Witam :)
Muszę się wyżalić bo to co dzieje się z pracownikami bphu mnie przeraża. A
dzieje się źle - przykro to stwierdzić.

A więc tak:
Pewnego pięknego dnia postanowiłem przelać z mojego konta bukmacherskiego
zarobione tam pieniądze na zakładach sportowych. W formularzu przelewu jet
pole z nr SWIFT banku do którego się przelewa piniądze (wtedy nie wiedziałem
co to w ogóle jest). Więc skierowałem zapytanie do jednego pana, który
obsługuje rachunki brokerskie(ponieważ takowe też posiadam w BPHu- więc
czasami od nich dostaje jakieś maile reklamowe). I w sumie rozumie to że on
może być niedoinformowany i przesłał pytanie do pani z ZK BPH (nie wiem co to
jest ale pewnie jakiś pion kontaktu z klientem). Ale co się dalej dzieje-
pani chyba w ogóle nie przeczytała maila więc w odpowiedzi dostałem coś
takiego :
"Aby przekazać środki do Biura Maklerskiego BPH PBK SA, konieczne jest
wpisanie następujących informacji:
w nazwie wierzyciela;
Biuro Maklerskie ..."

(oczywiście wciąż mi chodzi o przelanie z konta bukmacherskiego)
Więc dalej zapytuje tej pani czy czasem dobrze przeczytała maila, w
odpowiedzi dostaje:

"Jeżeli chodzi o przekazanie srodków na konto w banku, proszę kontaktować
się z infolinią bankową
Banku BPH PBK SA
Infolinia : (0-801) 321 321"

No to zgupiałem w tym momencie więc odpisuje:
"Przecież to jest zbywanie klienta , skoro Pani mi potrafi wytłumaczyć jak
można przelać pieniądze z ROR-u na konto brokerskie ( co wiem jak zrobić)
ale nie o to pytałem to napewno zna Pani odpowiedz na temat przelewu z
konta bukmacherskiego na ROR w waszym banku. Więc po co odsyłanie mnie (czyli
klienta waszego banku) na jakąś infolinie ??"

HIhi pani owa chyba się wkurzyła bo przekierowała mojego maila do tego pana
od którego go wcześniej dostała :) A jakże hihi co mi będzie truł taki jeden,
skoro się odezwał do tamtego to niech tamten sobie radzi :)

No więc w odpowiedzi od tego pana otrzymałem:
"Wyjaśniam, że Pański numer rachunku osobistego w BPH PBK składa się z dwóch
członów. Pierwszy - SWIFT - jest różny dla każdego z oddziałów Banku. Drugi
- jest unikalny, przyznany tylko Panu.
Aby więc przelać na swój rachunek powinien Pan podać właściwy numer SWIFT
swojego oddziału, a następnie numer osobisty.
Numer SWIFT może Pan sprawdzić w umowie lub na dowolnym wyciągu
otrzymywanym z Banku.
Jeżeli moje wyjaśnienia wciąż Pana nie satysfakcjonują, proszę o maila na
skrzynkę
e...@b...pl"

Hihi I odpowiedź pewnie mnie by satysfakcjonowała, gdyby nie była błędna :)
Bo takich guuupot to ja dawno nie widziałem
Więc już sobie odpuściłem zapytania przez intenet, poszedłem do banku :)
No i co tam słysze: Kod Swift już od pół roku jest nieużywany więc np nie ma
czegoś takiego, na pytanie jaki był ten kod wcześniej: a tego nie wiem
musiałbym poszukać w archiwach , no ale oczywiście nie znalazł się. :)
Więc zacząłem szukać na stronach bphu i uwierzcie znalałem schowany
w ...kontaktach (no nigdy nie przypuszczałem że można to pod kontakty
podpiąć). Na przyszłość jak komuś przyjdzie użyć tego kodu to brzmi on tak:
BPHKPLPK (dla bphu)

