W dniu 2017-10-30 o 18:23, a...@g...com pisze:
> Wysłałem reklamację, na odpowiedź mają miesiąc.
> Ale już wiem jaka będzie odpowiedź... przechodziłem dzisiaj obok oddziału Nesta i
wstąpiłem aby pani wytłumaczyła mi łopatologicznie jak prostemu człowiekowi w jaki
sposób najlepszy rozumieć ten zapis o pierwszej i drugiej karcie. No i wychodzi na
to, że gdy zgubimy kartę, i wyrabiamy następną, staje się ona z automatu drugą kartą
hehe.... opłata 25 zł, plus coroczna opłata 25 zł.
> Szczerze po tym zagraniu straciłem sympatie do tego banku... ewakuacja musi być..
chyba spowrotem do mBanku - wystarczy 5 miesięcznie transakcji obojętnie na jaką
kwotę.

Może nie koniecznie mBank....

Jak z miesiąc temu zapytałem o konto bez opłat to ktoś mi tu polecał
Orange finanse (sam rozważałem też Nest).
Zależało mi też aby kartę dało się tak ustawić, że debetu nie da się zrobić.
W Nest mi powiedzieli (dzwonił gość przy mnie do konsultanta i dał
słuchawkę), że ich kartą z definicji nie da się zrobić zakupów poniżej
salda rachunku - czyli debet tylko da się zrobić jak się z jakichś
płatnych funkcji bankomatów BZWBK skorzysta (saldo/zmiana PIN).
A potem lektura regulaminu dostarcza dokładnie odwrotnych wniosków -
wręcz wyraźnie napisali, że transakcje zbliżeniowe mogą spowodować debet.

Co do Orange to w regulaminie w ogóle zapisów o karcie nie wyłapałem
(teraz to już nie jestem pewien, bo przeglądałem ze 3 tygodnie temu i
koło 2-ej w nocy).

Byłem w piątek w Orange. Oni też twierdzą, że nawet transakcje
zbliżeniowe na małe kwoty sprawdzają stan konta. Nie przekonali mnie.
Ale tuż obok jest mBank, a że dla Orange usługi bankowe dostarcza mBank
więc zapytałem i tam - też tak mówią - wyglądało by, że może faktycznie.

Ktoś coś wie na pewno?
P.G.