Użytkownik "Piotrek" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:653d.00000128.49fd7e95@newsgate.onet.pl...

> No myślę, że to po prostu kwestia tej "wypukłości".
> A co Wy byście zrobili na moim miejscu?
>
> Piotrek

Jakakolwiek wypukła będzie dobra. Z kredytową płaską pojawią się potencjalne
problemy. :) Ale nawet jak nie będziesz miał żadnej, to i tak polecisz
(oświadczysz, że zagubiłeś jakby się jakiś mega-debil trafił przy odprawie,
ale nie sądzę aby tacy jeszcze pracowali). Nie dajcie się zwariować. :-)

do góry

> Jakakolwiek wypukła będzie dobra. Z kredytową płaską pojawią się potencjalne
> problemy. :) Ale nawet jak nie będziesz miał żadnej, to i tak polecisz
> (oświadczysz, że zagubiłeś jakby się jakiś mega-debil trafił przy odprawie,
> ale nie sądzę aby tacy jeszcze pracowali). Nie dajcie się zwariować. :-)


Czyli mogę w ciemno zapłacić płaską i
napewno mnie nie udupia potem?

pierwszy raz lecę, stąd takie głupawe pytania.

pozdrawiam,
D.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "Darek" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:653d.00000137.49fd9942@newsgate.onet.pl...

> Czyli mogę w ciemno zapłacić płaską i
> napewno mnie nie udupia potem?
>
> pierwszy raz lecę, stąd takie głupawe pytania.
>
No wiesz, trudno żebym ja Tobie gwarantował co będzie przy odprawie. :)

Ale nie jest mi znany przypadek aby ktokolwiek z takiego powodu nie wsiadł
do samolotu, zarówno w tanich liniach (tam z kolei czasem ktoś sobie
ubzdura, że ma być wydruk numeru rezerwacji, a nie sam dokument tożsamości)
jak i w normalnych.

Tak więc na 99,9% nie udupią.

do góry

Piotrek pisze:
> A co Wy byście zrobili na moim miejscu?

Ja bym wyrobił sobie jakaś wypukła KK, bo to całkiem przydatna rzecz :)


--
Mithos

do góry

Użytkownik "Darek" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:653d.00000137.49fd9942@newsgate.onet.pl...
>
>> Jakakolwiek wypukła będzie dobra. Z kredytową płaską pojawią się
>> potencjalne
>> problemy. :) Ale nawet jak nie będziesz miał żadnej, to i tak polecisz
>> (oświadczysz, że zagubiłeś jakby się jakiś mega-debil trafił przy
>> odprawie,
>> ale nie sądzę aby tacy jeszcze pracowali). Nie dajcie się zwariować. :-)
>
>
> Czyli mogę w ciemno zapłacić płaską i
> napewno mnie nie udupia potem?
>

ZTCW z praktyki, karta (kredytowa, ta którą płacono za bilet albo karta
Miles&More jest potrzebna tylko w przypadku odprawy w automatach LH na
lotnisku. Przy stanowisku odprawią cię na podstawie DO lub paszportu.

--
Telesfor B.

do góry

Darek <g...@p...onet.pl> napisał(a):
> > Nie musi być kredytowa. Debetowa VE do konta w Polbanku też przechodzi w
> > Lufthansie, płaciłem w zeszłym tygodniu i przeszło bez problemu.
>
> Że płacenie przechodzi to nie wątpie.
>
> Ale jest taka klauzula, że z e-ticketem trzeba
> mieć kartę kredytową (nie debetową), aby
> dostać kartę pokładową (dość rzadko sprawdzane, ale jednak).

Ktoś Ci bajek naopowiadał. Nawet na infolinii Lufthansy twierdzą że karty
którą się płaciło za bilet nie trzeba okazywać przy odprawie (mimo że taki
zapis jest na stronie). Karta może być przydatna jedynie w automacie
self-check-in aby samodzielnie wydrukować boarding pass.


--
Sinus


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Sinus pisze:
> Darek <g...@p...onet.pl> napisał(a):
>>> Nie musi być kredytowa. Debetowa VE do konta w Polbanku też przechodzi w
>>> Lufthansie, płaciłem w zeszłym tygodniu i przeszło bez problemu.
>> Że płacenie przechodzi to nie wątpie.
>>
>> Ale jest taka klauzula, że z e-ticketem trzeba
>> mieć kartę kredytową (nie debetową), aby
>> dostać kartę pokładową (dość rzadko sprawdzane, ale jednak).
>
> Ktoś Ci bajek naopowiadał. Nawet na infolinii Lufthansy twierdzą że karty
> którą się płaciło za bilet nie trzeba okazywać przy odprawie (mimo że taki
> zapis jest na stronie). Karta może być przydatna jedynie w automacie
> self-check-in aby samodzielnie wydrukować boarding pass.

Do tego tez nie.
Tam wystarczy dowolna karta ktora na pasku magnetycznym ma twoje
nazwisko. Pare razy wtykalem tam jakies maestro, a ostatnio zwykla karte
ktora sluzy do nabijania mil miles and more - ( w ogole nie
bankomatowa/platnicza karta) - po prostu ma nazwisko na pasku zakodowane.

--
darnok
"TRAGEdia: A ja TRUskawki CUkrem..."

do góry

Jerzy_K pisze:
> ZTCW z praktyki, karta (kredytowa, ta którą płacono za bilet albo karta
> Miles&More jest potrzebna tylko w przypadku odprawy w automatach LH na
> lotnisku. Przy stanowisku odprawią cię na podstawie DO lub paszportu.

W automacie mozna sie tez samemu odprawic wpisujac na dotykowym ekranie
nr biletu z papierka. Nawet bez karty.

--
darnok
"TRAGEdia: A ja TRUskawki CUkrem..."

do góry

> Ktoś Ci bajek naopowiadał. Nawet na infolinii Lufthansy twierdzą że karty

Nie ktoś, tylko 2 różne kobiety z infolinii lufthansy dzisiaj.
Obie twierdzły, że na debetową beda problemy i czesto bywaja,
a bez karty nie wejde.

wiem, ze sie da :)

Ale tez nie ubzdurałem sobie tego.

W koncu najpierw dzwoniłem na infolinie, a potem zaczałem
Wam tyłki zawracać.

thx

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

On May 3, 6:54 pm, "Darek" <g...@p...onet.pl> wrote:
> > Ktoś Ci bajek naopowiadał. Nawet na infolinii Lufthansy twierdzą że karty
>
> Nie ktoś, tylko 2 różne kobiety z infolinii lufthansy dzisiaj.
> Obie twierdzły, że na debetową beda problemy i czesto bywaja,
> a bez karty nie wejde.
>
> wiem, ze sie da :)
>
> Ale tez nie ubzdurałem sobie tego.
>
> W koncu najpierw dzwoniłem na infolinie, a potem zaczałem
> Wam tyłki zawracać.

No ale jak w takim razie chcą obsłużyć płatność np UATP? Zresztą nawet
linie operujące w 3 świecie - i zmagające się z potężnym fraudem - nie
wyobrażają sobie odcięcia bookingow robionych przez kogoś innego (co
najwyżej, flagują takie jako podejrzane przy monitoringu transakcji).

mucher

do góry