Prosze szanownych grupowiczow o rade!
Sytuacja nastepujaca: zrezygnowalem z ubezpieczenia na zycie i dostalem zwrot
tejze (zainwestowanej) kasy na konto. Bank doliczyl otrzymana kwote do kwoty
WSZYSTKICH wplywow na konto zsumowana od poczatku roku kalendarzowego (oprocz
ww. ubezpieczenia byly to TYLKO wplywy z wynagrodzenia i rentz, a konto na 2
osoby - a policzyli limit wolny od zajecia jako od JEDNEJ osoby!), a jako ze
(tak to tlumacza) ta suma przewyzszyla kwote wolna od zajecia komornika, to
CALA kwote z ubezpieczenia wzial komornik. Nota bene - bank to zrobil dopiero
po trzech dniach, przez ten czas kasa byla dostepna na koncie.
Nie wyplacilem jej przez ten czas, gdyz wyczytalem w k.p.c., ze kwota z
UBEZPIECZENIA jest WOLNA od zajecia komornika.
Na moja skarge bank (BPHPBK) odpisal, ze to nie jest odszkodowanie z
ubepieczenia, tylko zwrot skladki.
Jaka jest prawda? Bo wyczytalem tu na forum, ze do wplywow na konto NIE zalicza
sie wplywow z wynagrodzenia - w kontekscie kwoty wolnej od zajecia komornika.
A poza tym, to ten roczny limit wolny od zajecia komornika to czy nie liczy sie
podwojnie, jesli konto jest na 2 osoby?!? I od tych dwoch osob wplywalo
wynagrodzenie?!?

Prosze o info!:))

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "atik" <a...@a...pl> napisał w wiadomości
> Nie wyplacilem jej przez ten czas, gdyz wyczytalem w k.p.c., ze kwota z
> UBEZPIECZENIA jest WOLNA od zajecia komornika.

sam napisales ze nie jest to wyplata ubezpieczenia - iwec mogli,
na skutek rezygnacji otrzymales zwrot skladek (zreszta zapewne mozcno
pomniejszony wzgledem oryginalu wplat dokonanych)

do góry