eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiMoze bedzie lepiej z kartami :) › Re: Moze bedzie lepiej z kartami :)
  • Data: 2002-04-03 12:05:19
    Temat: Re: Moze bedzie lepiej z kartami :)
    Od: "BAH" <b...@k...chip.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "Wojtek Piecek" <w...@p...waw.pl> wrote in message
    news:20020403112447.GP30809@diuna.pingwin.waw.pl...
    > On Wed, Apr 03, 2002 at 01:06:55PM +0200, BAH wrote:
    >
    > > Jesli bank zacznie odpowiadac, to
    > > - beda drozsze
    >
    > Nie jestem do konca pewien. Nawet w tej chwili karty zaczynaja taniec.

    Zamiast stanieć o 50% stanieją o 30%. czyli będą droższe.
    >
    > > - klienci przestana zwazac na bezpieczenstwo
    > > (po co mam miec 600 zl na koncie jak moge miec 5000
    > > a bank i tak bedzie musial pokryc straty).
    >
    > I bardzo dobrze. Ale moze rowniez banki beda je nieco sensowniej wydawac.

    Dla kogo dobrze ?
    Sensowne wydawanie nic tu nie zmienia.
    Będą wydawać mniej z powodu ceny a nie bezpieczeństwa.

    > > > Karty wyrobilem drogie, ale dzieki temu nosze je wszedzie.
    > > >
    > > Dopóki ubezpieczenia nie sa obowiazkowe.
    > Ale o so chodzi? Ja mam karty _ubezpieczone_.
    >
    Bo tego chcesz.
    Po co mi ubezpieczona karta
    gdy można na nią zrealizowac 300 zł
    a bank przejmuje odpowiedzialność od 600 ?


    > > Nie chodzi o zabranianie.
    > > Chodzi o poziom ryzyka i koszty.
    > moje ryzyko, moje koszty.

    Przy zachowaniu dobrowolnośći masz rację.

    > > Jak nosisz i dobrowolnie ponosisz koszty ryzyka
    > > (droga ubezpieczona karta lub straty), to sobie nos.
    > > Jesli jednak te koszta ma ponosic kazdy,
    > > (obowiazkowo) to sytuacja jest troche inna.
    >
    > Po pierwsze wlasnie chodzi o to aby czesc ryzyka ponosily banki a w
    > mniejszym stopniu klient. A ze ida za tym koszty? No, niestety, zawsze
    > zapominamy ze w przeciwnej sytuacji ponosi kazdy z nas.

    Ja nie zapominam.
    Nie chcę by o moją "pamięć" dbał ustawodawca.
    W Twoim wypadku ta część ponoszona przez bank może być realna
    W moim gdy nie wiążę z kartą dużej gotówki tej części może nie byc.

    >
    > > Jak Ci ukradna (zgubisz) te karty, to Ci cos wróca ?
    > > Sadzisz, ze jak beda odpowiadac, to nie bedzie ich to kosztowac ?
    >
    > Kurcze, dlaczego kazdy zapomina ze w przciwnym wypadku to _on_ musi
    > wyjac z kieszeni te kase i ja zplacic.

    Po pierwsze:
    Dlaczego zabraniasz mi samodzielnie oceniać ryzyka ?

    Po drugie:
    Pytałeś jak to się dzieje że mbank sobie radzi bez opłat.
    Nie odwracaj kota ogonem.


    > > Jak mam na danym koncie 500 zl, to takie ubezpieczenie nie jest mi
    > > potrzebne.
    > > Nie chce placic za cos czego nie potrzebuje.
    >
    > Do karty wypuklej? Chyba powinienes juz wiedziec czym sie rozni od
    > plaskatej ;-)

    Nie pisałem o wypukłej.
    Przy wypukłych, to inna historia, bo tu bank "daje" kredyt.
    (i raczej sensownie je wydaje).

    > > (w zeby i tak mozna oberwac)
    >
    > Zeby dostac w zeby to ja wcale nie musze miec przy sobie kart,
    > wystarczy ze zbyt odwaznie spojrze takiemu sportowcowi w okulary
    > przeciwsloneczne.

    niestety :-(((


    >
    > > Skoro teraz ich stac, to nie ma powodu by
    > > przez wadliwa ustawe wyganiac ich z rynku.
    >
    > Przeciez teraz tez ich nie stac. Ktory z klientow zdaje sobie sprawe
    > ze mozna jego elektronem placic nawet jesli podpis bedzie inny?
    >
    > Stac go na to?
    >

    I chcesz zamiast edukacji zafundować koszty ?

    BAH


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1