-
41. Data: 2002-01-16 20:59:09
Temat: Re: Bez marmurka ani rusz
Od: <r...@p...onet.pl>
> Tristan Alder <s...@p...onet.pl> writes:
>
> > >Bardzo dziwne. Moze nastepnym razem zapytaj, co mysla o przelewie jako
> > >przedplacie.
> >
> > Ty naprawdę jesteś szalony idealista. Człowieku -- jak Ty sobie to
> > wyobrażasz? Klient zamawia sprzęt, ja lecę do banku przelać kasę, za
> > trzy dni jadę do hurtowni, a tam może zaksięgowali?
>
> Bo, widzisz, hurtownie to dzialaja nieco inaczej. To nie jest tak, ze
> Ty zamawiasz tam jakis sprzet, jak klient zamowi u Ciebie. To nie sa
> hurtownie, a detalisci.
Alez jestes przezabawny.....
> W hurtowni to kupujesz sprzet, jak Ci w magazynie sie konczy. Jak klient
> przyjdzie do Ciebie, to nie czeka az mu od detalisty sprowadzisz, tylko
> moze wszystko np. obejrzec i kupic od reki.
Przechodzisz sam siebie, przy obecnych zmianach cen i wielkosci marzy
prowadzenie dzialalnosci w sposob jaki postulujesz konczy sie bardzo szybkim
skonczeniem firmy. Juz widze tych detalistow co kupuja po 10 czy 20 paneli LCD
18" na magazyn... buhahahahah... Taka polityke to sobie moze prowadzic
MediaMarkt, a i tak okupuje to tym, ze jest najdrozszy w Wawie ( jesli chodzi o
podzespoly komputerowe - bo o tym mowimy)
> > I bardzo dobrze. Wadą jest może wysoki próg obrotu zezwalajacy na
> > przelew z odroczeniem, ale da się z tym żyć. W jednej hurtowni taki
> > już uzyskałem, ale nadal nie korzystam. Nie ma potrzeby generować
> > niepotrzebnych kosztów, póki kasa w kieszeni jest.
>
> No jesli dla Ciebie przelew w terminie tych 7 czy 14 dni jest generowaniem
> kosztow, to ja juz nic nie bedzie pisal.
Nic juz nie pisz, bo o tej branzy zielonego pojecia nie masz co pokazales w tym
watku wielokrotnie....
Robcio
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
42. Data: 2002-01-16 23:05:53
Temat: Re: Bez marmurka ani rusz
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
On Wed, 16 Jan 2002 19:05:44 +0000 (UTC), p...@9...acn.waw.pl
(Marcin Piotrkiewicz) wrote:
>In article <3...@4...com>, Tristan Alder wrote:
>>Ale tylko naddatki. Bo to co jest w obrocie, to jest w obrocie.
>>Założmy, że masz x=1000zł w obrocie. Początek. Kupujesz towar,
>>przelewasz hurtowni, sprzedajesz, wpłacasz na konto. Koszt powiedzmy
>>około 6zł. Masz x:=x-6zł. Goto początek... Po 1000/6 = ok. 166 razach
>>tracisz cały ten tysiąc! na prowizję. A nie było takiej potrzeby, bo
>>to był 1000zł do obracania właśnie.
>Jeszcze jest pytanie, jak w przypadku przelewu i gotówki kształtują się
>szanse, że ten tysiąc po prostu stracisz, np. w wyniku działań złych ludzi.
Wiem, wiem, napadną mnie, jak będę z gotówką. A jak kupię towar
przelewem, to nie napadną?
Po raz kolejny ludzie dzielą się ma teoretyków, którzy wiedzą jak
idealnie powinno wszystko działać oraz na praktyków, którzy znają wady
i wiedzą jak działa.
--
Tristan hrabia Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)
-
43. Data: 2002-01-17 19:38:44
Temat: Re: Bez marmurka ani rusz
Od: p...@9...acn.waw.pl (Marcin Piotrkiewicz)
In article <7...@4...com>, Tristan Alder wrote:
>On Wed, 16 Jan 2002 19:05:44 +0000 (UTC), p...@9...acn.waw.pl
>(Marcin Piotrkiewicz) wrote:
>
>>Jeszcze jest pytanie, jak w przypadku przelewu i gotówki kształtują się
>>szanse, że ten tysiąc po prostu stracisz, np. w wyniku działań złych ludzi.
