eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › BePeHahahahaha sezamowa historia rachunku
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 25

  • 1. Data: 2005-06-07 10:56:47
    Temat: BePeHahahahaha sezamowa historia rachunku
    Od: Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.>

    Wchodze w historie. Podaje okres od 1.04. do dzisiaj. Wyswietlaja mi sie
    transakcje od 1.04 do 12.04. Klikam Pokaz jeszce raz. Dochodzi kilka
    nowszych. I tak za kazdym razem. Musialem kliknac Pokaz" chyba z 6 razy,
    zeby pokazalo wszystki transakcje. Jakis nowy ficzer? ;-)

    Bartol


  • 2. Data: 2005-06-07 20:30:26
    Temat: Re: BePeHahahahaha sezamowa historia rachunku
    Od: g...@p...onet.pl (Piotr Gralak)

    On Tue, 07 Jun 2005 12:56:47 +0200, Bartol Partol
    <bartolpartol@gazeta.> wrote:

    >Wchodze w historie. Podaje okres od 1.04. do dzisiaj. Wyswietlaja mi sie
    >transakcje od 1.04 do 12.04. Klikam Pokaz jeszce raz. Dochodzi kilka
    >nowszych. I tak za kazdym razem. Musialem kliknac Pokaz" chyba z 6 razy,
    >zeby pokazalo wszystki transakcje. Jakis nowy ficzer? ;-)
    >

    Bartolku, czy Ciebie jeszcze w BePeHahaha Sez@m potrafi coś zdziwić?
    Bo mnie już dawno nie.
    Na przykład mój ostatni wyciąg z karty kredytowej sprzed 12 dni zdążył
    już przyjść na papierze a w necie w pozycji "kwota spłaty" w dalszym
    ciągu widnieje kwota z wyciągu poprzedniego :-)

    G.


  • 3. Data: 2005-06-07 20:41:26
    Temat: Re: BePeHahahahaha sezamowa historia rachunku
    Od: Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.>

    Użytkownik Piotr Gralak napisał:

    >>Wchodze w historie. Podaje okres od 1.04. do dzisiaj. Wyswietlaja mi sie
    >>transakcje od 1.04 do 12.04. Klikam Pokaz jeszce raz. Dochodzi kilka
    >>nowszych. I tak za kazdym razem. Musialem kliknac Pokaz" chyba z 6 razy,
    >>zeby pokazalo wszystki transakcje. Jakis nowy ficzer? ;-)
    >
    > Bartolku, czy Ciebie jeszcze w BePeHahaha Sez@m potrafi coś zdziwić?
    > Bo mnie już dawno nie.

    Wiesz co, gdyby wyswietlil tylko do 12.04 i nie chcial dalej w zaden
    sposob to bym sie nie zdziwil. Ale kopany w dupe pokazywal coraz wiecej.
    I to mnie zdziwilo.

    > Na przykład mój ostatni wyciąg z karty kredytowej sprzed 12 dni zdążył
    > już przyjść na papierze a w necie w pozycji "kwota spłaty" w dalszym
    > ciągu widnieje kwota z wyciągu poprzedniego :-)

    Ja tam w ogole staram sie nie zagladac, bo nie jestem w stanie zrozumiec
    co do mnie sezam gada. Poza tym nigdy kwota zadluzenia + dostepne srodki
    nie rownaja sie limitowi kredytowemu. Zawsze kilka dych skubna.

    Bartol


  • 4. Data: 2005-06-07 20:57:06
    Temat: Re: BePeHahahahaha sezamowa historia rachunku
    Od: g...@p...onet.pl (Piotr Gralak)

    On Tue, 07 Jun 2005 22:41:26 +0200, Bartol Partol
    <bartolpartol@gazeta.> wrote:

    >Wiesz co, gdyby wyswietlil tylko do 12.04 i nie chcial dalej w zaden
    >sposob to bym sie nie zdziwil. Ale kopany w dupe pokazywal coraz wiecej.
    >I to mnie zdziwilo.

