej niż potrzebuje.
    >

    > Tak, jasne. Na Księżycu pewnie. Naprawdę wierzysz w to, co piszesz?
    Naprawdę. To ma nawet swoją nazwę - "praca u podstaw".
    >
    >> Państwo niczego nie nazywa "daniną", ciekawe skąd to wziąłeś.
    > Np. z http://www.sejm.gov.pl/
    Acha, nie wiedziałem że ten zwrot funkcjonuje oficjalnie.

    > Tzn. kto? Bo społeczeństwo nie jest państwem.
    Państwo w oczywisty sposób nie jest społeczeństwem i nie musisz mnie do
    tego przekonywać :) To po prostu skrót myślowy, wskazujący kto jest siłą
    sprawczą. I jednocześnie trawestacja znanego powiedzonka znanego króla,
    który mawiał "państwo to ja" i pewnie miał rację :)


    --
    Jacek
    -I hate haters-

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1