eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Dlaczego mBank jest zły.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 174

  • 131. Data: 2004-05-05 16:53:16
    Temat: Re: Dlaczego mBank jest zły.
    Od: "Glenn" <g...@b...pl>



    >Skoro mBank będzie mnie do końca życia (mojego lub mBanku ;)) kasował za
    >przelewy, to ja będę do końca życia (mojego lub mBanku) im wytykał
    wszystkie
    >niechlujstwa :)

    Uważaj żeby Ci żyłka nie pękła ;-))))


    >Jak bank coś obieca to to jest "super oferta", jak klient się tego domaga
    to
    >jest to "populizm". ROTFL :D.


    Ale czego się tak konkretnie domagasz ;-)))) ?



    --
    Jeżeli możesz-pomóż: www.pmm.org.pl

    Pozdrowienia,
    Glenn



  • 132. Data: 2004-05-05 17:26:46
    Temat: Re: Dlaczego mBank jest zły.
    Od: "~WD" <j...@c...barg.sv>

    Użytkownik "Radosław Popławski" <r...@a...net.pl> napisał:
    > Skoro mBank będzie mnie do końca życia (mojego lub mBanku ;)) kasował za
    > przelewy, to ja będę do końca życia (mojego lub mBanku) im wytykał wszystkie
    > niechlujstwa :)

    Zmień bank - będziesz szczęśliwszy ;PPP


  • 133. Data: 2004-05-05 17:53:27
    Temat: Re: mBank nie jest zły.
    Od: Radosław Popławski <r...@a...net.pl>

    Wed, 5 May 2004 18:45:17 +0200, w <c7b5li$83g$1@news.onet.pl>, "Glenn"
    <g...@b...pl> napisał(-a):

    > >Ja już podałem, że w mojej rodzinie faktycznie średnia wynosi 4
    > przelewy/m-c.
    >
    > Twoja rodzina jest zaiste miarodajnym źródłem ;-)))) Choćby nawet
    > przypadkiem pasowała do przeciętnego klienta mbanku ;-)))))

    Na razie bardziej miarodajnym niż Glenn, Glenn i jeszcze do tego Glenn ;))))).


  • 134. Data: 2004-05-05 17:54:56
    Temat: Re: Dlaczego mBank jest zły.
    Od: Radosław Popławski <r...@a...net.pl>

    Wed, 5 May 2004 18:53:16 +0200, w <c7b64h$7ij$1@news.onet.pl>, "Glenn"
    <g...@b...pl> napisał(-a):

    > >Skoro mBank będzie mnie do końca życia (mojego lub mBanku ;)) kasował za
    > >przelewy, to ja będę do końca życia (mojego lub mBanku) im wytykał
    > wszystkie
    > >niechlujstwa :)
    >
    > Uważaj żeby Ci żyłka nie pękła ;-))))

    Mnie tam mBank nie wyciska jak cytrynkę, więc żyłki nie mają od czego się
    napisać ;))).

    > >Jak bank coś obieca to to jest "super oferta", jak klient się tego domaga
    > to
    > >jest to "populizm". ROTFL :D.
    >
    > Ale czego się tak konkretnie domagasz ;-)))) ?

    Chcę żeby byli fajni i w ogóle myśleli co robią ;))).
    Wiem, wiem, to za wiele ;p.


  • 135. Data: 2004-05-05 17:55:41
    Temat: Re: Dlaczego mBank jest zły.
    Od: Radosław Popławski <r...@a...net.pl>

    Wed, 5 May 2004 19:26:46 +0200, w <c7b84e$imf$1@news.onet.pl>, "~WD"
    <j...@c...barg.sv> napisał(-a):

    > Użytkownik "Radosław Popławski" <r...@a...net.pl> napisał:
    > > Skoro mBank będzie mnie do końca życia (mojego lub mBanku ;)) kasował za
    > > przelewy, to ja będę do końca życia (mojego lub mBanku) im wytykał wszystkie
    > > niechlujstwa :)
    >
    > Zmień bank - będziesz szczęśliwszy ;PPP

    Nie mogę, mam lokatę antybelkową, złapali mnie podstępem ;p.


