eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Jaki najlepszy fundusz Inwestycyjny umozliwiajacy transakcje przez internet ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 11. Data: 2002-12-17 19:37:23
    Temat: Re: Jaki najlepszy fundusz Inwestycyjny umozliwiajacy transakcje przez internet ?
    Od: "berdycz" <p...@b...pl>


    Użytkownik <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:574f.00000205.3dff5e83@newsgate.onet.pl...
    > Jednakże pozostają wątpliwości:
    > * Czy to, że TFI jest tylko zarządcą, chroni go (a klienta przede wszystkim)
    > przed upadkiem na skutek jakiegoś np. 'przekrętu', mimo formalnych, statutowych
    > kontroli przeprowadzanych przez bank?

    Bacząc na pomyslowość polakow ja tej 100% pewności nie mam.
    Myślę, że da się uszczuplic środki klientów "od wewnątrz" działajac "w porozumieniu".

    > * W razie "upadku" TFI - czy bank-depozytariusz ma prawo wypłacić osobie
    > trzeciej depozyt złożony przez deponenta (TFI), a nie klienta TFI?

    domniemuję, ze forsa wróci do klienta TFI.
    Kto miałby być tą trzecią osobą????
    Ja wierzę (bo co mi pozostało), że TFI to nie NFI ani OFE (instytucje do defraudacji
    moich pieniędzy)

    > * Jeżeli prawdą jest, że 'bank-depozytariusz depozyt bez odsetek odda', dziwi
    > brak o tym wzmianki w opisach o bezpieczeństwie depozytów w TFI. A przecież
    > taką informacją TFI powinny się chwalić, podobie jak robią to banki powołując
    > się na Gwarancyjny Fundusz Bankowy.

    TFI nie jest dla biedoty. BFG cieszy tylko biedotę. Dla ludzi majętnych zwrot z BFG
    to nieistotny szczegół.
    Banki muszą się chwalić BFG aby biedota swoje grosiki przyniosła. Muszą mieć
    uzasadnienie dlaczego tracą forsę płacąc na BFG.

    Z TFI sprawa jest bardziej zawiła.
    Bo co to znaczy, że nie da się stracić forsy???
    Ja np bardzo dużo tracę na UniDynamic Europa, CAIB Top Ameryka i Europa.
    Mniej na polskich akcjach, ale też tracę.
    Czy winny Temu Fundusz? A może Pan Nejman - dawne guru i bożyszcze TFI ???
    Nie to jest moja wina, że zapakowałem się w to w niewłaściwym momencie.:-(
    Nieprawdopodobne zaś by stało się z TFI jak np z Bankiem Staropolskim:-)

    Każdy Fundusz informuje, że zyski z przeszłości nie są gwarancją na przyszłość.
    A GTFI obligacji jest tu wg mnie idealnym przykładem. Ich zyski za rok, dwa na tle
    innych po prostu spadną.
    Tak jak to było z poprzednimi liderami: DWS, ING, Korona.....

    Dla oszczędnych banki proponują co jakiś czas swoje obligacje.

    Przy bezpiecznych "inwestycjach" z roczną stopą zwrotu na poziomie 5% (a inflacja
    ???) nie ma się czym fascynować.
    To nie jest sposób na pomnażanie kapitału. To może być sposób na przechowywanie
    pieniędzy w tej chwili zbędnych, a które mogą się
    przydać za lat 30 na starość, czy niespodziewanie.

    Obligacje państwowe też nam mogą "odbić się czkawką". Dziadek stracił we wrześniu
    1939 r. majątek wart solidnej kamienicy tylko
    dlatego, ze parę miesięcy wcześniej zaufał ówczesnemu rządowi polskiemu i zapakował
    się w obligacje.
    Dywersyfikacja portfela jest niezbędna, jak ktoś te oszczędności rzeczywiście ma. i
    ze stratami liczyć się należy.
    Najpierw pytam ile można stracić, a potem ile zyskać.