Ot cała historia

pzdr
ziutek





--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

...
> Ot cała historia
>
> pzdr
> ziutek
...
to chyba typowe... niestety...
ostatnio przeżywałem dylematy nt. tzw. pakietu "bezpieczne
transakcje"
cztery razy usiłowałem uzyskać informacje ( 2 infolinia, 2
oddział) i uzyskałem 3 RÓŻNE odpowiedzi
(infolinia była konsekwentna)...
założyłem, że gość z 801 321 321 ma racje, bo pytałem go już "czy
aby na pewno jest to prawda?? na 100%?" ;))))
ale zobaczymy czy mi naliczą opłatę w styczniu... wtedy się
rozstrzygnie...
:>
Gello

do góry

Chłopie zakładam, że Twoja firma bukmakerska działa w Polsce. Za to, że w
jakieś firmie bukmakerskiej jest durny opis typu "swift", nie odpowiada
pracownik banku i nie jest duchem świętym, żeby zgadywać, co poeta ma na
myśli. Formułuj zapytanie jednoznacznie, to otrzymasz konkretną odpowiedź.
Numer czy kod "swift" oznacza bank w rozliczeniach miedzynarodowych, tzn.
jeśli Twoja ciocia z Ameryki chce Ci przysłać pieniądze, wówczas pracownicy
banku amerykańskiego po podaniu przez ciocię numeru Twojego ROR w Polsce
wysyłają jej zlecenie na adres swiftowy - nadmieniam, że ciocia nie ma
obowiązku go znać. Naomiast, jeśli jesteś taki światowiec, to wypadałoby znać
swój numer rachunku w banku i wiedzieć, że jego podanie skutkuje realizacja
dyspozycji. Numer rachunku = numer rozliczeniowy + numer indywidulany konta
np. w BPH 106XXXXX-30000XXXXXXX. Jeśli to podasz Twój przelew zawsze dojdzie.
Podkreślam: kodu "swift" klient nie musi znać, a w Polsce jest mu psu na budę.
Jesli natomiast Twoja firma bukmacherska jest na Bermudach, to po podaniu
przez Ciebie pełnego numeru Twojego rachunku jej psim obowiązkiem jest
ustalic we własnym (przez swój bank) zakresie swift banku beneficjenta (czyli
Twojego). Na tym kończę mój przydługi wykład i powtarzam, że pracownik banku
nie wróżka, nie czyta w myślach klienta.
Wysokich wygranych.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

W wiadomości news:ato3l6$ocn$1@news.gazeta.pl,
ziutek <z...@N...gazeta.pl> napisał(a):
> Pewnego pięknego dnia postanowiłem przelać z mojego konta bukmacherskiego
> zarobione tam pieniądze na zakładach sportowych. W formularzu przelewu jet
> pole z nr SWIFT banku do którego się przelewa piniądze (wtedy nie
> wiedziałem co to w ogóle jest). Więc skierowałem zapytanie do jednego
> pana, który obsługuje rachunki brokerskie(ponieważ takowe też posiadam w
> BPHu- więc czasami od nich dostaje jakieś maile reklamowe).

To ty nie wiesz co posiadasz. Rachunek brokerski posiadasz w biurze
maklerskim i nie jest on tym samym czym twoj rachunek u bookmachera.

> "Przecież to jest zbywanie klienta , skoro Pani mi potrafi wytłumaczyć jak
> można przelać pieniądze z ROR-u na konto brokerskie ( co wiem jak zrobić)
> ale nie o to pytałem to napewno zna Pani odpowiedz na temat przelewu z
> konta bukmacherskiego na ROR w waszym banku. Więc po co odsyłanie mnie
> (czyli klienta waszego banku) na jakąś infolinie ??"

Pierwszy raz przelewasz pieniadze na swoj rachunek w banku ? Twoj numer
rachunku, dane adresowe oddzialu, twoje dane adresowe, ewentualnie kod
swiftowy i voila. A na infolini pewnie tlumacza jak sie dokonuje przelewy na
wlasny rachunek :-)

> Więc już sobie odpuściłem zapytania przez intenet, poszedłem do banku :)
> No i co tam słysze: Kod Swift już od pół roku jest nieużywany więc np nie
> ma czegoś takiego, na pytanie jaki był ten kod wcześniej: a tego nie wiem
> musiałbym poszukać w archiwach , no ale oczywiście nie znalazł się. :)

Gdyby kod SWIFT byl nieuzywany, przez BPH PBK SA zaden trasfer zagraniczny
by nie przeszedl.

> Więc zacząłem szukać na stronach bphu i uwierzcie znalałem schowany
> w ...kontaktach (no nigdy nie przypuszczałem że można to pod kontakty
> podpiąć). Na przyszłość jak komuś przyjdzie użyć tego kodu to brzmi on
> tak: BPHKPLPK (dla bphu)

I w prawidlowym miejscu, jest to kod dla calego banku. Gdzie go mieli
umiescic. Jest to swego rodzaju dana adresowa dla systemu rozliczen
miedzynarodowych.

W sumie, sam namieszales a mogles to zalatwic sam i w 5 minut, nie wychodzac
z domu:-)

Przemek

do góry