eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Hipoteczny w PEKAO - dno
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 1. Data: 2003-03-20 06:19:23
    Temat: Hipoteczny w PEKAO - dno
    Od: "Dart" <w...@w...pl_niespamowi>

    Mam od 3 lat kr. hipoteczny w PEKAO (W-wa Oddz. Pl. Bankowy 2).
    Stopien haosu w tym oddziale sięgnął szczytu.
    W ub. roku 'zapomnieli' przyslac nowy harmonogram po zmianie stopy
    procentowej.
    Po 4 miesiacach nadplat wyslalem list polecony (listopad 2002) z żądaniem
    zwrotu nadplat.
    Do dzis nie mam odpowiedzi .... (pomimo wielokrotnych monitow).

    Ostatnio przestali przysylac zarówno zawiadomienia oficjalne o zmianie stopy
    oprocentowania kredytu jak i nowe harmonogramy !
    Do wszystkich w.w. czynnosci zobowiazuje ich regulamin (zalacznik do umowy).
    DNO!
    Wlasnie rozpocząłem refinansowanie tego nieszczesnego kredytu i za chwilę
    powiem im bye, bye .
    Uciekam z tego banku i wszystkich rozwazajacych zwiazanie sie z nimi
    ostrzegam przed jakimikolwiek kontaktami.
    Szkoda czasu i nerwów...

    Dart



  • 2. Data: 2003-03-20 07:10:35
    Temat: Re: Hipoteczny w PEKAO - dno
    Od: t...@p...onet.pl

    > Mam od 3 lat kr. hipoteczny w PEKAO (W-wa Oddz. Pl. Bankowy 2).
    > Stopien haosu w tym oddziale sięgnął szczytu.
    > W ub. roku 'zapomnieli' przyslac nowy harmonogram po zmianie stopy
    > procentowej.
    > Po 4 miesiacach nadplat wyslalem list polecony (listopad 2002) z żądaniem
    > zwrotu nadplat.
    > Do dzis nie mam odpowiedzi .... (pomimo wielokrotnych monitow).
    >
    > Ostatnio przestali przysylac zarówno zawiadomienia oficjalne o zmianie stopy
    > oprocentowania kredytu jak i nowe harmonogramy !
    > Do wszystkich w.w. czynnosci zobowiazuje ich regulamin (zalacznik do umowy).
    > DNO!
    > Wlasnie rozpocząłem refinansowanie tego nieszczesnego kredytu i za chwilę
    > powiem im bye, bye .
    > Uciekam z tego banku i wszystkich rozwazajacych zwiazanie sie z nimi
    > ostrzegam przed jakimikolwiek kontaktami.
    > Szkoda czasu i nerwów...
    >
    > Dart
    >
    Czy to znaczy, że nie zmieniaja oprocentowania. Jeżeli możesz to podaj w jakiej
    walucie i jakie masz oprocentowanie aktualnie. Tensor1.


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 3. Data: 2003-03-20 07:36:44
    Temat: Re: Hipoteczny w PEKAO - dno
    Od: "Adam " <a...@N...gazeta.pl>

    t...@p...onet.pl napisał(a):






    > > W ub. roku 'zapomnieli' przyslac nowy harmonogram po zmianie stopy


    > > procentowej.




    > > Ostatnio przestali przysylac zarówno zawiadomienia oficjalne o zmianie
    stopy oprocentowania kredytu jak i nowe harmonogramy !




    To i tak szczęście miałeś ?(masz) , ja chciałem spłacić kapitał w kwocie 5
    kPLN , zrobiono aneks do umowy , po jakims czasie idę do bankomatu a tu brak
    środków , zaraz zaraz powinno co nie co zostać , idę do oddziału patrzem a tu
    na eurokoncie pustka i ledwo parę groszy kasy , co się stało? , ano bank mi
    spłacił kapitał wszystkimi środkami co miałem na koncie , choć umowa jasno
    określała kwotę. Przez długi okres czasu do następnego księgowania żyłem bez
    środków do zycia na tym koncie , dobrze że człowiek ma jeszcze inne
    nienaruszalne zapasy , na koniec usłyszałem tylko nie wiemy jak to się mogło
    stać , przepraszamy , a ty człeku żyj z czego sobie chcesz.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 4. Data: 2003-03-20 07:43:54
    Temat: Re: Hipoteczny w PEKAO - dno
    Od: "Adam " <a...@N...gazeta.pl>

    Adam <a...@N...gazeta.pl> napisał(a):






