-
Data: 2021-03-17 13:13:28
Temat: Re: [Citibank] wypowiadają karty?
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]środa, 17 marca 2021 o 12:13:35 UTC+1 Michał Jankowski napisał(a):
> > Hmmm, z jednej strony dziwne, że nie można w takim "oddziale" nic załatwić, tej
samej "galerii" w kantorku mBąka żona załatwiła sprawy ze spadkiem po teściowej.
> Nie wiem, chyba nawet nie próbowali. Ja to w ogóle żyję (mylnym chyba?)
> przekonaniu, że w tych galeriach to jest bankomat i telefon bez żywej
> obsługi.
Przekonanie mylne.
Placówka jak placówka - a nawet lepsza, bo zwykle czynna tak jak galerioza, ew.
godzinkę krócej - czyli np. do 22, ew. do 21, a nie jak te, co się wchodzi z ulicy -
do 17:30.
Białko jest (choć z powodu 11 czy 12-godzinnych szycht wieczorami bywa mocno
nieświeże - widać nie opłaca im się przychodzić codziennie na 6 godzin), bankomaty,
komputery.
Hmmm, to z tym telefonem do dzwonienia za darmo do banku to coś mi się przypomina,
ale nie mogę sobie przypomnieć, gdzie to widziałem...
A z komputerami w placówkach jest też śmiesznie - widziałem tak w ING - stoją sobie
komputery dla klientów, żeby sobie za darmo porobić przelewy, bo zlecane "w okienku"
płatne - no i co, przyszła babcia i pan zamiast ją skasować za to, że sam wprowadzi
przelew do komputera, stał przy niej (miała szczęście bo było rano i nie było innych
klientów - choć pewnie to nie szczęście, a wyrafinowanie ;) i po kolei jej pokazywał,
co ma gdzie wpisać ;>
> Ciekawe jak się załatwia takie sprawy mieszkając w Lesku.
Wycieczka do Krakowa.
Wracałem tak z Bieszczad, pociąg Ustrzyki Dolne (a może to nawet Krosno było) -
Kraków (chyba Główny, a nie Płaszów) - a potem w pośpiech - jak cię mogę, 14 wagonów
ciągniętych przez ET22 - przez Radom do DC.
W stronę Bieszczad było wygodniej, bezpośredni z DC do Rzeszowa i Zagórza, ze zmianą
lokomotywy na spalinową (drugi raz przeżyłem coś takiego jadąc do Zgorzelca -
wysiadałem na Miasto, ale potem byliśmy na spacerze przy "głównym" dworcu i jakoś tak
mam do dziś wspomnienie jakiegoś niesamowitego mostu nad Nysą - ale może mi się tylko
zdawało).
W każdym razie pojechać warto, bo jak ktoś ma konto w citku to może tam być sporo
kasy ;>
A ogólnie w Lesku to skarbonka, żubr albo lokalna spółdzielnia (może nawet nie taka
lamerska, np. rzeszowski bank spółdzielczy wydaje DC - w 2015 się mówiło, że to karty
dla nowej władzuchny) - chyba że ktoś jest "nowoczesny" to sobie "przez internet"
założy jakiś wynalazek i potem bankomatu szuka kilometrami ;>
Następne wpisy z tego wątku
- 17.03.21 15:19 Alf/red/
- 17.03.21 15:36 Michał Jankowski
- 17.03.21 16:01 Dawid Rutkowski
- 17.03.21 18:52 J.F.
- 17.03.21 22:52 Mac Ka
- 18.03.21 23:02 WAM
Najnowsze wątki z tej grupy
- wojna wojno a kredyt trzeba spłacać
- Citi... zmiany warunków umowy o kartę kredytową Citibank?
- Millenium czyli DEBILE bankowości
- Chess
- Vitruvian Man - parts 7-11a
- Re: Prawo móżdżek...
- frankowicze odcinek NNN
- O wisienkach
- zysk NBP
- Dostałem nową kartę
- Velobank -- KK Mastercard
- cyrk Kometa
- uczcie się Anglicy
- no w końcu zadzwonił wnuczek
- zbyt silny złoty byłby problemem
Najnowsze wątki
- 2024-05-18 wojna wojno a kredyt trzeba spłacać
- 2024-05-16 Citi... zmiany warunków umowy o kartę kredytową Citibank?
- 2024-05-15 Millenium czyli DEBILE bankowości
- 2024-05-07 Chess
- 2024-05-07 Vitruvian Man - parts 7-11a
- 2024-05-06 Re: Prawo móżdżek...
- 2024-04-29 frankowicze odcinek NNN
- 2024-04-25 O wisienkach
- 2024-04-25 zysk NBP
- 2024-04-23 Dostałem nową kartę
- 2024-04-22 Velobank -- KK Mastercard
- 2024-04-21 cyrk Kometa
- 2024-04-19 uczcie się Anglicy
- 2024-04-16 no w końcu zadzwonił wnuczek
- 2024-04-11 zbyt silny złoty byłby problemem