    A o wojnie coś tak ostatnio się przebąkuje:-(
    Z terroryzmem ????? amerykańskim??? irackim ????:-(



  • 12. Data: 2002-12-18 12:02:06
    Temat: Re: Jaki najlepszy fundusz Inwestycyjny umozliwiajacy transakcje przez internet ?
    Od: "Glenn" <g...@o...pl>


    > A o wojnie coś tak ostatnio się przebąkuje:-(
    > Z terroryzmem ????? amerykańskim??? irackim ????:-(

    Czyli co? Kupujmy złoto i franki szwajcarskie ;-)))))) Jak Bush w końcu
    ruszy na Saddama, to może coś zarobimy ;)

    Pozdrowienia,
    Glenn



  • 13. Data: 2002-12-18 12:30:40
    Temat: Re: Jaki najlepszy fundusz Inwestycyjny umozliwiajacy transakcje przez internet ?
    Od: "berdycz" <p...@b...pl>


    Użytkownik "Glenn" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:atpo2f$prk$1@news.onet.pl...
    > Czyli co? Kupujmy złoto i franki szwajcarskie ;-)))))) Jak Bush w końcu
    > ruszy na Saddama, to może coś zarobimy ;)

    Przezorni już to zrobili:-)



  • 14. Data: 2002-12-18 13:29:39
    Temat: Re: Jaki najlepszy fundusz Inwestycyjny umozliwiajacy transakcje przez internet ?
    Od: "Glenn" <g...@o...pl>


    > Przezorni już to zrobili:-)

    Przezorny Zawsze Ubezpieczony ;))))))))

    Pozdrowienia,
    Glenn
    Ps. Nie wiedziałam, że jesteś zwolennikiem zasady PZU ;-)))))



  • 15. Data: 2002-12-19 20:42:49
    Temat: Re: Jaki najlepszy fundusz Inwestycyjny umozliwiajacy transakcje przez internet ?
    Od: z...@p...onet.pl

    Użytkownik berdycz napisał:

    > ...Bacząc na pomyslowość polakow ja tej 100% pewności nie mam...
    > ...
    > Myślę, że da się uszczuplic środki klientów "od wewnątrz" działajac "w
    porozumieniu"...
    > ...domniemuję, ze forsa wróci do klienta TFI...
    > ...

    Nie powiem, żeś mnie tym pocieszył, ani rozwiał wątpliwości :(

    Łudziłem się, że ktoś z TFI przeczyta te posty i coś konkretnego wyjaśni...
    Niestety "nikt nie woła"...

    Tłumaczę to sobie tak:
    * Albo nikt z takich nie czytał tego,
    * Albo może i ktoś to czytał, ale nie miał nic w tej sprawie konkretnego do
    powiedzenia...
    Ten drugi przypadek nakazywałby mi zachować ostrożność w kontaktach z takimi
    instytucjami :(((

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 16. Data: 2002-12-19 20:47:26
    Temat: Re: Jaki najlepszy fundusz Inwestycyjny umozliwiajacy transakcje przez internet ?
    Od: z...@p...onet.pl

    Uzytkownik Berdycz napisał:
    >
    > ...Bacząc na pomyslowość polakow ja tej 100% pewności nie mam...
    > ...
    > Myślę, że da się uszczuplic środki klientów "od wewnątrz" działajac "w
    porozumieniu"...
    > ...domniemuję, ze forsa wróci do klienta TFI...
    > ...

    Nie powiem, żeś mnie tym pocieszył, ani rozwiał wątpliwości :(

    Łudziłem się, że ktoś z TFI przeczyta te posty i coś konkretnego wyjaśni...
    Niestety "nikt nie woła"...

    Tłumaczę to sobie tak:
    * Albo nikt z takich nie czytał tego,
    * Albo może i ktoś to czytał, ale nie miał nic w tej sprawie konkretnego do
    powiedzenia...
    Ten drugi przypadek nakazywałby mi zachować ostrożność w kontaktach z takimi
    instytucjami :(((

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1