  • 136. Data: 2004-05-05 18:16:34
    Temat: Re: mBank nie jest zły.
    Od: "Glenn" <g...@b...pl>



    >Na razie bardziej miarodajnym niż Glenn, Glenn i jeszcze do tego Glenn
    ;))))).


    Yyyyy - oczopląsu dostałam od tych sobowtórów ;-)))) A tak poważnie to jak
    na razie bardziej wierzę "źródłu zbliżonemu do Altamiry" niż Twojej rodzinie
    ;-))))))))



    --
    Jeżeli możesz-pomóż: www.pmm.org.pl

    Pozdrowienia,
    Glenn



  • 137. Data: 2004-05-06 08:31:50
    Temat: Re: mBank nie jest zly.
    Od: <j...@p...onet.pl>

    > zaprzecza Twojej tezie, że wszyscy są uczciwi, bo niechęć do
    > Balcerowicza wynika w znacznej mierze z chęci życia na cudzy koszt, co
    > uczciwe nie jest.

    jest wesoło - pieprzysz nadal :)
    żadnych tez nie stawiam, sprawdź
    nie zgadzam się natomiast z sugerowaniem jakiegoś "przerzucania kosztów na
    innych" jeśli nie ma się własnych przelewów, sugerowania nieuczciwości i
    naciągania pracodawcy jeśli się nie ma w domu internetu.
    niekoniecznie nie korzystanie z przelewów musi oznaczać brak telefonu, co
    też zasugerowałeś.
    "Zapewne nie posiadasz również telewizora i radia" - to też napisałeś,
    rzekomo ma to wynikać z wykonania przez kogoś 2 przelewów.
    niezgadzam się z niegrzecznym tonem listu
    news:c7abvs$b64$1@korweta.task.gda.pl... twojego autorstwa
    nie mogę też zgodzić się z bezsensownymi wnioskami w stylu: "W noskuję, że
    niepłacisz czynszu", co miałoby być wynikiem nie korzystania z przelewów
    bądź zrobienia tylko dwóch przelewów o jakich pisał Przemek Maciuszko
    więc pieprzysz nadal
    zbyszko janke



  • 138. Data: 2004-05-06 09:08:59
    Temat: Re: Dlaczego mBank jest zły.
    Od: <j...@p...onet.pl>

    Wilczek:
    > No co Ty!!!
    > W obydwu tych punktach przyjmuja karty (ale bez AmExa - wiem, w glowach
    > sie poprzewracalo :-))), na Marii Panny mam po drodze z domu co centrum,
    > i wygodnie zaparkowac mozna :-)

    parkowanie - wiem, tam jest luksus.
    a o kartach na Panny Marii nie wiedzialem ;)
    przepraszam za wprowadzenie w błąd.
    zbyszko janke



  • 139. Data: 2004-05-06 10:18:44
    Temat: Re: mBank nie jest zly.
    Od: Catbert <v...@w...pl>

    On 5/6/2004 10:31 AM, j...@p...onet.pl wrote:
    >>zaprzecza Twojej tezie, że wszyscy są uczciwi, bo niechęć do
    >>Balcerowicza wynika w znacznej mierze z chęci życia na cudzy koszt, co
    >>uczciwe nie jest.
    >
    > jest wesoło - pieprzysz nadal :)
    > żadnych tez nie stawiam, sprawdź

    Przyklejanie mantry z etykietką "Balcerowicz musi odejść" do dowolnych
    postów jest niemerytoryczne.
    Przypisałeś mi niechętny stosunek do P. B. więc wyraziłem, jaki mam.

    > nie zgadzam się natomiast z sugerowaniem jakiegoś "przerzucania kosztów na
    > innych" jeśli nie ma się własnych przelewów, sugerowania nieuczciwości i
    > naciągania pracodawcy jeśli się nie ma w domu internetu.

    "Ja mam np. 2 rachunki do zapłacenia miesięcznie."

    Dwa rachunki - nie dwa przelewy.

