eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Bezpieczenstwo karty ze scalakiem
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 235

  • 161. Data: 2008-03-18 22:19:52
    Temat: Re: Bezpieczenstwo karty ze scalakiem
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "kashmiri" frp7p2$kq0$...@n...interia.pl

    > Oby tak było, jak piszesz, a nie jak z chipami w amerykańskich paszportach
    > czy pierwotną wersją kart SIM!

    Samej karty nie pokonasz. A jak się ma cały system -- nie wiem.
    Karta to tylko kawałek całości.

    > Sprawdzałeś czy dysk nie jesz szyfrowany przez BIOS?

    Nie.

    > To dość popularna technologia.

    I jak wygląda takie szyfrowanie?

    > Wtedy takim wyjętym dyskiem możesz co najwyżej gwoździe wbijać.

    Dysk musi być jakiś rasowy/typowy, więc wielkiego pola do popisu nie ma.
    Poza tym BIOSu systemy typu Windows nie używają w ogóle. Ja podpinam do
    pracującego systemu (WXP) PATAlogiczny dysk i montuję partycje. :) BIOS
    nawet nie wie, że coś tam się dzieje. BIOS jest pewny, że dysk nie jest
    podłączany. To samo dotyczy Linuksów itp. systemów.

    > > Czy ja wiem? :) Mocniejszy procesor i dłuższa pamięć mogą wiele
    > > zmienić na korzyść użytkowanika i na niekorzyść ,,napastnika''. :)

    > Problem w tym że karta blokuje się po 3 próbach wprowadzenia PIN-u. Coś jak
    > karty SIM - tyle że te zostawiają jeszcze 10 prób na kod PUK. Najszybszy
    > procesor i "najdłuższa" pamięć nie pomoże.

    Złodziejowi nie pomoże. Miałem na myśli pomoc właścicielowi.

    > > Postscriptum: Jeśli twierdzisz, że kartę chipową można pokonać -- opisz
    > > mi na priva sposoby. :) Tutaj oczywiście też możesz, ale
    > > proponuję zrobienie tego w osobnym wątku. ;)

    > Poszukaj opisu ataku na chipowe paszporty USA.
    > Atak na karty SIM jest tutaj:
    > http://www.tcs.hut.fi/Studies/T-79.514/slides/S5.Bru
    mley-comp128.pdf

    Dzięki. Ewentualnie proszę o zrozumiałe teksty, bo nie mam czasu na
    czytanie wszystkiego. :) Jeśli będziesz rozumiał sposób i zechcesz
    się ze mną nim podzielić -- to co innego. :)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' leszekc@@alpha.net.pl '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....


  • 162. Data: 2008-03-18 22:22:30
    Temat: Re: Bezpieczenstwo karty ze scalakiem
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "kashmiri" frpas2$q9m$...@n...interia.pl

    > OK, jasne, chodzi Ci o karty zbliżeniowe.

    Chodzi mi o sklepowe tanie metki z chipami, które
    są bezprzewodowo zasilane w energię elektryczną. :)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' leszekc@@alpha.net.pl '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....


  • 163. Data: 2008-03-18 23:24:56
    Temat: Re: Bezpieczenstwo karty ze scalakiem
    Od: "kashmiri" <k...@i...pl>



    Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
    napisał w wiadomości news:frpg17$943$1@flis.man.torun.pl...
    >
    > "kashmiri" frpas2$q9m$...@n...interia.pl
    >
    >> OK, jasne, chodzi Ci o karty zbliżeniowe.
    >
    > Chodzi mi o sklepowe tanie metki z chipami, które
    > są bezprzewodowo zasilane w energię elektryczną. :)


    i w koło macieju.... nie są zasilane prądem!
    wiesz jak działa pętla indukcyjna?
    pod wpływem zmiennego pola magnetycznego w metkach powstaje niewielki
    ładunek elektryczny pozwalający na wzbudzenie układu generującego
    zaprogramowany sygnał radiowy.
    nikt do nich prądu nie przesyła :P
    wiesz, w dzieciństwie bawiło się kryształami kwarcu - bez żadnego
    zasilania - podłączało słuchawki i słuchało radia. Działało bez tego
    "bezprzewodowego prądu" :P
    pozdrawiam,
    k.


