eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiWielkie fiasko!!! › Re: Wielkie fiasko!!!
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.chmurka.net!.POSTED.83.151.39.26!n
    ot-for-mail
    From: Eneuel Leszek Ciszewski <Z...@d...czytania.fontem.Lucida.Console>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: Wielkie fiasko!!!
    Date: Thu, 25 May 2023 17:20:44 +0200
    Organization: N 53°06'48", E 23°08'38"; Pueruania 1992
    Message-ID: <u4nuad$smi$1$Eneuel@news.chmurka.net>
    References: <u4g85s$1ca$1$Eneuel@news.chmurka.net>
    <u4i41n$9l3$1$chmurka8@news.chmurka.net>
    Reply-To: e...@g...com
    NNTP-Posting-Host: 83.151.39.26
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Injection-Date: Thu, 25 May 2023 15:19:41 -0000 (UTC)
    Injection-Info: news.chmurka.net; posting-account="Eneuel";
    posting-host="83.151.39.26"; logging-data="29394";
    mail-complaints-to="abuse-news.(at).chmurka.net"
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 10.0; Win64; x64; rv:102.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/102.11.0
    Cancel-Lock: sha1:W81mBYB2Jtt6k9r3YXmmKRzc198=
    sha256:DDBrZzh4zQIfMvlUtu25VHnuhUKtFjALKkdVVDt8SNQ=
    sha1:U7kK1pdpekRReSEUbReyO6gdGkQ=
    sha256:pE3bW3ER/OZxvVVZn0c2aF5L/2hxmodh9thZZggwRcA=
    Content-Language: pl
    In-Reply-To: <u4i41n$9l3$1$chmurka8@news.chmurka.net>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:667844
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 23 maj 2023 o 12:21, _Master_ pisze:

    > Dlaczego sobie to robisz i słuchasz starych dziadów lewaków
    > albo socjalistów?

    Czyli kogo? Na razie wysłuchałem Ciebie....

    > Lubisz pracować przez pół roku na podatki?

    Duchowni rzymskokatolickiego Kościoła w Polsce otrzymali ode mnie
    ~równowartość mieszkania, w którym teraz mieszkam, co przed laty
    policzyłem, podpierając się kwitami bankowych wpłat itp. pamiątkami...
    (raczej ~równowartość mieszkania i mebli -- których mi brakuje)

    ,,Cywilom'' też hojnie rozdawałem -- trudno zgadnąć czy połowę
    tego, czy jedną trzecią...

    > Co z tego masz?

    Z lubienia?

    Z podatków mam pracę -- niewiele zarabiam, ale lepsze tyle niż
    zupełne nic. Nikt poza moją matką nie chciał mi płacić za moją
    pracę przez kilkadziesiąt lat, więc wpisuję faktury itp... [od
    jakiegoś czasu rozwijam metafizyczne zdolności -- jasnowidzenie
    stało się koniecznością w Nowym Ładzie premiera MMorawieckiego!]

    Przed laty matka zarabiała raczej sporo -- gdyby wówczas skorzystała
    z mej oferty, być może żyłaby teraz całkiem nieźle... Dziś jej przychody
    są chyba kilkadziesiąt razy niższe niż były kiedyś -- a są dodatkowo
    zaniżane inflacyjnie... Niektórych podatników straciła wbrew sobie,
    z innych dobrowolnie zrezygnowała, by nie wspierać finansowo ,,rodzinnej
    firmy'' -- ile zarobiła, tyle musiała dopłacić do owej ,,rodzinności'',
    czyli do studni bez dna kochanej przez duchowieństwo oraz cały lud
    odkupionych miast i wsi... Rzecz jasna na dobro tej firmy też
    musiała pracować! -- choć zapłaty nie widziała...

    > Nędzną rentę?

    Gdybym miał nędzną rentę -- nie rozmawiałbym z pariasami jak
    z równymi sobie!!! Ale nie mam -- a swe doświadczenia opisałem.

