eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiOFE - decydujące starcie › Re: OFE - decydujące starcie
  • Data: 2019-04-25 16:29:01
    Temat: Re: OFE - decydujące starcie
    Od: gosc <t...@z...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    J.F. wrote:
    > No nie, bo sam tez jest podatnikiem.
    > Czyli pensje ma 10 tys brutto, a obciaza innych podatnikow kwota 4
    > tys.

    Nie.
    Urzędnik nie jest podatnikiem.
    Nie płaci podatków.
    Urzędnik obciąża podatnika na 10 tys.
    Wyobraź sobie, że masz firmę x i za wymyślony certyfikat używania
    procesorów komputerowych płacisz urzędnikowi 10 tys.
    Ile zapłacisz urzędnikowi?
    4 tys.?
    Ten urzędnik kupi coś od ciebie za 100 zł i tyle jesteś stratny.
    Nigdy nie wydasz u niego 100 zł, bo on nie świadczy żadnej konkretnej
    usługi dla ciebie.
    Częściowy zwrot kwoty za produkt bez podatku masz jeszcze z
    urzędników, którzy wykazują się pracą dla społeczeństwa.

    >> I wtedy polski lud buntuje się, że niemieckie auto jest za drogie, że
    >> niemieckie piwo jest za drogie, że paliwo jest za drogie.
    >
    > I kupuje tanie niemieckie samochody uzywane, tanie polskie piwo ... z
    > grupy Heineken :-)

    Samochód samochodowi nie równy. Tak samo piwo.
    Kupuje już inny produkt.

    >>>> Nie widziałem, żeby biedacy pili H.
    >>>> Wniosek jest taki, że jednak producenci nie schodzą z ceny, żeby
    >>>> dogodzić wszystkim.
    >>> No jak nie ?
    >>> Heineken robi Zywca, Leżajsk, Desperados, Tatre ... dla kazdego cos
    >>> dobrego :-)
    >
    >> Nie schodzą z ceny tylko produkują np. towar niższej jakości.
    >
    > Czyli schodza z ceny.
    > A czy nizszej jakosci ... piwo to piwo, no moze teraz da sie drogi
    > chmiel zastapic tania zółcią.

    Nie schodzą z ceny.
    Kupujesz inny produkt.
    Są różne rodzaje piwa i różne jakości.

    >> Po prostu Porsche nie schodziło z ceny i nie chciało obsługiwać
    >> biedoty.
    >
    > Dokladnie. VW jechal na szczatkowej marzy, robil miliony aut, ale
    > zarabial malo, a Porsche sprzedawalo drogo i zarabialo drogo.
    >
    > Ale myslisz, ze na co to jest przyklad ?

    To jest przykład na to, że producent nie schodzi z ceny.
    Ten temat rozwinąłeś.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1