  • 164. Data: 2008-03-18 23:34:51
    Temat: Re: Bezpieczenstwo karty ze scalakiem
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    kashmiri wrote:
    >
    > A ja myślałem, że dlatego wprowadzili POSy bezprzewodowe, żeby kart nie
    > zabierać. Przyznam się że dawno się nie spotkałem, żeby kartę na
    > zaplecze zabierali. Zawsze mieli bezprzewodowe.
    > Wydaje mi się, że muszą być jakieś uregulowania prawne (albo banków), że
    > restauracje za grubą kasę kupują takie radiówki.


    A mi się zdaża codziennie tak jak i większości klientów. I to
    praktycznie w większości knajp.
    Bezprzewodówki to czasmi w samolotach oglądam.


  • 165. Data: 2008-03-18 23:39:21
    Temat: Re: Bezpieczenstwo karty ze scalakiem
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    kashmiri wrote:
    >
    > Sprawdzałeś czy dysk nie jesz szyfrowany przez BIOS? To dość popularna
    > technologia. Wtedy takim wyjętym dyskiem możesz co najwyżej gwoździe
    > wbijać.

    To zależy od algorytmu szyfrowania.
    Jeśli to jakaś chała, to dysk jest bez problemu do odczytania, tylko
    trzeba mieć sprzęt i to spory i nie każdego na to stać.
    Ale jak masz parę groszy do wydania, to daje się to zrobić.


  • 166. Data: 2008-03-18 23:45:54
    Temat: Re: Bezpieczenstwo karty ze scalakiem
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
    >
    > Dysk musi być jakiś rasowy/typowy, więc wielkiego pola do popisu nie ma.
    > Poza tym BIOSu systemy typu Windows nie używają w ogóle. Ja podpinam do
    > pracującego systemu (WXP) PATAlogiczny dysk i montuję partycje. :) BIOS
    > nawet nie wie, że coś tam się dzieje. BIOS jest pewny, że dysk nie jest
    > podłączany. To samo dotyczy Linuksów itp. systemów.


    Aaa.
    To nie jest BIOS.
    Mam coś takiego w laptopie.
    Poczytaj sobie tu
    http://www.infineon.com/cms/en/product/channel.html?
    channel=ff80808112ab681d0112ab6921ae011f


    Akurat to co mam to jakiś stary model, tworzy wirutalny dysk szyfrowany.


  • 167. Data: 2008-03-18 23:46:12
    Temat: Re: Bezpieczenstwo karty ze scalakiem
    Od: k...@o...pl

    > > Chodzi mi o sklepowe tanie metki z chipami, które
    > > są bezprzewodowo zasilane w energię elektryczną. :)
    >
    > i w koło macieju.... nie są zasilane prądem!
    > wiesz jak działa pętla indukcyjna?

    oboje mówicie o tym samym, tylko w pierwszym przypadku mniej naukowym
    słownictwem.
    w końcu wykorzystujac to zmienne pole magnetyczne uzyskujemy cos na
    wzór "bezprzewodowego zasilania w energię", co wiecej pierwsza
    wypowiedź jest zakończona "usmiechem" więc twoja reakcja i
    sugerowanie, że ktoś czego nie wie sa nieuzasadnione

    Krzysiek





  • 168. Data: 2008-03-18 23:48:45
    Temat: Re: Bezpieczenstwo karty ze scalakiem
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    kashmiri wrote:
    >
    >
    > Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w
    > wiadomości news:frod5r$esm$8@inews.gazeta.pl...
    >> kashmiri wrote:
    >>>
    >>> Tak, ale tylko do 15 EUR / 10 GBP / 50 PLN na transakcję i tylko do
    >>> niewielkiej liczby transakcji pod rząd bez PIN-u. Co którąś
    >>> transakcję tak czy inaczej musisz potwierdzić PIN-em, bez względu na
    >>> to jakiej technologii karta używa (chip czy RFID). Banki aż tak
    >>> bezmyślne nie są...
    >>
    >> A możesz to czyms poprzeć, czy to tylko twoje widzimisie?
    >> Bo ode mnie podpisu nie chcą niezależnie od kwoty. Nawet przy kwotach
    >> zakupów na kilaset dolarów.
    >
    > http://www.hsbc.co.uk/1/2/personal/credit-cards/payp
    ass/faq#whypin
    > http://www.barclaycard-onepulse.co.uk/onePulseFaq.ht
    ml?set=set7#bcq76
    >
    > Z ciekawości: w jakim banku jest to karta?

    w różnych. Nie zależy od karty.
    Tak samo jak się nie zdaża na stacjach benzynowych. Przeciągam kartę,
    tankuję, odjeżdżam. Na stacji żywego ducha. Zresztą tam nie ma nawet na
    czym tego podpisu złożyć.