    Widać chciał żebyś go pomiział klikając po sześciokroć.

    >Ja tam w ogole staram sie nie zagladac, bo nie jestem w stanie zrozumiec
    >co do mnie sezam gada.

    No ja właśnie zaglądam mając nadzieję, że doczekam poprawy. Ale
    wygląda na to, że prędzej karta się skończy. Zresztą może doszli do
    wniosku, że nie warto już poprawiać, bo skoro i tak wszystko p...nie
    jak się połączą z Żubrem to po co? :-)

    A właśnie - jak jest ta reklama z Weissem to na koniec pani
    sprzątająca mówi do drugiej: "Znowu zapomniał powiedzieć o
    internecie".
    I tu następuje koniec reklamy. A szkoda, bo druga pani powinna
    odpowiedzieć: "Nie chciał się kompromitować" :-)

    >Poza tym nigdy kwota zadluzenia + dostepne srodki
    >nie rownaja sie limitowi kredytowemu. Zawsze kilka dych skubna.

    A miziać próbowałeś? :-)

    G.


  • 5. Data: 2005-06-07 21:02:12
    Temat: Re: BePeHahahahaha sezamowa historia rachunku
    Od: Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.>

    Użytkownik Piotr Gralak napisał:

    >>Wiesz co, gdyby wyswietlil tylko do 12.04 i nie chcial dalej w zaden
    >>sposob to bym sie nie zdziwil. Ale kopany w dupe pokazywal coraz wiecej.
    >>I to mnie zdziwilo.
    >
    > Widać chciał żebyś go pomiział klikając po sześciokroć.

    Sadzisz, ze to taki pieszczoch?

    >>Ja tam w ogole staram sie nie zagladac, bo nie jestem w stanie zrozumiec
    >>co do mnie sezam gada.
    >
    > No ja właśnie zaglądam mając nadzieję, że doczekam poprawy. Ale
    > wygląda na to, że prędzej karta się skończy. Zresztą może doszli do
    > wniosku, że nie warto już poprawiać, bo skoro i tak wszystko p...nie
    > jak się połączą z Żubrem to po co? :-)

    To zawsze jest jakies wyjasnienie. Ale jak sie polacza, to ja grzecznie
    spier&^%$#.

    > A właśnie - jak jest ta reklama z Weissem to na koniec pani
    > sprzątająca mówi do drugiej: "Znowu zapomniał powiedzieć o
    > internecie".
    > I tu następuje koniec reklamy. A szkoda, bo druga pani powinna
    > odpowiedzieć: "Nie chciał się kompromitować" :-)

    ROTFL

    >>Poza tym nigdy kwota zadluzenia + dostepne srodki
    >>nie rownaja sie limitowi kredytowemu. Zawsze kilka dych skubna.
    >
    > A miziać próbowałeś? :-)

    Nie cholera. Ale sezam mnie nie podnieca, wiec wiecej piescil go nie
    bede. ;-) A dzisiaj bardzo potrzebowalem informacji, wiec sie poswiecilem.

    Bartol


  • 6. Data: 2005-06-08 09:44:50
    Temat: Re: BePeHahahahaha sezamowa historia rachunku
    Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>

    Dnia Tue, 07 Jun 2005 22:41:26 +0200, Bartol Partol napisał(a):
    > Użytkownik Piotr Gralak napisał:

    >> Na przykład mój ostatni wyciąg z karty kredytowej sprzed 12 dni zdążył
    >> już przyjść na papierze a w necie w pozycji "kwota spłaty" w dalszym
    >> ciągu widnieje kwota z wyciągu poprzedniego :-)

    > Ja tam w ogole staram sie nie zagladac, bo nie jestem w stanie zrozumiec
    > co do mnie sezam gada. Poza tym nigdy kwota zadluzenia + dostepne srodki
    > nie rownaja sie limitowi kredytowemu. Zawsze kilka dych skubna.