>
>Wiem, wiem, napadną mnie, jak będę z gotówką. A jak kupię towar
>przelewem, to nie napadną?
>
>Po raz kolejny ludzie dzielą się ma teoretyków, którzy wiedzą jak
>idealnie powinno wszystko działać oraz na praktyków, którzy znają wady
>i wiedzą jak działa.
Cóż wydaje mi się, że należę do trzeciej kategorii. Ni jestem praktykiem
(nie prowadzę działalności gospodarczej) i nie wiem idealnie jak to powinno
działać. Ponieważ znam kilka przypadków, gdy obrobiono człowieka z pieniędzy
firmowych, nie wkładam takiej możliwości między bajki.
Pieta.
-
44. Data: 2002-01-17 21:52:43
Temat: Re: Bez marmurka ani rusz
Od: Krzysztof Halasa <k...@d...pm.waw.pl>
<r...@p...onet.pl> writes:
> > Bo, widzisz, hurtownie to dzialaja nieco inaczej. To nie jest tak, ze
> > Ty zamawiasz tam jakis sprzet, jak klient zamowi u Ciebie. To nie sa
> > hurtownie, a detalisci.
>
> Alez jestes przezabawny.....
Nie widze w tym nic zabawnego.
> > W hurtowni to kupujesz sprzet, jak Ci w magazynie sie konczy. Jak klient
> > przyjdzie do Ciebie, to nie czeka az mu od detalisty sprowadzisz, tylko
> > moze wszystko np. obejrzec i kupic od reki.
>
> Przechodzisz sam siebie, przy obecnych zmianach cen i wielkosci marzy
> prowadzenie dzialalnosci w sposob jaki postulujesz konczy sie bardzo szybkim
> skonczeniem firmy. Juz widze tych detalistow co kupuja po 10 czy 20 paneli
> LCD
> 18" na magazyn... buhahahahah... Taka polityke to sobie moze prowadzic
> MediaMarkt, a i tak okupuje to tym, ze jest najdrozszy w Wawie ( jesli
> chodzi o
> podzespoly komputerowe - bo o tym mowimy)
To nieistotne. To, co jest istotne, to fakt, ze zakupy detaliczne nie
sa hurtowymi. To, ze mala firemka kupuje u nieco wiekszej towary
detaliczne, i sprzedaje z jakas tam marza, po prostu nie ma nic
wspolnego z jakimkolwiek hurtem.
Przejdz sie do jakiejkolwiek prawdziwej hurtowni i zapytaj jak to wyglada.
Hurtownia nie rozni sie tym od sklepu detalicznego, ze nie sprzedaje
inaczej niz na fakture, bo nie ma kas fiskalnych (choc oczywiste ta
roznica rowniez istnieje).
> > No jesli dla Ciebie przelew w terminie tych 7 czy 14 dni jest generowaniem
> > kosztow, to ja juz nic nie bedzie pisal.
>
> Nic juz nie pisz, bo o tej branzy zielonego pojecia nie masz co pokazales
> w tym
> watku wielokrotnie....
Och jak konkretnie napisane.
--
Krzysztof Halasa
Network Administrator
-
45. Data: 2002-01-18 01:06:09
Temat: Re: Bez marmurka ani rusz
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
On Thu, 17 Jan 2002 19:38:44 +0000 (UTC), p...@9...acn.waw.pl
(Marcin Piotrkiewicz) wrote:
>Cóż wydaje mi się, że należę do trzeciej kategorii. Ni jestem praktykiem
>(nie prowadzę działalności gospodarczej) i nie wiem idealnie jak to powinno
>działać. Ponieważ znam kilka przypadków, gdy obrobiono człowieka z pieniędzy
>firmowych, nie wkładam takiej możliwości między bajki.
Ależ równie mogą Cię obrobić z towaru. Przelewy do hurtowni tutaj nie
pomogą.
--
Tristan hrabia Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)
-
46. Data: 2002-01-18 13:36:52
Temat: Re: Bez marmurka ani rusz
Od: Krzysztof Halasa <k...@d...pm.waw.pl>
Tristan Alder <s...@p...onet.pl> writes:
> Ależ równie mogą Cię obrobić z towaru. Przelewy do hurtowni tutaj nie
> pomogą.
