eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Wielokrotne przeniesnie KK
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2007-02-04 15:16:30
    Temat: Wielokrotne przeniesnie KK
    Od: Mithos <f...@a...pl>

    Tak w ramach testow, przenosze sobie jedne karty do innych bankow tzn.
    niby przenosze, bo dostaje nowe KK bez koniecznosci zamykania starych
    (nawet nikt tego ode mnie oczekuje). Innymi slowy niebawem bede mial
    bardzo duzo kart z roznymi limitami. Zastanawiam sie czy da sie je
    wszystkie ostatecznie przeniesc i zamienic na jedna z jakims faktycznie
    duzym limitem. Innymi slowy nie przedstawiajac zadnych "papierow" o
    dochodach, zatrudnieniu itp. mam juz kilkanascie tysiecy (albo wiecej)
    PLN roznych limitow i jeszcze sporo bankow do ktorych moge sie tak
    przenosic. Oczywiscie domyslam sie, ze pozniej cala procedure bedzie
    mozna zaczac od poczatku (np. po roku od zamkniecia karty w banku A i
    przeniesieniu jej do banku B, ponownie powrocic do banku A, zamieniajac
    karte B na karte A). Czy bankom na prawde jest wszystko jedno i nikt
    tego nie kontroluje ? Ja rozumiem ze przy limicie 1 tys PLN to bank
    ponosi ryzyko minimalne i moze takie karty rozdawac wszedzie, ale
    odnosze wrazenie ze przy wiekszych kwotach takze banki nijak tego nie
    weryfikuja.

    Cala procedura nie jest tez jakos specjalnie uciazliwa bo ogranicza sie
    do przedstawiania trzech ostatnich wyciagow z karty (albo nawet wydrukow
    z netu + oryginaly do okazania).


    --
    pozdrawiam
    Mithos


  • 2. Data: 2007-02-04 15:57:40
    Temat: Re: Wielokrotne przeniesnie KK
    Od: "MarekZ" <m...@w...irc.pl>

    Użytkownik "Mithos" <f...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:eq4vbg$hrk$1@news.onet.pl...

    > duzym limitem. Innymi slowy nie przedstawiajac zadnych
    > "papierow" o
    > dochodach, zatrudnieniu itp. mam juz kilkanascie tysiecy (albo
    > wiecej)
    > PLN roznych limitow i jeszcze sporo bankow do ktorych moge sie
    > tak
    > przenosic. Oczywiscie domyslam sie, ze pozniej cala procedure
    > bedzie
    > mozna zaczac od poczatku (np. po roku od zamkniecia karty w
    > banku A i
    > przeniesieniu jej do banku B, ponownie powrocic do banku A,
    > zamieniajac
    > karte B na karte A). Czy bankom na prawde jest wszystko jedno i
    > nikt
    > tego nie kontroluje ? Ja rozumiem ze przy limicie 1 tys PLN to
    > bank
    > ponosi ryzyko minimalne i moze takie karty rozdawac wszedzie,
    > ale
    > odnosze wrazenie ze przy wiekszych kwotach takze banki nijak
    > tego nie
    > weryfikuja.

    Ja natrafilem na bariere, ale przy naprawde wysokim poziomie
    limitow, tzn powyzej gornago limitu standardowej zlotej karty.
    Wtedy podejmuje decyzje kredytowa jakis inny dzial w tych bankach
    chyba, i nie na standardowych zasadach. Z wynikiem negatywnym
    przetestowalem juz BPH oraz Mille (choc Mille nie przeszkadza, ze
    mam 3 karty z suma limitow wyzsza niz ten wnioskowany, to JEDNEJ
    NOWEJ z wnioskowanym nie chca dac, nawet przy likwidacji tych
    pozostalych - swoja droga tez lekka paranoja, przy czym ten test
    odbyl sie okolo roku temu, wiec moze to juz nieaktualne). Czeka na
    test pozna wiosna Rajfi oraz ING. Moze Tobie sie gdzies uda
    wczesniej, to daj znac. :-)

    marekz



  • 3. Data: 2007-02-05 08:58:15
    Temat: Re: Wielokrotne przeniesnie KK
    Od: RobertS <r...@x...pl>

    zastanawiam sie tylko na co Ci jedna karta z kosmicznym limitem, balbym
    sie z taka z domu wyjsc, wole miec kilka kart z mniejszymi limitami,
    czasem korzystam z jednej a czasem z kilku np. z MC tylko w czasie
    promocji weekendowej

    jezeli chcialbys kupic cos naprawde drogiego to nie oplaci sie placic
    kk, zawsze mozna sie dogadac ze sprzedajacym - on udzieli skonta, a Ty
    przyniesiesz gotowke lub przelewem zaplacisz, mialem tak kiedys przy
    kupnie samochodu, jak kolo uslyszal, ze chcialbym kk to od razu dorzucil
    rabat i jakies gratisy....

    wiec jeszcze raz, po co taka karta z duzym limitem?

    pozdr.
    RobertS


  • 4. Data: 2007-02-05 11:13:30
    Temat: Re: Wielokrotne przeniesnie KK
    Od: jimmij <j...@j...jj>

    RobertS <r...@x...pl> writes:

    > mialem tak kiedys przy
    > kupnie samochodu, jak kolo uslyszal, ze chcialbym kk to od razu
    > dorzucil rabat i jakies gratisy....

    Chciałeś kupić samochód na kartę i nie zostałeś spławiony?
    Z tego co wiem, to w ogóle nie ma takiej opcji u dilerów.

    --
    jimmij


  • 5. Data: 2007-02-05 11:22:23
    Temat: Re: Wielokrotne przeniesnie KK
    Od: RobertS <r...@x...pl>


    >
    > Chciałeś kupić samochód na kartę i nie zostałeś spławiony?
    > Z tego co wiem, to w ogóle nie ma takiej opcji u dilerów.

    chcialem, ale mnie nie splawili tylko przekonali, ze lepiej zaplacic
    przelewem; nikt nie powiedziel, ze NIE MOZNA lub NIE WOLNO ;-)


    --
    pozdrawiam
    RobertS


  • 6. Data: 2007-02-05 12:22:22
    Temat: Re: Wielokrotne przeniesnie KK
    Od: Wojciech Nawara <u...@n...WYTNIJ.info>

    RobertS napisał(a):

    > chcialem, ale mnie nie splawili tylko przekonali, ze lepiej zaplacic
    > przelewem; nikt nie powiedziel, ze NIE MOZNA lub NIE WOLNO ;-)

    Jako, że bywałem w różnych salonach dealerskich, często przy kasie
    wisiała kartka, iż transakcje kartą tylko DO x PLN. Prócz tego często
    ubezpieczeń także nie można opłacić kartą.


  • 7. Data: 2007-02-05 12:26:44
    Temat: Re: Wielokrotne przeniesnie KK
    Od: RobertS <r...@x...pl>


    > Jako, że bywałem w różnych salonach dealerskich, często przy kasie
    > wisiała kartka, iż transakcje kartą tylko DO x PLN. Prócz tego często
    > ubezpieczeń także nie można opłacić kartą.

    nigdy takiej kartki nie widzialem, a za ubezpieczenie zawsze place
    karta...jeszcze nigdy nie bylo z tym problemu, a kwota nie taka mala...

    --
    pozdrawiam
    RobertS


  • 8. Data: 2007-02-05 13:43:17
    Temat: Re: Wielokrotne przeniesnie KK
    Od: "MarekZ" <m...@w...irc.pl>

    Użytkownik "RobertS" <r...@x...pl> napisał w
    wiadomości news:eq6rk4$psf$2@node4.news.atman.pl...
    > zastanawiam sie tylko na co Ci jedna karta z kosmicznym limitem,
    > balbym sie z taka z domu wyjsc, wole miec kilka kart z
    > mniejszymi limitami, czasem korzystam z jednej a czasem z kilku
    > np. z MC tylko w czasie promocji weekendowej
    [...]
    > wiec jeszcze raz, po co taka karta z duzym limitem?

    Bo mam tego straszne ilości (kiedyś zbierałem plastiki, teraz to
    już bez sensu, bo ilość wzorów wzrosłą praktycznie
    nieograniczenie), a szkoda mi się rozstawać z wysokim wypracowanym
    limitem (który zresztą sukcesywnie nadal sobie powiekszam co
    pewien czas). Nigdy nie wiadomo kiedy może się przydać. Tak więc
    jest to kwestia zmniejszenia ilości plastików, a także
    zmniejszenia koniecznych obrotów do uzyskania zwolnień z opłat a
    także próba wejścia "tylnymi drzwiami" do tego światka Signi itp.
    :-)))

    marekz




  • 9. Data: 2007-02-06 07:51:35
    Temat: Re: Wielokrotne przeniesnie KK
    Od: "Mithos" <f...@a...pl>

    RobertS wrote:
    > zastanawiam sie tylko na co Ci jedna karta z kosmicznym limitem,
    > balbym sie z taka z domu wyjsc, wole miec kilka kart z mniejszymi
    > limitami, czasem korzystam z jednej a czasem z kilku np. z MC tylko
    > w
    > czasie promocji weekendowej

    Dla mnie optymalne sa dwie KK. Nosic wiecej nie ma sensu, bo i tak nie
    mam gdzie (zwlaszcza, ze teraz wszystko ma postac karty i mi sie to
    juz nie miesci), a przeciez nie bede trzymal kart gdzies w szufladzie,
    bo i tak nigdy ich nie bede mial przy sobie wtedy gdy bede tego
    potrzebowal.

    I nie widze powodu czemu mialbym sie bac nosic ze soba taka karte.
    Przeciez w przypadku oszustwa i tak jestem odpowiednio chroniony, a
    przy karcie na podpis nie musze sie niczego obawiac (a limit wyplat
    gotowkowych moge ograniczyc do 0 PLN albo nie ustalac PINu).


    --
    pozdrawiam
    Mithos

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1