    Jeżeli nie ma się w domu internetu, a ilość i częstotliwość wysyłanych
    postów wskazuje na korzystanie z sieci w pracy, to albo robi się to na
    koszt pracodawcy, albo na koszt własnej firmy, co nie stanowi kup.
    Tak, wiem, są jeszcze kawiarenki internetowe, hot spoty, łaczność
    satelitarna etc.

    > niekoniecznie nie korzystanie z przelewów musi oznaczać brak telefonu, co
    > też zasugerowałeś.

    "Ja mam np. 2 rachunki do zapłacenia miesięcznie."

    Dwa rachunki, nie dwa przelewy.

    > "Zapewne nie posiadasz również telewizora i radia" - to też napisałeś,
    > rzekomo ma to wynikać z wykonania przez kogoś 2 przelewów.

    "Ja mam np. 2 rachunki do zapłacenia miesięcznie."

    Dwa rachunki, nie dwa przelewy.

    > niezgadzam się z niegrzecznym tonem listu
    > news:c7abvs$b64$1@korweta.task.gda.pl... twojego autorstwa

    "Biedaczysko. Niewielu musisz mieć tych znajomych"

    Ton powyższego zdania, jego paternalizm, sugestia czy wręcz insynuowanie
    trudności w komunikowaniu się ze społeczeństwem również nie spełnia
    wszystkich standardów.

    Czujesz wrogość do nieznanego, czy o co chodzi?
    Mam mieć bałwochwalczy stosunek do każdego, co ma mniej niż 4
    rachunki/przelewy? Mam się zwracać do kogoś "Mistrzu, jak Ty to
    czynisz?" - bo sam jest zbyt oszczedny w słowach, by napisać, za co je
    dostaje?

    > nie mogę też zgodzić się z bezsensownymi wnioskami w stylu: "W noskuję, że
    > niepłacisz czynszu",

    Skoro nie ma rachunku do zapłacenia, to co można płacić?
    W dyskusji na podstawie posiadanych danych przyjmuje się założenia i
    wyciąga wnioski - dyskusja nie dotyczy oceny tzn. tego, czy ktoś jest
    dobry, czy zły - lecz obalenia wniosku, że mało przelewów wynika z małej
    liczby rachunków.
    Przeciętna osoba płaci za:
    - lokal
    - media
    - telekom, rtv
    - inne, jeżeli je ma

    Jest mało prawdopodobne, by ktoś, kto porusza się w środowisku
    zaawansowanym technologicznie i aktywnie uczetniczy w tym, co go otacza
    generował mniej niż 3 tytuły do zapłaty.

    Ilość przelewów nie ma tu nic do rzeczy - może być większa, mniejsza lub
    równa ilości rachunków - średnio podobno mniej niż 4 - i liczba ta
    pewnie jest skorelowana z ilością otrzymywanych rachunków, ale mam za
    mało danych, by to wyliczyć.

    Można oczywiście mieszkać w hotelu i żywić się w restauracjach - jak
    czynią to bogaci ekscentrycy. Wtedy otrzymuje się jeden rachunek, a
    korzysta z wielu dóbr doczesnych.


    co miałoby być wynikiem nie korzystania z przelewów

    Once again:

    "Ja mam np. 2 rachunki do zapłacenia miesięcznie."

    Dwa rachunki, nie dwa przelewy.

    > bądź zrobienia tylko dwóch przelewów [...]

    Ctrl+V:

    "Ja mam np. 2 rachunki do zapłacenia miesięcznie."

    Dwa rachunki, nie dwa przelewy.

    > więc pieprzysz nadal

    Namawiam na zakup słownika (płatne gotówką :-) ), hasła:
    hucpa, manipulacja, socjotechnika, itd.

    Pzdr: Catbert


  • 140. Data: 2004-05-06 10:36:12
    Temat: Re: mBank nie jest zly.
    Od: <j...@p...onet.pl>

    > Przypisałeś mi niechętny stosunek do P. B. więc wyraziłem, jaki mam.

    gdzie?

    CTRL+V:
    jest wesoło - pieprzysz nadal
    ... od rzeczy

    zbyszko janke


strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 ... 18


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1