    Co ja by zrobił -- gdybym co miesiąc otrzymywał aż półtora tałzena
    pln!!! [czyli (z uwagi na inflację) znacznie mniej niż ćwierć wieku
    temu wydawałem dziennie] Lepiej nie myśleć w upalny dzień o tym, co
    bym uczynił, mając taki hajs!!! (głowa może ulec przegrzaniu od tego
    rozmyślania, od planowania itd. -- może bym z miejsca zainwestował
    w klimatyzację?!)


    RP nie przewiduje chorobowych rent -- wyjątkiem są parachoroby,
    czyli stany niemożliwe do badania, zwane 'psychicznymi chorobami'.

    Chorzy żyją (wegetują) na koszt rodzin -- albo umierają z głodu.

    Biegli (plus jest minusem; woda w opłucnej jest rakiem oskrzela;
    neuroobrazowe badania w XXI wieku są bezwartościowe itd. -- opisuję
    rzeczywistość!) i inni orzecznicy orzekają owe pseudochorobowe stany,
    by przydzielać (jak to określiłeś) nędzne renty najgłośniejszym ludziom.

    -=-

    500+ itp. programy są mi bliskie, gdyż rzymskokatoliccy duchowni
    w Polsce przygotowywali swego czasu pseudofirmy marnujące wspólny
    (państwowy czy miastowy itp.) szmal na ,,zatrudnianie'' swoich
    ludzi, podpierając się miłosierdziem itp. Efektem tego miłosierdzia
    jest choćby moja sytuacja -- bez owego pseudomiłosierdzia zarabiałem
    kilka polskich średnich krajowych i hojnie obdarzałem bliźnich, zaś
    w efekcie tego pseudomiłosierdzia dosłownie głodowałem (niebywałe
    w XXI wieku poza kryzysowymi sytuacjami typu wojna) i marnuję swe
    życie... Na nic dogniatanie mnie -- zdrowie nie pozwoli mi już na
    pracę, której domagają się duchowni -- czyli de facto pracowanie
    za ,,zatrudnionych''... (,,zatrudnieni'' biorą hajs i psują; ja:
    pracuję, naprawiam, inwestuję, tracę, zdycham z głodu...)

    Twierdziłem zawzięcie, że 500+ itp. bezpośrednie dopłaty są tańsze
    niż budowanie takich pseudofirm, dlatego twardo/stanowczo (choć
    czasami drwiąco?) popieram takie programy.

    500+ jest niczym wobec pseudodipterosie, w którym zamienia
    się kwadratowe (państwowe, wspólne) pieniądze na (prywatne)
    okrągłe -- zbiera podatki, buduje coś niepotrzebnego, dając
    tak zwaną pracę, dającą zarobki... Łatwiej, uczciwiej
    i taniej dać bezpośrednio.

    Co więcej -- twierdzę, że wszelkie: renty socjalno-bytowe, ;)
    wsparcia i zaparcia, dodatki i oddatki taniej można przekazać
    jednym prostym, banalnym Podstawowym Dochodem Gwarantowanym
    płaconym każdemu bez względu na: płeć, wiek, wykształcenie,
    dochód, stan posiadania itd... Bogaci by dopłacali, biedni
    by zyskiwali, średniacy tyle by dali, ile by otrzymali...

    Odpadałaby kosztowna weryfikacja -- komu ile dać i na jakich zasadach...
    Odpadałyby kosztowne starania -- jak złożyć wniosek, gdzie, kiedy, jaki...
    Odpadałaby złośliwość -- O! 500+ idzie!!!

    Biedni cieszyliby się wsparciem, zaś bogaci -- brakiem konieczności
    miłosiernego wspierania bliźnich... Akurat takie PDG podobają się
    przede wszystkim NAJBOGATSZYM, czyli tym, którzy rzekomo traciliby...
    (Ty zapewne byłbyś przeciw -- lecz brałbyś!)

    Sceptycznie zaś podchodzą do tego rozwiązania rzekomo biedni -- wiedzą,
    że w rzeczywistości otrzymują znacznie więcej (od: rodziców, teściów,
    babć i dziadków, sąsiadów, znajomych, szefów pracy, różnych
    i przeróżnych firm i instytucji) niż marne 20% PKB per capita...


    Nie zabrakłoby pracy ludziom rzeczywiście pracującym na rzecz
    niepełnosprawnych czy niezaradnych, bo wielu by przechlało
    swe PDG lub inaczej utraciło...