    A niby czemu miałyby się równać? Spłacić masz stan z jakiegoś tam
    konkretnego dnia, a nie z daty obecnej... To że w BPH blokady długo wiszą
    zanim zostaną zaksięgowane na koncie karty to IMHO takie promocyjne
    przedłużenie grace period ;)

    Pozdrawiam,
    --
    Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
    "Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
    (c) Tomasz Olbratowski 2004


  • 7. Data: 2005-06-08 14:08:23
    Temat: Re: BePeHahahahaha sezamowa historia rachunku
    Od: Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.>

    Użytkownik Jacek Osiecki napisał:

    >>Ja tam w ogole staram sie nie zagladac, bo nie jestem w stanie zrozumiec
    >>co do mnie sezam gada. Poza tym nigdy kwota zadluzenia + dostepne srodki
    >>nie rownaja sie limitowi kredytowemu. Zawsze kilka dych skubna.
    >
    > A niby czemu miałyby się równać? Spłacić masz stan z jakiegoś tam
    > konkretnego dnia, a nie z daty obecnej... To że w BPH blokady długo wiszą
    > zanim zostaną zaksięgowane na koncie karty to IMHO takie promocyjne
    > przedłużenie grace period ;)

    Do tej pory nigdy sie nie zgadzalo, chocby nie wiem co. Ale dzisiaj sie
    zgadzalo. Ot ciekawostka.

    Bartol


  • 8. Data: 2005-06-08 14:51:33
    Temat: Re: BePeHahahahaha sezamowa historia rachunku
    Od: "mm" <j...@c...barg.sv>

    Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.> wrote:

    >> No ja właśnie zaglądam mając nadzieję, że doczekam poprawy. Ale
    >> wygląda na to, że prędzej karta się skończy. Zresztą może doszli do
    >> wniosku, że nie warto już poprawiać, bo skoro i tak wszystko p...nie
    >> jak się połączą z Żubrem to po co? :-)
    >
    > To zawsze jest jakies wyjasnienie. Ale jak sie polacza, to ja grzecznie
    > spier&^%$#.

    Ja nie czekam na pekaosa :) Uciekam już teraz :)
    BTW wydaje mi sie ze skonczyly sie niektore promocje dot. KK...
    A system zapewne faktycznie beda zmieniac... pewnie na system pekao
    (systematics; ten co w citi). Przynajmniej dla detalu.


  • 9. Data: 2005-06-08 17:59:49
    Temat: Re: BePeHahahahaha sezamowa historia rachunku
    Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>

    Dnia Wed, 8 Jun 2005 16:51:33 +0200, mm napisał(a):
    > Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.> wrote:

    >> To zawsze jest jakies wyjasnienie. Ale jak sie polacza, to ja grzecznie
    >> spier&^%$#.

    > Ja nie czekam na pekaosa :) Uciekam już teraz :)
    > BTW wydaje mi sie ze skonczyly sie niektore promocje dot. KK...

    Ale nadal jest darmowe przedłużanie KK, w dodatku nie jako promocja ale jako
    część regulaminu :)

    > A system zapewne faktycznie beda zmieniac... pewnie na system pekao
    > (systematics; ten co w citi). Przynajmniej dla detalu.

    No nie, jak to zrobią to nic tylko zwiewać :(

    Pozdrawiam,
    --
    Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
    "Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
    (c) Tomasz Olbratowski 2004


  • 10. Data: 2005-06-08 18:26:25
    Temat: Re: BePeHahahahaha sezamowa historia rachunku
    Od: Marcin Nowakowski <m...@U...net.pl>

    Jacek Osiecki napisał(a):
    > Ale nadal jest darmowe przedłużanie KK, w dodatku nie jako promocja ale jako
    > część regulaminu :)

    A kiedy to było promocją? AFAIK to było w TOiP jako oferta.

    p.
    --
    Marcin Nowakowski
    MCR@IRC, ICQ UIN: 53375070, GG: 1824096, GSM: +48 504 583105,
    mcr[at]wroclaw[dot]net[dot]pl
    GCM/O d- s-:- a-- C++ L P- L+ E---- W+ N++ K- PS+ X++ R- tv b D+ h z+

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1