Alez moga Cie obrobic z wszystkiego. To znaczy ze nie nalezy zamykac
drzwi, a pieniadze nalezy wyrzucac przez okno (obojetnie w jakiej formie)?
--
Krzysztof Halasa
Network Administrator
-
47. Data: 2002-01-18 14:43:44
Temat: Re: Bez marmurka ani rusz
Od: <r...@p...onet.pl>
> > > Bo, widzisz, hurtownie to dzialaja nieco inaczej. To nie jest tak, ze
> > > Ty zamawiasz tam jakis sprzet, jak klient zamowi u Ciebie. To nie sa
> > > hurtownie, a detalisci.
> >
> > Alez jestes przezabawny.....
>
> Nie widze w tym nic zabawnego.
I w tym wlasnie tkwi problem...
> > > W hurtowni to kupujesz sprzet, jak Ci w magazynie sie konczy. Jak klient
> > > przyjdzie do Ciebie, to nie czeka az mu od detalisty sprowadzisz, tylko
> > > moze wszystko np. obejrzec i kupic od reki.
> >
> > Przechodzisz sam siebie, przy obecnych zmianach cen i wielkosci marzy
> > prowadzenie dzialalnosci w sposob jaki postulujesz konczy sie bardzo
szybkim
> > skonczeniem firmy. Juz widze tych detalistow co kupuja po 10 czy 20 paneli
> > LCD
> > 18" na magazyn... buhahahahah... Taka polityke to sobie moze prowadzic
> > MediaMarkt, a i tak okupuje to tym, ze jest najdrozszy w Wawie ( jesli
> > chodzi o
> > podzespoly komputerowe - bo o tym mowimy)
>
> To nieistotne. To, co jest istotne, to fakt, ze zakupy detaliczne nie
> sa hurtowymi. To, ze mala firemka kupuje u nieco wiekszej towary
> detaliczne, i sprzedaje z jakas tam marza, po prostu nie ma nic
> wspolnego z jakimkolwiek hurtem.
A co to jest Twoim zdaniem hurt ???
> Przejdz sie do jakiejkolwiek prawdziwej hurtowni i zapytaj jak to wyglada.
Wlasnie tym sie roznimy, ze JA jezdze do prawdziwych hurtowni, a Ty sobie
siedzisz za biureczkiem i teoretyzujesz. Oczywiscie pod warunkiem, ze hurtownie
do ktorych jezdze sa 'prawdziwe' (ABC Data, Ingram Micro, AB w Wawie, AB we
Wroclawiu, czasami Action - choc to straszni smieciarze, czasami TechData).
Przy okazji mozesz podac na marginesie co rozumiesz pod dosc ciekawym
pojeciem 'prawdziwej hurtowni'
> Hurtownia nie rozni sie tym od sklepu detalicznego, ze nie sprzedaje
> inaczej niz na fakture, bo nie ma kas fiskalnych (choc oczywiste ta
> roznica rowniez istnieje).
A z tym to sie nawet zgodze, ale to wcale nie znaczy, ze nie za gotowke...
> > > No jesli dla Ciebie przelew w terminie tych 7 czy 14 dni jest generowaniem
> > > kosztow, to ja juz nic nie bedzie pisal.
> >
> > Nic juz nie pisz, bo o tej branzy zielonego pojecia nie masz co pokazales
> > w tym
> > watku wielokrotnie....
>
> Och jak konkretnie napisane.
A co mialem zrobic... zacytowac w calosci kilka Twoich wypowiedzi? Miejsca
szkoda...
Robcio
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
48. Data: 2002-01-18 19:24:01
Temat: Re: Bez marmurka ani rusz
Od: p...@9...acn.waw.pl (Marcin Piotrkiewicz)
In article <3...@4...com>, Tristan Alder wrote:
>On Thu, 17 Jan 2002 19:38:44 +0000 (UTC), p...@9...acn.waw.pl
>(Marcin Piotrkiewicz) wrote:
>
>>Cóż wydaje mi się, że należę do trzeciej kategorii. Ni jestem praktykiem
>>(nie prowadzę działalności gospodarczej) i nie wiem idealnie jak to powinno
>>działać. Ponieważ znam kilka przypadków, gdy obrobiono człowieka z pieniędzy
>>firmowych, nie wkładam takiej możliwości między bajki.
