> > Tak to bywa jak wprowadza sie b.duzo nowych produktow w krotkim czasie.
Nie
> > zmienia to jednak faktu, iz nie wroce juz pewnie do zadnego z
tradycyjnych
> > marmurkow ;-)
>
> Multibank akurat to tradycyjny marmurek :)

Tu sie nie zgodze ;-) Moze multi jest marmurkiem (choc bardziej mcBankiem,
czy nowoczesnym marmurkiem), ale juz napewno nie jest tradycyjnym ;-)

Witek ;-)

do góry

> W tym oddziale czasto tych panow z kasy nie ma, ale ostatnim razem bardzo sie
> ucieszylem jak bylem u nich. Za darmo mi wydrukowal historie z ostatnich 6
> miesiecy i powiedzial, ze normalnie to prowizja jest, ale on i tak daje za
> friko. Nastepnie to w 1 komputerze nie ma myszki juz pare miechow (nie stac
ich
> na myszke ?) i nie wiem czemu ten komputer chodzi non stop wlaczony, skoro
jest
> i tak nie do uzytku. A to jest jedyny komputer, gdzie jest przycisk do
mBanku.
> Jest jeszcze terminal prze bankomacie, ale trzeba stac i nie wygodna
klawiatura
> wmontowana w sciane. Ciekawe kiedy to zmienia...
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
To prawda - obsługa kasowa jest jedna z gorszych jakie spotkałem w życiu. Przy
czym nie jest to moim zdaniem wina ludzi ale ogólnie organizacji pracy w tej
placówce.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

s...@o...pl wrote:

> Po 45 minutach oczekiwania w kolejce (i braku kawy w
> ekspresie - której zresztą nikt nie uzupełnił)

Nieprawda jest, jakoby tam brakowalo kawy. W czasie mojej trzeciej wizyty
JEDYNIE (i NADAL) brak bylo pojemnika na fusy :-)

M.

do góry

>
>> Czyzbys nalezal do Multimaniakow, ktorzy o faktach sluchac nie chca
>> a jedynie trafia do nich kampania reklamowa z lotnymi haslami ?
>
> Nie ;-)) Po prostu ma tu miejsce stara prawda: 'jeden niezadowolony
> klient robi wiecej szumu niz dziesieciu zadowolonych' ;-)
> Ja osobiscie nie mialem problemow z KK multi, podobnie jak_wszyscy_moi
> znajomi ;-) Poza tym trzeba miec swiadomosc, ze tam tez pracuja
> ludzie i momencie jak wchodzi nowy produkt maja sporo roboty ! Po
> drugie -co jest oczywiste- wprowadzono nie tylko produkt, ale tez
> nowe procedury, ktore nie beda 'dzialac' rewelacyjnie zaraz od
> pierwszego dnia ! To tyle.

To posluchaj (poczytaj), co maja do powiedzenia ludzie, ktorzy W TEJ
placowce byli.

Pierwsze podejscie - proba zalozenia rachunku - tlum i 1 (slownie JEDNA)
osoba obslugujaca. Poszedlem gdzie indziej

Drugie podejscie - wplata gotowki - 45 minut oczekiwania - 3 osoby pzede mna

Trzecie podejscie - wniosek KK - 20 minut oczekiwania (az ktos zwroci na
mnie uwage), 10 minut samotnego siedzenia przy stoliku sam na sam z
wnioskiem. Wcale nie jestem pewien, czy go dobrze wypelnilem ..

podsumowanie - jak nie musicie, nie chodzcie na Krolewska.

A Ty masz pod reka Wojtka
:-)

M.

do góry

> To posluchaj (poczytaj), co maja do powiedzenia ludzie, ktorzy W TEJ
> placowce byli.

Z tego wniosek, ze CUF Sw.Marcin 40 P-n to placowka wzorcowa ;-))))

> A Ty masz pod reka Wojtka
> :-)

;-))))
Ale na Garbarach tez jest ok ;-)

do góry

> Nieprawda jest, jakoby tam brakowalo kawy. W czasie mojej trzeciej wizyty
> JEDYNIE (i NADAL) brak bylo pojemnika na fusy :-)

hehehehehe - tak to jest jak sie robi eksperess jedna z glownych przewag
konkurencyjnych - pomysl ok (Lukas, Fortis), ale jak nie ma przekonania - to
kiszka...

do góry

> > To posluchaj (poczytaj), co maja do powiedzenia ludzie, ktorzy W TEJ
> > placowce byli.
>
> Z tego wniosek, ze CUF Sw.Marcin 40 P-n to placowka wzorcowa ;-))))

Ta jest fajna :-)

> > A Ty masz pod reka Wojtka
> > :-)
>
> ;-))))
> Ale na Garbarach tez jest ok ;-)

