"Glenn" <g...@b...pl> wrote in message
news:dkvd16$dei$1@inews.gazeta.pl...

> Jako, że na grupach dyskusyjnych wyrazu pyska zobaczyć nie sposób to
> sprytne ludziska wymyśliły emotikony.

OK, OK, w drugim okienku PKOInteligo coś mi wierzga, to i niedopatrzyłem.

>> Nie jestem w PiS i być nie zamierzam.
>
> A powinieneś.

W szkole też mi mówili, że powinienem się do ZHP zapisać, ale jakoś nie
skorzystałem i nie żałuję. Pozwól więc, że sam będę decydował co powinienem,
a co - nie.

> O ile dobrze mnie w szkole uczono to gen.Sławoj propagował był nieco
> ogólniejsze w użytku pomieszczenie. Pisuar zaś nieco węższą specjalność
> posiada :-) Słyszałam też ciekawsze rozwinięcie skrótu - Prawie

No widzisz, ja ci subtelnie sugeruję podniesienie lotów metafor i epitetów,
a Ty uparcie rozwijasz te swoje łatwe, klozetowe skojarzenia. Może uważasz,
że nie ma jak faeces w razie braku argumentów?

> Sprawiedliwość co w kontekście rządowych pomagierów (Lepper - "kreacja SB"
> tak zdaje się brzydko o współkoalicjancie mówił jeden z bliźniaków oraz
> Romana ze znanej ze swoiście pojmowanego patriotyzmu rodziny Giertychów)
> nabiera nowego znaczenia. Ale to już OT kompletne.

Chciałbym zwrócić Twą baczną uwagę na powszechnie znany fakt, że koalicjant
to ktoś, z kim się współrządzi - a Lepper jak dotąd nie desygnował ministrów
do rządu Marcinkiewicza, a i jego poparcie w głosowaniu nie jest
przesądzone. A więc jest to typowy sejmowy pieczeniarz, a nie koalicjant -
chce ugrać ile się da, korzystając z trudnej sytuacji PiS. PO mogła być
współkoalicjantem i spokojn ie realizować program gospodarczy, ale wbrew
wynikowi wyborów chciała wziąć więcej niż PiS - no i się obejdzie smakiem. A
jeśli PiS powinie się noga, to przy kolejnym rozdaniu może rządzić u boku
SLD, w czym ma już sporo doświadczeń, choć na mniejszą skalę. Ciekawe co
powiesz wtedy? Że pragmatyka, że odpowiedzialność, że dobry program?

T.