  • 169. Data: 2008-03-18 23:51:29
    Temat: Re: Bezpieczenstwo karty ze scalakiem
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    kashmiri wrote:
    >
    >
    > Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w
    > wiadomości news:frod80$esm$9@inews.gazeta.pl...
    >> kashmiri wrote:
    >>>
    >>>
    >>> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w
    >>> wiadomości news:frngg9$5uu$10@inews.gazeta.pl...
    >>>> krzysztofsf wrote:
    >>>>> On 16 Mar, 18:31, "Eneuel Leszek Ciszewski"
    >>>>> <p...@c...fontem.lucida.console> wrote:
    >>>>>> "Piotr Kubiak" frjkpb$8...@i...gazeta.pl
    >>>>>>
    >>>>>>> Czy uszkodzenie paska zwiększa bezpieczeństwo?
    >>>>>> Chip jest jak niezdobyta twierdza,
    >>>>>
    >>>>> Taaa...A Titanic byl niezatapialnym statkiem.
    >>>>>
    >>>>
    >>>> a znasz przypadek "skopiowania" chipa?
    >>>> Chyba jeszcze będziesz musiał trochę poczekać.
    >>>
    >>>
    >>> Jeszcze nie ma, ale - czy nie będzie jak z kartami SIM i chipami w
    >>> paszportach USA?
    >>> Przypomnę: chip w paszporcie US gościu skopiował - publicznie, na
    >>> pokaz - w kilka tygodni po wypuszczeniu paszportu chipowego.
    >>
    >>
    >> ech, twoja wiedza co do budwy chipa ogranicza się do sensacyjnych
    >> wiadomości w gazetach i wikipedii. Szkoda czasu na gadanie.
    >
    > Jeśli wiesz więcej, to się podziel tutaj, a nie krytykuj. Twoja wiedza
    > też jest dość osobliwa i muszę zauważyć, że mało przystaje do polskich
    > czy europejskich realiów.
    > A propos, specjalistą nie jestem, ale temat mnie interesuje i czytam
    > dużo więcej. A że często podaję tutaj linki do Wikipedii wynika ze
    > zwięzłości i treściwości artykułów.

    twój świat się na UK skończył, ale do tej pory nie potafiłeś podać co
    takiego osobliwego jest w kartach z chipem, że nie da się ich sklonować.
    Skoro jedne się da to dlaczego tych z kart kredytowych nie.


  • 170. Data: 2008-03-18 23:54:26
    Temat: Re: Bezpieczenstwo karty ze scalakiem.
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
    > "witek" frp3ek$esm$1...@i...gazeta.pl
    >
    >>> Kelnerki sprzed Odry też lubią zabieranie kart. ;)
    >
    >> ale zaraz klient rwetes podnosi.
    >
    > Jak mi raz zabrała na zaplecze, to tak mocno
    > zgrzytałem zębami, że aż starłem świeżą plombę. ;)
    >
    > Dentyści przekonywali mnie do tego, że zęby ścieram w nocy,
    > w czasie snu. Okazało się, że mieli trochę racji, bo knajpę
    > odwiedziłem nocą. ;)
    >
    > Mnie nie przeraża zabieranie karty. Oby mi ją oddali. :)

    a po co ci ten kawałek plastiku?
    Przecież to najmniej istotna część karty.
    Równie dobrze mogłaby mieć format zatłuszczonej serwetki z knajpy i też
    by działała.

    Czy oddadzą czy nie to mało istotne, za kilka dni dostaniesz następną.
    Ważne żeby użyli zgodnie z tym na co wyraziłeś zgodę


strony : 1 ... 10 ... 16 . [ 17 ] . 18 ... 24


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1