Jacek Osiecki wrote:

> Podejrzewam że nie jestem jedynym przypadkiem, więc może ktoś już się
> z tym spotkał...

Oni tam mają taki burdel że ho ho...

Też zostałem wchłonięty z bph do peakło..

W styczniu zamknąłem wszystko co tam miałem łacznie z kartą kredytową...
oczywiscie było beznamietne pytanie dlaczego wynoszę się z ich superbanku
- nieżle wkurwiające po odstaniu około 1,5 godziny w czasie którego to
czasu obsłużono
uwaga: 3 petentów ;-) i to wszystkjo za jedyne 15 złotych przy złych
wiatrach miesięcznie ;-)

Wracając do meritum:
panienka z okienka ostrzegła ze mogą przyjść jeszcze 3 wyciągi....
ale przyszedł również pin do karty pekało... i się zastanawiam czy karta
przyjdzie bo spamowe SMSy przychodzą
z przypominajką o aktywacji karty.
No i przyszedł tez wyciąg z tej nowej karty....

Jak jeszcze jakiś wyciag przyjdzie to się będe zastanawiał czy przypadkiem
czegoś nie pozamykali...

Tak się zastanawiam czemu nie wyzamykałem tego przed słynną fuzją...być może
noie byłoby takiej jazdy...? ale kto wie?

Pozdr,
Koala