Fidelio wrote:

> Wszedłem po tej korekcie -3% chociaż się okazało, że trochę za wcześnie i
> plułem sobie w brodę za brak cierpliwości, ale po piątkowym rajdzie jestem
> już na lekkim plusiku ;-)
> Amerykańskie indeksy zamknęły się dość optymistycznie w piątek,
> niepokojąca jest tylko sytuacja na walutach (wybicie dołem na EURUSD) i na
> surowcach. W tym tygodniu sytuacja powinna się rozstrzygnąć, ale w
> kalendarzu tym tygodniu istotne komunikaty ze stanów będą dopiero w piątek
> (sprzedaż detaliczna) i do tego czasu nie będzie zbyt wiele impulsów
> fundamentalnych do jakiegoś gwałtownego zejścia w dół. Na pewno też jakiś
> wpływ będą miały publikowane wyniki za II kwartał.

Ja dwa razy wchodziłem na tym co wydawało mi się lekkimi wsparciami ze
stopami na 15 punktów niżej. Za trzecim razem się udało i kupiłem na samym
dołku, więc jestem sporo na plus.