    > To i tak szczęście miałeś ?(masz) , ja chciałem spłacić kapitał w kwocie 5


    > kPLN , zrobiono aneks do umowy , po jakims czasie idę do bankomatu a tu brak


    > środków , zaraz zaraz powinno co nie co zostać , idę do oddziału patrzem a
    tu


    > na eurokoncie pustka i ledwo parę groszy kasy , co się stało? , ano bank mi


    > spłacił kapitał wszystkimi środkami co miałem na koncie , choć umowa jasno


    > określała kwotę. Przez długi okres czasu do następnego księgowania żyłem bez


    > środków do zycia na tym koncie , dobrze że człowiek ma jeszcze inne


    > nienaruszalne zapasy , na koniec usłyszałem tylko nie wiemy jak to się mogło


    > stać , przepraszamy , a ty człeku żyj z czego sobie chcesz.




    Ciekawe czy gdybym zrobił w tym momencie debet , to musiałbym go spłacać z
    odsetkami czy tez bank pekao wspaniałomyślnie by mi odsetki darował , z racji
    ich winy?


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 5. Data: 2003-03-20 07:48:33
    Temat: Re: Hipoteczny w PEKAO - dno
    Od: Przemysław Maciuszko <s...@m...hell.pl>

    Adam <a...@n...gazeta.pl> wrote:

    > stać , przepraszamy , a ty człeku żyj z czego sobie chcesz.

    I tak łatwo odpuściłeś?
    Ja się naużerałem z PEKAO przy kredycie samochodowym w ubiegłym roku
    (skradziony samochód).
    Bardzo pomogło uderzenie ze sprawą na Grzybowską do odpowiedniego
    wydziału...


    --
    Przemysław Maciuszko


  • 6. Data: 2003-03-20 07:54:02
    Temat: Re: Hipoteczny w PEKAO - dno
    Od: "Adam " <a...@N...gazeta.pl>

    Przemysław Maciuszko <s...@m...hell.pl> napisał(a):




    > Adam <a...@n...gazeta.pl> wrote:


    >


    > > stać , przepraszamy , a ty człeku żyj z czego sobie chcesz.


    >


    > I tak łatwo odpuściłeś?


    > Ja się naużerałem z PEKAO przy kredycie samochodowym w ubiegłym roku


    > (skradziony samochód).


    > Bardzo pomogło uderzenie ze sprawą na Grzybowską do odpowiedniego


    > wydziału...




    To miałem się ubiegać o jakies odszkodowanie za straty moralne? Czego mogłem
    oczekiwac , mów człowiek się całe życie uczy , w końcu nadal pracują tam te
    same miłe panie.


    > --


    > Przemysław Maciuszko




    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 7. Data: 2003-03-20 12:00:47
    Temat: Re: Hipoteczny w PEKAO - dno
    Od: z...@p...onet.pl

    Ja mam tam od roku i jest cool. Co prawda nalatalem sie za papierkami ale o
    wszystkim zostalem poinformowany problem polegal na ubezpieczeniu :-) ile si
    enachodzilem :-( Ale kredyt dostalem w 3 tygodnie tylko dlatego ze czekalem na
    zaswiadczenie z ZUS. Jedynym kretynizmem w tym kredycie jest to iz splacajac
    caly kredyt wczesniej placimy 2,5% a 99% 50 zl chociaz jak sie nad tym
    zastanowic to ma to swoje plusy :-).

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 8. Data: 2003-03-20 15:40:40
    Temat: Re: Hipoteczny w PEKAO - dno
    Od: "Tomasz Nowicki" <t...@p...pl>

    Tak w ogóle, to ci podpieprzyli pieniądze z konta, prawda? Dałeś zlecenie na
    5000, a oni ci wyczyścili konto. Ja bym nie odpuścił - zgłosiłbym się do
    dyrektora, a zaraz potem do prokuratora, jak Boga kocham.
    T.


  • 9. Data: 2003-03-20 15:59:59
    Temat: Re: Hipoteczny w PEKAO - dno
    Od: "Marcin" <m...@i...pl>

    > Jedynym kretynizmem w tym kredycie jest to iz splacajac
    > caly kredyt wczesniej placimy 2,5% a 99% 50 zl chociaz jak sie nad tym
    > zastanowic to ma to swoje plusy :-).
    >

    Nie rozumiem sformułowanego przez Ciebie zdania, możesz trochę jaśniej
    (ewentualnie postaw przecinki)?



  • 10. Data: 2003-03-20 16:07:00
    Temat: Re: Hipoteczny w PEKAO - dno
    Od: z...@p...onet.pl

    Jak splacisz caly kredyt (100%) to placisz 2,5% a kazdy inny % to 50zl
    Teraz jasniej :-)

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1