eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Telefon z Fortisa w sprawie karty
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2007-06-14 22:28:18
    Temat: Re: Telefon z Fortisa w sprawie karty
    Od: "Beniowa" <p...@o...in.public>


    Użytkownik "LPoD" <c...@p...irc.pl.wytnij.pfff> napisał w wiadomości
    news:f4treb$o13$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    > To jakaś większa akcja, czy tylko do mnie dzwonili? ;)
    >

    Do mnie tez dzwonili, wiec chyba wieksza akcja. Tez nie chcieli podac, o
    jaki dokladnie bankomat chodzi, ale wyczytalem w prasie, ze jeden z
    bankomatow, z ktorych czasami korzystam zostal zeskrimingowany (czy jakos
    tak) - chodzi o bankomat Euronetu, przy ul. Francuskiej 10 w Warszawie.

    Pozdrawiam, Beniowa



  • 2. Data: 2007-06-15 10:57:54
    Temat: Telefon z Fortisa w sprawie karty
    Od: LPoD <c...@p...irc.pl.wytnij.pfff>


    Witam,

    Właśnie dzwoniła do mnie pani z Fortisa z informacją,
    że chcą zastrzec moją Visę Electron, ponieważ
    z monitoringu wyszło im, że karta mogła być użyta
    w niebezpiecznym środowisku. Wyraziłem zgodę, karta
    została ponoć zastrzeżona i w przyszłym tygodniu
    mam otrzymać nową.

    To jakaś większa akcja, czy tylko do mnie dzwonili? ;)


    ch.


  • 3. Data: 2007-06-15 11:25:00
    Temat: Re: Telefon z Fortisa w sprawie karty
    Od: Algomat <i...@s...in.pl>

    LPoD pisze:
    >
    > Witam,
    >
    > Właśnie dzwoniła do mnie pani z Fortisa z informacją,
    > że chcą zastrzec moją Visę Electron, ponieważ
    > z monitoringu wyszło im, że karta mogła być użyta
    > w niebezpiecznym środowisku. Wyraziłem zgodę, karta
    > została ponoć zastrzeżona i w przyszłym tygodniu
    > mam otrzymać nową.
    >
    > To jakaś większa akcja, czy tylko do mnie dzwonili? ;)
    >

    Jesteś pewien, że ten telefon był z banku ?
    Na twoim miejscu zastrzegłbym kartę. Zwłaszcza jeżeli ta pani pytała o
    takie rzeczy jak PIN, PESEL itp.


    --
    Algomat
    http://www.placieniszki.org


  • 4. Data: 2007-06-15 11:32:53
    Temat: Re: Telefon z Fortisa w sprawie karty
    Od: LPoD <c...@p...irc.pl.wytnij.pfff>

    Algomat pisze:

    > Jesteś pewien, że ten telefon był z banku ?

    Tak, jestem pewien. Zaraz po tym telefonie zadzwoniłem
    na infolinię i rozmawiałem z tą samą panią. ;)
    Przy okazji zapytałem o szczegóły - ale pani nie potrafiła
    mi powiedzieć, o co chodzi. Ponoć to standardowa
    procedura - dostają informacje z działu monitoringu
    transakcji tylko o tym, że karta powinna zostać zastrzeżona.
    Najczęstszy powód to podobno użycie karty w punkcie, gdzie
    wykryto jakieś nadużycia.


    > Na twoim miejscu zastrzegłbym kartę. Zwłaszcza jeżeli ta pani pytała o
    > takie rzeczy jak PIN, PESEL itp.

    Nie, pytała tylko o datę urodzenia, nazwisko panieńskie matki
    i adres korespondencyjny do wysłania nowej karty (co i tak
    wzbudziło moją czujność).



    ch.


  • 5. Data: 2007-06-15 11:48:04
    Temat: Re: Telefon z Fortisa w sprawie karty
    Od: Algomat <i...@s...in.pl>

    LPoD pisze:
    > Algomat pisze:
    >
    >> Jesteś pewien, że ten telefon był z banku ?
    >
    > Tak, jestem pewien. Zaraz po tym telefonie zadzwoniłem
    > na infolinię i rozmawiałem z tą samą panią. ;)
    > Przy okazji zapytałem o szczegóły - ale pani nie potrafiła
    > mi powiedzieć, o co chodzi. Ponoć to standardowa
    > procedura - dostają informacje z działu monitoringu
    > transakcji tylko o tym, że karta powinna zostać zastrzeżona.
    > Najczęstszy powód to podobno użycie karty w punkcie, gdzie
    > wykryto jakieś nadużycia.
    >
    >
    >> Na twoim miejscu zastrzegłbym kartę. Zwłaszcza jeżeli ta pani pytała o
    >> takie rzeczy jak PIN, PESEL itp.
    >
    > Nie, pytała tylko o datę urodzenia, nazwisko panieńskie matki
    > i adres korespondencyjny do wysłania nowej karty (co i tak
    > wzbudziło moją czujność).


    Czyli powinno być ok. Tylko po co te pytania o nazwisko panieńskie ?
    Mój bank tez monitoruje transakcje karciane i w razie wątpliwości
    dzwoni. Jedyna pytanie jakie zadaje to: "czy wykonał Pan transakcję na
    kwotę x zł w punkcie y". I jeśli nie odbiorę telefonu lub zaprzeczę to
    blokuje kartę. Blokuje a nie zastrzega.


    --
    Algomat
    http://www.placieniszki.org


  • 6. Data: 2007-06-15 12:01:24
    Temat: Re: Telefon z Fortisa w sprawie karty
    Od: LPoD <c...@p...irc.pl.wytnij.pfff>

    Algomat pisze:

    > Czyli powinno być ok. Tylko po co te pytania o nazwisko panieńskie ?