    -=-

    Na Jutubie dziennikarz zauważa: pana partia uważa, iż wspierać należy
    biednych, zaś pana ewentualni koalicjanci chcą wspierać zarabiających...
    Odpowiadający nie widzi problemu... W istocie obie partie mają wspólny
    cel -- zmianę obecnych zasad!!!

    -=-

    Ogólnie jesteś przeciwnikiem dotowania -- lecz nie rezygnujesz z dotacji
    związanych z rozliczeniem Twego kredytu. Ogólnie dookoła niemal każdy
    jest przeciwnikiem 500+ -- lecz nie zrzeka się, gdy dają. :) Nie mam
    dzieci, nie biorę 500+, nie brałem 500+ i raczej nie będę brał 800+,
    bo po prostu jestem za biedny, ale ogólnie popieram ów program, choć
    zauważam, że:

    - 5000+ zupełnie zburzy polskie rodziny na rzecz modelu
    kobieta z gromadką dzieci wychowywanych bez
    ojców, nierzadko w nienawiści do ojców, lub
    nawet mężczyzn w ogóle
    (chłopak też może nienawidzić mężczyzn!)

    - 500+ niekoniecznie trafia do biednych rodzin, bo biedni ludzie
    nie mają dzieci; aby założyć rodzinę, trzeba już być całkiem
    bogatym czy choćby mieć bogatą rodzinę wspomagającą

    - 500+ podnosi rangę kobiety (na razie tylko kobiety potrafią
    rodzić ludzi; ani maszyny, ani mężczyźni, ani zwierzęta nie
    potrafią rodzić ludzi) choć można by ten problem rozwiązać inaczej

    - 500+ nie tylko nie dało wzrostu dzietności w Polsce, lecz pokryło się
    ze spadkiem tejże dzietności (dopiero teraz ludzie zauważają, ile im
    brakuje szmalu do szczęścia? -- może ceny wzrosły? może aspirację?)

    - 500+ nie rozwiąże masy problemów, choć przyhamuje starania
    pseudomiłosiernych duchownych zawzięcie budujących pseudofirmy
    rzekomo wspierające ludzi potrzebujących pomocy

    do rozwiązania problemów potrzebne jest uczciwe wychowywanie,
    w tym szacunek do rzeczywistości; biegli wskazani przeze mnie
    (nie mam tu na myśli nazwisk, lecz stan umysłu itp.) nie mogą
    cieszyć się powszechnym szacunkiem; nie mogą brać szmalu za
    ,,pracę''; nie mogą siać zgorszenia; nie mogą hańbić nauki
    itd... mogą zająć się innymi zadaniami (mieszczącymi się
    w możliwościach takich ludzi) i mogą brać PDG; mogą
    podnosić swe prawdziwe kwalifikacje...

    -=-

    Wycieczka q Twej osobie...
    - ziemniakami się chwaliłeś -- nie wiedziałeś, że rolnik
    nie płaci podatku od tego, co wydłubie z ziemi

    - znałeś się na bankowych prawach -- chybiłeś w sprawie
    zaliczania niespłaconych %% do kapitału

    - nie masz nadmiaru ;) płatniczych kart, lecz wypowiadasz
    się o nich niemal jako ekspert

    Pamiętam, że było więcej podobnych wpadek. Jesteś ogólnie: agresywny,
    arogancki, antysocjalistyczny (choć datkami nie pogardzisz) i chyba
    pogardliwie spoglądasz na innych ludzi, ale czy w czymkolwiek jesteś
    dobry/mocny? Czy dobrze znasz się na czymkolwiek? -- *chyba* raz za
    razem ujawniasz, że masz (bądź miałeś) coś wspólnego z obróbką
    audio-video lub poligrafią... (czym przypominasz zgubionego osobnika
    o jednoliterowym pseudonimie -- z) [wojna zgasiła zapalczywość zeta?...]

    Nawet nie podobało się Tobie me opisywanie świeżego laptopa na grupie
    pl.comp.pecet, choć sam chyba niewiele użytecznych wieści/informacji
    wnosisz do rozmów... (nie pamiętam żadnej!)

