> poki co "tanie franki" w DB sa tansze niz te z citi. wyglada tez na to,
> ze kazdy bedzie oferowal jeden wychodzacy przelew walutowy za darmo,
> wiec zobaczymy kto jeszcze bedzie chcial zarobic na sprzedazy
> waluty franciszkanom :)
>
>
liczyłem i wychodzi podobnie, poza tym w Citi nie trzeba spełniać
dodatkowych warunków (wpływ >3kzł, 2 oplacone rachunki)

generalnie mam kredyt w DB i planuję przetestować obydwa rozwiązania:
1. przelew na konto CHF w DB i zwrot 4%
2. zakup CHF w Citi i przelew do DB


--
pozdrawiam
RobertS

do góry

>
> Nie zebym sam bledow nie robil, ale ja jednak NIE jestem "od 1997 r.
> dziennikarzem ekonomicznym" co to "specjalizuje się w tematyce
> finansowej". :D

Dajcie spokój koledze Samcikowi. W jego tekstach głupot nie znalazłem, a
można poczytać takie teksty, że głowa boli...

--
pozdrawiam
RobertS

do góry

On 9 Lip, 11:37, RobertS <b...@x...pl> wrote:
>
> Dajcie spokój koledze Samcikowi. W jego tekstach głupot nie znalazłem, a
> można poczytać takie teksty, że głowa boli...
>

Co do glupot - polemizowalbym. Polecam wpis z maja na samcik.blox.pl,
w ktorym autor daje upust swojej frustracji z okazji wiz do USA (co to
ma do czegokolwiek na blogu finansowym?). Ale rzeczywiscie, taki tekst
ze glowa boli...

do góry

> Co do glupot - polemizowalbym. Polecam wpis z maja na samcik.blox.pl,
> w ktorym autor daje upust swojej frustracji z okazji wiz do USA (co to
> ma do czegokolwiek na blogu finansowym?). Ale rzeczywiscie, taki tekst
> ze glowa boli...

jezeli blog finansowy to czlowiek nie moze o czyms innym napisac, jak
poplynął z wpisem o wizach to jego sprawa

w kazdym razie czytam b.wiele tekstow finansowych pisanych przez
dziennikarzy (sam je tez czasem pisze) i czesto naprawde nóż się w
kieszeni otwiera, według mnie ww. pisze na dobrym poziomie, w jego
tekstach nie ma takich błędów merytorycznych jakie np. znajdowalem na
comperii

--
pozdrawiam
RobertS

do góry

On 9 Lip, 13:08, RobertS <b...@x...pl> wrote:
>
> jezeli blog finansowy to czlowiek nie moze o czyms innym napisac, jak
> poplynął z wpisem o wizach to jego sprawa
>
Nie, no OK, wolnoc Tomku w swoim domku, a nawet wolnoc Macieju, ale
poplynal wyjatkowo bez sensu - nijak sie to mialo do reszty wpisu.
Rownie dobrze mogl zakonczyc artykul: "a na dodatek to murzynow tam
bija!" czy czyms podobnym :)

> w kazdym razie czytam b.wiele tekstow finansowych pisanych przez
> dziennikarzy (sam je tez czasem pisze)

A to poprosimy o probke, poprosimy. Jako ze wszyscy tu na grupie
pismienni, wiec pewnie chetnie zobacza... :)

do góry