    Nie wiem, pewnie jakaś głupawa procedura...

    > Mój bank tez monitoruje transakcje karciane i w razie wątpliwości
    > dzwoni. Jedyna pytanie jakie zadaje to: "czy wykonał Pan transakcję na
    > kwotę x zł w punkcie y".

    No tak, ale to trochę co innego. O takim czymś, co opisałeś,
    to czytałem tu na grupie wielokrotnie. Przed chwilą kolega
    opowiadał mi, że kiedyś się spotkał z czymś takim w mBanku -
    płacił w markecie budowlanym kwotę 7000 i podobno dzwonili
    do niego w trakcie transakcji - dopiero jak potwierdził,
    to transakcja na terminalu została zaakceptowana (trochę trudno
    mi w to uwierzyć, że terminal czekał na odpowiedź tak długo,
    no ale może dostał jakiś komunikat typu HOLD).

    Tutaj natomiast nie chodzi o to, że wykonano jakąś podejrzaną
    transakcję moją kartą, tylko najprawdopodobniej użyłem
    karty w jakimś punkcie, gdzie były ostatnio jakieś
    nadużycia, np. znaleziono nakładkę skanującą na bankomacie,
    albo coś w tym stylu.

    > I jeśli nie odbiorę telefonu lub zaprzeczę to
    > blokuje kartę. Blokuje a nie zastrzega.

    A jaka to różnica? Domyślam się, że blokadę można anulować,
    a zastrzeżonej karty "odstrzec" się nie da. W sumie logiczne,
    bo przecież w takim wypadku, gdy nie mogą się z Tobą skontaktować,
    sprawa może się jeszcze wyjaśnić. A w moim najwyraźniej nie mają
    pewności, czy karta została skopiowana (albo wręcz mają pewność,
    że była). Więc zastrzeżenie jest tu chyba jest jak najbardziej
    na miejscu.



    ch.


  • 7. Data: 2007-06-15 12:09:24
    Temat: Re: Telefon z Fortisa w sprawie karty
    Od: "blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_sezam.pl>

    Użytkownik "LPoD"
    >> Czyli powinno być ok. Tylko po co te pytania o nazwisko panieńskie
    >> ?
    >
    > Nie wiem, pewnie jakaś głupawa procedura...

    VE Fortisa mojej żonie też dwa lata temu zastrzegli z tego samego
    powodu
    widać mają mają monitoring - jak jakiś bankomat służył do kopiowania
    kart
    to sprawdzają iles operacji wstecz i wlascicieli tych kart ostrzegają

    Wymiana jest bezpłatna, a o co pytali to już nie pamiętam.
    Mnie jakoś poznają bez przepytywania - może im się wyświetla nr
    telefonu
    z jakieś listy najbardziej upierdliwych klientów banku :-)
    *** blad ***


  • 8. Data: 2007-06-15 12:14:07
    Temat: Re: Telefon z Fortisa w sprawie karty
    Od: Algomat <i...@s...in.pl>

    LPoD pisze:

    >
    >> I jeśli nie odbiorę telefonu lub zaprzeczę to blokuje kartę. Blokuje a
    >> nie zastrzega.
    >
    > A jaka to różnica? Domyślam się, że blokadę można anulować,
    > a zastrzeżonej karty "odstrzec" się nie da. W sumie logiczne,
    > bo przecież w takim wypadku, gdy nie mogą się z Tobą skontaktować,
    > sprawa może się jeszcze wyjaśnić. A w moim najwyraźniej nie mają
    > pewności, czy karta została skopiowana (albo wręcz mają pewność,
    > że była). Więc zastrzeżenie jest tu chyba jest jak najbardziej
    > na miejscu.
    >

    Kiedyś pytałem, powiedzieli,że tak jest lepiej dla klienta.
    Zablokowaną kartę mogę odblokować. Jeśli karta została zastrzeżona to
    muszę poczekać na nową. A to może potrwać.

    --
    Algomat
    http://www.placieniszki.org


  • 9. Data: 2007-06-16 14:38:07
    Temat: Re: Telefon z Fortisa w sprawie karty
    Od: LPoD <c...@p...irc.pl.wytnij.pfff>

    blad wrote:

    > VE Fortisa mojej żonie też dwa lata temu zastrzegli z tego samego powodu
    > widać mają mają monitoring - jak jakiś bankomat służył do kopiowania kart
    > to sprawdzają iles operacji wstecz i wlascicieli tych kart ostrzegają

    Co ciekawe, dzisiaj dzwonili do mojej żony w tej samej sprawie
    (mamy wspólne konto i 2 karty do niego).
    Dobrze, że mam jeszcze konto w innym banku, bo byśmy zostali
    bez kasy na kilka dni. :/
    W sumie ciekawe, co by zrobili, gdybym nie wyraził zgody
    na zastrzeżenie karty?

    ch.


  • 10. Data: 2007-06-18 07:16:49
    Temat: Re: Telefon z Fortisa w sprawie karty
    Od: LPoD <c...@p...irc.pl.wytnij.pfff>

    Beniowa pisze:

    > Do mnie tez dzwonili, wiec chyba wieksza akcja. Tez nie chcieli podac, o
    > jaki dokladnie bankomat chodzi, ale wyczytalem w prasie, ze jeden z
    > bankomatow, z ktorych czasami korzystam zostal zeskrimingowany (czy jakos
    > tak) - chodzi o bankomat Euronetu, przy ul. Francuskiej 10 w Warszawie.

    O, to by się zgadzało. Akurat mieszkam na Saskiej Kępie i z tego
    bankomatu korzystałem dosyć często.



    ch.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1