Jest mniej ok... ale na szczescie dawno nie widzialem tej takiej
niemilej pani jednej ;-)))

--
-=Pozdrowionka=-

Wilczek
w...@b...pl
ICQ: 4017758 <|> GG: 75722

do góry

albo zes sie z ch... na lby pozamienial, albo ci moze kredytu nie dali,
twoj nick wskazuje raczej to drugie, spekulant k.... sie znalazl. ja tam
problemow zadnych nie mialem, historie przynioslem konto otworzylem za trzy dni
mialem kredyt, a wiecej czasu w SA stracilem zeby konto zamknac, gdzie nawet
ekspresu bez kawy nie maja. polecilem ten bank wiekszosci znajomym i jakos
jeszcze nikt sie nie skarzyl.
poza tym kto ci kaze stac w kolejkach jak wszystko zalatwisz przez internet
albo telefon.




> Ponieważ złożyłem wniosek o kartę kredytową 18.10 (przez internet) w
> poniedziałek 28.10 (mimo informacji że bedzie to trwało 2 dni czekałem 9 dni)
> zadzwoniła do mnie miła Pani i poinformowała, że mogę się już zjawić i
> przynieść wymagane dokumenty (zaświadczenie o zarobkach, historię rachunku
6m -
> tu wspomnę na marginesie, że taka historia rachunku w Pekao kosztuje więcej
niż
> ta cała karta, 2 dokumenty tożsamości ze zdjęciem no i książeczkę wojskową -
> mimo że poinformowałem Panią że wojsko mi już nie grozi bo mam skończone 30
> lat). Wczoraj zabrałem ten cały majdan i poszedłem do Multibanku na
Królewską.
> Po 45 minutach oczekiwania w kolejce (i braku kawy w ekspresie - której
zresztą
> nikt nie uzupełnił) i obsługiwaniu osób poza kolejnością (które były umówione
w
> inny nie znany mi sposób) stwierdziłem że aż tak nie zależy mi na tej karcie
i
> zrezygnowałem.
> Dodam, że było to już moje drugie podejście do tej placówki (ale bynajmniej
nie
> druga w niej wizyta bo tych poprzednio odbyłem 3 gdy chciałem przenieść do
nich
> rachunek z innego banku - ale nie przeniosłem) i na łamach tej listy
> przestrzegam przed jakimkolwiek kontaktem z tą placówką i tym bankiem.
> Okazuje się, że warto czasem zapłacić trochę więcej innemu bankowi i zapewnić
> sobie lepszą obsługę niż rzucać się na "promocje" cenowe.
> Pozdrawiam
> Spekulant
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Kompletna bzdura, chodzę do banku na Królewską i jedno wiem, że obsługa dwoi
sie i troi żeby nikt nie wyszedł z kwitkiem. Ale jeszcze się taki nie narodził
co by wszystkim dogodził. Z tego co zauważyłem nie ma tam wielu obsługujących,
chyba 6 osób w godzinach szczytu, wkońcu to bank internetowy. A ludzie
przychodzą z różnymi sprawami, zamiast pomykać przez internet. Chyba zbyt dużo
z nas jest przyzwyczajonych do osobistej obsługi. Kawę piłem nie raz i nawet
mnie przeszkolono w zakresię obsługi kofiwara, ale do banku nie chodzę dla
kawy :). W kasie siedzi jeden kasjer i z tego co zauważyłem to można u niego
zrobić znacznie więcej, nawet otworzyć rachunek. Gościu szczerzy się do
wszystkich i pomaga, mi by się tak nie chciało, widać skończyły się już czasy
że jeden człowiek wykonuje jedną czy dwie operacje. To właśnie świadczy o tym
że jest to bank nowatorski. Swoją drogą te same twarze widać rano i wieczorem,
czy ci ludzie nie śpią? - uwijają się jak mrówki i chwała im za to. A dla
niecierpliwych doradzam powtórkę z rozrywki w obleśnych i nieprzyjaznych
bankach starych czasów.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> albo zes sie z ch... na lby pozamienial, albo ci moze kredytu nie dali,
> twoj nick wskazuje raczej to drugie, spekulant k.... sie znalazl. ja tam
> problemow zadnych nie mialem, historie przynioslem konto otworzylem za trzy
dni
> mialem kredyt, a wiecej czasu w SA stracilem zeby konto zamknac, gdzie nawet
> ekspresu bez kawy nie maja. polecilem ten bank wiekszosci znajomym i jakos
> jeszcze nikt sie nie skarzyl.
> poza tym kto ci kaze stac w kolejkach jak wszystko zalatwisz przez internet
> albo telefon.
>
Otóż nie wszystko wieśniaku da się załatwić przez telefon czy internet - nie
możesz podpisać wniosku, nie możesz złożyć dokumentów których wymagają i nie
możesz otrzymać karty.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry