Witam wszystkich.

Wielu z nas wybierając kartę kredytową nie patrzy na "drobny" zapis
dotyczący procedur zastrzeżenia karty, czy ewentualnych reklamacji, a...
potem pozostaje tylko ogołocone konto...

Pragnę Was przestrzec przed praktykami różnych banków... Sprawdźcie sami
oferty...

Na co należy zwrócić uwagę:

1. Procedura w związku z kradzieżą / zagubieniem
Nie życzę nikomu. Kradzież niestety może się zdarzyć i... właśnie co
dalej?...

a) od kiedy bank bierze odpowiedzialność
-niektóre banki do niedawna brały dopiero godzinę po zastrzeżeniu!
- w dobrym tonie jest aby bank brał odpowiedzialność _pełną_ od chwili
zastrzeżenia, oraz 48h lub 72h przed zastrzeżeniem.

b) Czy są jakieś ograniczenia co do kwoty odpowiedzialności banku w
okresie przed zgłoszeniem utraty karty.
- "dobre" banki stosują zapis, że bank ponosi odpowiedzialność powyżej
50zł, czy 200zł
- "kiepskie" banki mają zapis odwrotny mówiący do ilu PLN/EUR... (np.150EUR)

Dlaczego to drugie rozwiązanie jest złe nie muszę oczywiście nikogo
przekonywać...
Co gorsza w przypadku kradzieży karty wypukłej można nią dokonywać
transakcje nieautoryzowane, czyli mimo limitu powiedzmy 1000zł ktoś może
obciążyć nasze konto kwotą wielokrotnie przekraczającą tą wartość.
Transakcje spływają bowiem do centrum autoryzacji później i... nagle
okazuje się, że nasz limit został przekroczony 2x, 5x, a może i 10x....

c) dodatkowe formalności - czyli: "jak utrudnić życie klientowi i
wymigać się od odpowiedzialności"...
- Niestety praktykę "dodatkowych formalności" stosuje kilka banków...
Więcej szczegółów:
Gdy tylko karta zostanie skradziona, to dzwonię i zastrzegam, i śpię już
dalej spokojnie. Ale czy aby jest to uprawnione?
Otóż NIE! Zdarza się, że bank żąda aby klient w ciągu kilku dni
(np.3dni) potwierdził bądź osobiście (!) w placówce banku, bądź faksem
fakt utraty karty, a jeśli tego nie zrobi to: BANK NIE PONOSI ŻADNEJ
ODPOWIEDZIALNOŚCI ZA TRANSAKCJE KARTĄ UTRACONĄ...
Kuriozum? Ależ tak!
Czy znacie zagraniczne placówki tzw. polskich banków?
A może wozicie ze sobą przenośny faks?
Wyobraźcie sobie, iż w Polsce na kempingu czy w hotelu ktoś Was
okradnie... Musicie więc przerwać urlop, konferencję służbową i gonić w
poszukiwaniu placówki banku....
Bo.... jak uczy doświadczenie jak udowodnić, iż faks który dajmy na to,
że uda się wysłać (i za niego zapłacić nieskradzioną gotówką) dotarł?
Moje dokumenty dotyczące rachunku firmowego w XxxxxS.A.. kiedyś zginęły
i nawet mnie obciążono opłatą... ale miałem kopie dyspozycji z
potwierdzeniem, więc udało się.
A za granicą? Czy przebywając na kempingu/w lesie, itp. uda się Wam choć
wysłać ten nieszczęsny faks? Hmmmm.....

2. Ktoś zeskanował pasek i widzimy na wyciągu dziwne transakcje:
Tu "kiepskie" banki stosują następujące kruczki:

a) od chwili wygenerowania wyciągu wyjątkowo krótki czas na reklamację
(np. 10 dni).
Zważywszy, iż list idzie czasem i 7 dni wiele czasu nie ma...
Gorzej jak przebywamy w tym czasie poza miejscem korespondencyjnym...

b) Forma reklamacji podobnie jak 1c, ale czasem jeszcze gorzej: pismo
należy złożyć osobiście (!) złożone w placówce banku.

c) Praktyka: "Najpierw zapłać wszystko a po rozpatrzeniu Ci oddamy". Nic
dodać, nic ująć.


Na koniec:
Nie bójmy się kart, a tylko banki naciągające klienta omijajmy z daleka.

Pozdrawiam,

Tomek

do góry

Użytkownik "Tomek" <t...@p...fm> napisał w wiadomości
> b) Czy są jakieś ograniczenia co do kwoty odpowiedzialności banku w
> okresie przed zgłoszeniem utraty karty.
> - "dobre" banki stosują zapis, że bank ponosi odpowiedzialność powyżej
> 50zł, czy 200zł
> - "kiepskie" banki mają zapis odwrotny mówiący do ilu PLN/EUR...
(np.150EUR)

punkt 'kiepskie' dotyczy jakiegos konkretnego banku ? bo jest on niezgodny z
obowiazujacymi od X ubr przepisami.

> Nie bójmy się kart, a tylko banki naciągające klienta omijajmy z daleka.

:-)

do góry

Użytkownik <t...@p...fm>
napisał w wiadomości news:ce9a6b$p9f$1@achot.icm.edu.pl:
> ...............
> a) od kiedy bank bierze odpowiedzialność
> ...............
> b) Czy są jakieś ograniczenia co do kwoty odpowiedzialności banku w
> ...............
>c) Praktyka: "Najpierw zapłać wszystko a po rozpatrzeniu Ci oddamy". Nic
>dodać, nic ująć.
>..............



1. czy to reklama kart Citibanku ?:)))

2. a o ustawie o elektronicznych instrumentach płatniczych kolega słyszał ?


--
pozdrawiam
plusz ( http://www.plusz.pl )

do góry

Użytkownik "Tomek" <t...@p...fm> napisał w wiadomości
news:ce9a6b$p9f$1@achot.icm.edu.pl...
> Witam wszystkich.
>
> Wielu z nas wybierając kartę kredytową nie patrzy na "drobny" zapis
> dotyczący procedur zastrzeżenia karty, czy ewentualnych reklamacji, a...
> potem pozostaje tylko ogołocone konto...

Przejdźmy do konkretów, bo się mówiąc szczerze troszkę podjarałem. Jakie
banki/produkty 'elektryczne' ma Kolega na myśli?

siemka

do góry

> Użytkownik <t...@p...fm>
> napisał w wiadomości news:ce9a6b$p9f$1@achot.icm.edu.pl:
>> ...............
>> a) od kiedy bank bierze odpowiedzialność
>> ...............
>> b) Czy są jakieś ograniczenia co do kwoty odpowiedzialności banku w
>> ...............
>>c) Praktyka: "Najpierw zapłać wszystko a po rozpatrzeniu Ci oddamy". Nic
>>dodać, nic ująć.
>>..............
>
>
>
> 1. czy to reklama kart Citibanku ?:)))

Dziwne ?? :)

> 2. a o ustawie o elektronicznych instrumentach płatniczych kolega słyszał ?

Pewnie liczy na to że znajdzie tu takich co nie słyszeli :)

do góry

krab wrote:
> Użytkownik "Tomek" <t...@p...fm> napisał w wiadomości
>
>>b) Czy są jakieś ograniczenia co do kwoty odpowiedzialności banku w
>>okresie przed zgłoszeniem utraty karty.
>>- "dobre" banki stosują zapis, że bank ponosi odpowiedzialność powyżej
>>50zł, czy 200zł
>>- "kiepskie" banki mają zapis odwrotny mówiący do ilu PLN/EUR...
>
> (np.150EUR)

Sprawdźcie sami...
Nie chciałem podawać nazw ale widzę, że jak podaję jakiś przykład to
zarzuca mi się kryptoreklamę.
Chore do kwadratu.

Zaglądnijcie do:
http://newsweek.redakcja.pl/forum/opinie.asp?Watek=8
1032&WatekStr=1&Artykul=5350&DA=290720041912
lub
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=383&w=14511
851

Pozdrawiam,

Tomek

do góry

plusz wrote:

> Użytkownik <t...@p...fm>
> napisał w wiadomości news:ce9a6b$p9f$1@achot.icm.edu.pl:
>
>>...............
>>a) od kiedy bank bierze odpowiedzialność
>>...............
>>b) Czy są jakieś ograniczenia co do kwoty odpowiedzialności banku w
>>...............
>>c) Praktyka: "Najpierw zapłać wszystko a po rozpatrzeniu Ci oddamy". Nic
>>dodać, nic ująć.
>>..............
>
>
> 1. czy to reklama kart Citibanku ?:)))
Ech...
Czy nie umiesz czytać?
Mam kartę i CITI, i DC, i BZWBK, i ING...
I nie zamierzam żadnego reklamować bo to, że mam jest faktem i tyle.
A to o czym piszę wynikało z doświadczeń moich znajomych skarżących się
na karty innych banków, procedury reklamacyjjne, itp.
Niestety "umiejętność czytania" zanika. Kto czyta regulaminy?
A potem żal, smutek i krytyka kart...
Polecam zapoznanie się z:
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=383&w=14417
918&a=14525103
Piszę o swoich kilkuletnich doświadczeniach z kartami a miałem ich z
8... ;-)
>
> 2. a o ustawie o elektronicznych instrumentach płatniczych kolega słyszał ?
Do czego "pijesz" kolego?

do góry

Użytkownik Tomek <t...@p...fm> napisał w wiadomości
news:cebch8$tap$1@achot.icm.edu.pl
> I nie zamierzam żadnego reklamować bo to, że mam jest faktem i tyle.
> A to o czym piszę wynikało z doświadczeń moich znajomych skarżących
> się na karty innych banków, procedury reklamacyjjne, itp.


to umieśc to na swojej stronce internetowej i wklejaj na grupę adres :)
myślę, że bardziej się to przyda nieświadomym


>> 2. a o ustawie o elektronicznych instrumentach płatniczych kolega
>> słyszał ? Do czego "pijesz" kolego?

do tego, że z mocy prawa, karta każdego banku jest ubezpieczona od
nieuprawnionego użycia :)


tak w ogóle, to uważam, że karty citibanku są rzeczywiście najlepsze w
sytuacji kryzysowej, ale ...
ale sytuacje takie zdarzają się rzadko i moim zdaniem nie warto za to płacić
aź tyle :)
poza tym reszta citibanku już znacznie odbiega od pakietu bezpieczeństwa
kart :)

też miałem kilka kart - a teraz mam złotą rybkę mBanku i chwalę sobie kilka
cech:
a) podgląd online
b) mżliwość automatycznej spłaty 100%
c) brak możliwości przekroczenia limitu (na co inne banki zezwalają i od
razu 25 lub 50 zł kary)
d) ładny wygląd karty :)
e) całkiem przyzwoity pakiet bezpieczeństwa


--
pozdrawiam
plusz ( http://www.plusz.pl )
/porada miesiąca: wysyłając list do wielu użytkowników korzystaj z pola UDW
(BCC) /

do góry

Jan Nowisz wrote:
> U?ytkownik "Tomek" <t...@p...fm> napisa^(3) w wiadomo?ci
> news:ce9a6b$p9f$1@achot.icm.edu.pl...
>
>>Witam wszystkich.
>>
>>Wielu z nas wybieraj?c karte^ kredytow? nie patrzy na "drobny" zapis
>>dotycz?cy procedur zastrze?enia karty, czy ewentualnych reklamacji, a...
>>potem pozostaje tylko ogo^(3)ocone konto...
>
>
> Przejd1/4my do konkretów, bo sie^ mówi?c szczerze troszke^ podjara^(3)em. Jakie
> banki/produkty 'elektryczne' ma Kolega na my?li?
>
> siemka

Nie lubię nikogo bezpodstawnie oskarżać.
Sugeruję przestudiować regulaminy danej usługi w kilku bankach.
Nie ukrywam, że mam przyzwyczajenie do standardów CITI i BZWBK, w
zakresie bezpieczeństwa karty kredytowej, choć rachunków tam nie mam a w
Lukasie, mBanku i VWBankuDirect. Cieszy mnie możliwość dostępu do
informacji o saldzie dla karty kredytowej, o operacjach, itp., ale
zapewne inne banki mają podobne oferty. Wybór więc Wam pozostawiam.
List napisałem po tym gdy kolejna osoba wpadła w sidła kartowe i nie
może spłacić zadłużenia na rachunku bo bank nie "przejął
odpowiedzialności od razu..." Nie krytykuję więc tego czy innego Banku,
bo w końcu klient podpisując regulamin miał tam tą informacje i... ją
przecież zaakceptował...
Po wtóre ostastnio zaproponowano mi kolejną kartę kredytową której
regulamin zawierał podobne niekorzytne zapisy...

Celem listu było więc li tylko zasugerowanie na co należy zwracać uwagę
przy czytaniu oferty... Ostatnio banki "atakują" nas takimi ofertami...

do góry

> Celem listu było więc li tylko zasugerowanie na co należy zwracać uwagę
> przy czytaniu oferty... Ostatnio banki "atakują" nas takimi ofertami...

Fajnie, że tak się martwisz o innych, ale sam też mógłbyś sobie chociaż
ustawę o EIP przeczytać. Dzięki temu mógłbyś się dowiedzieć, że nie trzeba
mieć koniecznie karty Citi dla "bezpieczeństwa". A poza tym, nie jesteś
pierwszy, który to wrzuca "zestawienia" udowadniające Citi jest the best ;-)
Czyżby sprzedaż spadała?

do góry