>
>Ależ równie mogą Cię obrobić z towaru. Przelewy do hurtowni tutaj nie
>pomogą.
Szansa, że skroją ci towar nie zależy chyba od formy płatności, a co tym
idzie fakt, że mogą ci ukraść towar nic nie wnosi od dyskusji na temat
przewagi płatności gotówkowej nad przelewem.
Pieta.
-
49. Data: 2002-01-18 23:16:01
Temat: Re: Bez marmurka ani rusz
Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>
On 17 Jan 2002, Krzysztof Halasa wrote:
>+ <r...@p...onet.pl> writes:
>+
>+ > > Bo, widzisz, hurtownie to dzialaja nieco inaczej. To nie jest tak, ze
>+ > > Ty zamawiasz tam jakis sprzet, jak klient zamowi u Ciebie. To nie sa
>+ > > hurtownie, a detalisci.
>+ >
>+ > Alez jestes przezabawny.....
>+
>+ Nie widze w tym nic zabawnego.
Jasne. Nie zostałeś z towarem który staniał o 40% w ciągu
tygodnia na składzie.
Jakby kto o to pytał to mam przed nosem monitor 19" który kupiłem
półtorej tygodnia przed promocją...(nie na "skład", niemniej...)
Ale byłem zły :(
[...]
>+ To nieistotne. To, co jest istotne, to fakt, ze zakupy detaliczne nie
>+ sa hurtowymi. To, ze mala firemka kupuje u nieco wiekszej towary
>+ detaliczne, i sprzedaje z jakas tam marza, po prostu nie ma nic
>+ wspolnego z jakimkolwiek hurtem.
"umówmy się że 10 byłek to jeszcze nie jest hurt, ale 10 telewizorów
to już tak" (cytat z początków ery kapitalizmu w .pl, jakiś
'szpec' z ówczesnego rządu odpowiadał dziennikarzowi).
Niestety - to co CHCIAŁBYŚ widzieś już się w branży komputerowej
lekko kończy: nawet półhurtownie prowadzące taką politykę padają
jak muchy :(
[...]
>+ Przejdz sie do jakiejkolwiek prawdziwej hurtowni i zapytaj jak to wyglada.
>+ Hurtownia nie rozni sie tym od sklepu detalicznego, ze nie sprzedaje
>+ inaczej niz na fakture, bo nie ma kas fiskalnych (choc oczywiste ta
>+ roznica rowniez istnieje).
W kwestii formalnej: głównie różni się tym że nie można pomacać
towaru :>, nie daje ustawowej rękojmi, nie... co tam jeszcze ? ;)
>+ > > No jesli dla Ciebie przelew w terminie tych 7 czy 14 dni jest
>+ > > generowaniem kosztow, to ja juz nic nie bedzie pisal.
Mniemam że nie o to chodzi.
Musisz mieć duży obrót *z daną hurtownią* aby uzyskać u niej
kredyt kupiecki. Jeśli 'firma' jest małym sklepem - albo
sprzedaż sprzętu jest "uboczna", bo robi sieci i 20 PCtów
sprzedaje/składa/uzupełnia od okazji do okazji - to NIE MA
SZANS (na ów kredyt).
A przelew... coż, dojdzie na pojutrze albo i nie.
Sprzęt jest potrzebny na przedwczoraj, jak zwykle :]
Pozdrowienia, Gotfryd
-
50. Data: 2002-01-21 00:35:53
Temat: Re: Bez marmurka ani rusz
Od: Krzysztof Halasa <k...@d...pm.waw.pl>
<r...@p...onet.pl> writes:
> Wlasnie tym sie roznimy, ze JA jezdze do prawdziwych hurtowni, a Ty sobie
> siedzisz za biureczkiem i teoretyzujesz.
Aha. Rownie dobrze ja moglbym napisac to samo, ale sie powstrzymam, gdyz
nie mam na ten temat informacji.
Wniosek z tego jest taki, ze kupujesz detalicznie w hurtowniach. Wiem,
to jest mozliwe. Wiem, sklepy sprzedajace sprzet komputerowy czesto
tak robia - mimo ze hurtownie faworyzuja odbiorcow hurtowych rabatami
(kilkoma klasami odbiorcow itp).
Tylko nie nazywajmy tego hurtem.
--
Krzysztof Halasa
Network Administrator