    Być może za Twą agresją i rzekomą pewnością siebie stoją: bezradność,
    bezsilność, pustka...

    -=-

    Na koniec zauważę, że poseł Jaki (delikatnie ujmując) chybia, zarzucając
    Niemcom bezczynność w pomaganiu Ukrainie -- Ukraińcy zawdzięczają
    Niemcom nie tylko budowlane hełmy i energooszczędne świetlówki, lecz
    swoisty hełm chroniący całą Ukrainę przed powietrznymi atakami... Nie
    umniejszam polskiej pomocy: Krabów, Piorunów, Gromów, zachęcania innych
    do pomagania, pomocy humanitarnej, ale Niemcom Ukraina dosłownie
    zawdzięcza swe ocalenie.

    Nie wiem, czy elektryczna energia popłynęła do Ukrainy z niemieckich
    elektrowni -- Niemcy chyba mają spore nadwyżki tej energii, ale wiem,
    że nie płynęła polskimi łączami, lecz rumuńskimi, gdyż nie było
    sprawnych polskich łącz...

    Jako zdecydowany antysocjalista zauważę, że Ukraińcom należy zbudować
    w Polsce (choćby na pustyni) milion porządnych mieszkań (za pieniądze
    wspólne -- kremlowska opozycja liczy sobie miliard ludzi) i pozwolić
    Ukraińcom mieszkać w tych mieszkaniach tak długo, jak długo będą
    potrzebowali takiej pomocy.

    Moskwa zbliża się do wyzwalania kolejnych miast...
    Wyzwoliła już między innymi:
    - Mariupol (446 tysięcy mieszkańców)
    - Siewierodonieck (106 tysięcy mieszkańców)
    - Lisiczańsk (100 tysięcy mieszkańców)
    - Sołedar (11 tysięcy mieszkańców)
    - Bachmut (73 tysiące mieszkańców)

    Z Bachmutu droga wiedzie do Czasiw Jaru (13 tysięcy mieszkańców) ale być
    może tego miasta Moskale nie zdołają wyzwolić z doczesnych utrapień...

    Białoruś szykuje się do narodowego powstania; Finlandia w NATO;
    największy okręt świata w Oslo -- Suwalski Przesmyk traci na swej
    atrakcyjności, więc prezes Kaczyński musi zadbać o inne przetargowe
    karty w rozgrywkach z NATO i UE -- choćby o silną, choć niezbyt
    przydatną Polsce (Polsce i w Polsce) armię Abramsów itp...
    [Abramsy są dobre -- skoro Skorski je gani!]

    Stawiam na to, że:
    - kaliningradczycy nie wytrzymają psychicznie rozłąki z macierzą
    (zostanie wąski korytarz morski) i powstanie Królewiec -- być
    może wspólnie zarządzany przez Polaków i Litwinów a opłacany
    przez Niemców (płacz i zgrzytanie zębinami -- Polacy będą
    musieli wspólnie z Litwinami zarządzać na oczach całej Europy!!!)
    - Przesmyk Karelski wróci do Finów
    - Przesmyk Perekopski wróci do Ukraińców -- wraz z Krymem
    - Federacja Rosyjska straci nie tylko: Kaliningrad, Karelię,
    Krym i Kuryle, ale także Białoruś oraz swe silne wpływy na
    swym terytorium oraz poza tymże terytorium... FR zostanie
    mocno skruszona, wstrząśnięta i okrojona, co w przyszłości
    przyczyni się do kolejnych utrat terytorialnych...

    Niedawno spadł kolejny AliGator. [AliExpress przysłał mi badziewne
    złączki RJ45 -- źle wyprofilowane stalowe druty zamiast złoconej ;)
    miedzi... ale już dwie złączki przerobiłem -- jest niemal OK jak na
    100 Mb/s... mógłbym zażądać zwrotu hajsu -- 10 złączek na 10 nie
    łączyło bez przeróbek, co mógłbym wykazać filmikiem... może trzeba
    jednak zażądać zwrotu?... zamiast gadać z _Masterem_ po próżnicy...]

    --
    `_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
    (,-.`._,'( |\`-/| '.'O`-,` .,; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'.`\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,t
    -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.p \; https://www.eneuel.ct8.pl \|/..s

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1