"sergo" 50bfb1fa$0$1314$6...@n...neostrada.pl

> RPP jużdrugi raz obniża stopy procentowe, tymczasem żadnej rekacji w oprocentowaniu
> KK i KO w koncie. Po co te obniżki w ogóle?

[Płochliwa dziewica?... Nie... Napiszę o koniach...]

Płochliwy, młody koń reaguje na lekkie muśnięcia czy wychylenia
tułowia, ale stary, cwany, rozdygotany z bólu, skłuty ostrogami
do krwi i zbity niemiłosiernie batem może nie reagować wcale na
polecenie delikatnego [niby/poniekąd mądrego] jeźdźca. :)

Te korekty (rzędu 0.25 ,,punktu procentowego'') są
dobre dla stabilnych gospodarek, nie dla polskiej. :)

[ani na koniach nie znam się, ani na dziewicach...
na gospodarce zresztą też -- ale co mi tam]

-=-

Większość małych biznesmenów nie potrafi:

-- szacować ryzyka
-- liczyć rzeczywistych zysków i rzeczywistych kosztów
-- przewidywać (bez poliwęglanowych kul czarnoksięskich)
wyglądu/obrazu rynku/świata z przYszłości

Dawno, dawno temu, gdy gospodarki rynkowe były nie tylko fikcją,
gdy bywały kraje pozbawione notorycznych wolontariatów, gdy
płacono za pracę bez odwoływania się do niepojętej ,,woli Bożej''
i gdzie rządy wybierane przez tak zwany ogół podporządkowane były
rozsądkowi -- zauważono, iż te drobne tyknięcia mają spore/widoczne
przełożenie na ,,obroty gospodarki''. Dziś, za sprawą palantów
[takich jak ja!!!] pracujących za freeko na rzecz ,,wyższych
celów'' [czyli zazwyczaj na rzecz rżnięcia studentek przez
Łazewskich] mamy gospodarkę taką, iż nie można nią sterować
takimi manewrami jak drobne korekty wiadomych stóp [i dłoni].

Ale nawyk pozostał -- jak [odruch instynktowny] u młodziuteńkiego
kota wylizującego się nieumiejętnie tak, iż kot ów nie dotyka swym
języczkiem swego futerka...

[przygłupy powtarzają: ,,chcesz rozśmieszyć Boga? -- opowiedz
mu o swoich planach''; tylko mądrzy ludzie planują coś, myślą,
opierają się o rzeczywistość, o obietnice... i są przez to
nazywani pedałami]

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....