Hello All!

31 Aug 02 21:46, J.Trzeciak pisal do All:

JT> Uważasz zatem, że SKOKi to jakaś wyższa forma spółdzieczości aniżeli
JT> spółdzielczość mieszkaniowa,

a czy gdzieś to wyczytałeś w moich postach?

JT> a rozpatrywanie skarg członków kas - na
JT> kasy - przez kierownictwa tych kas, zapewnia właściwą ochronę
JT> interesów członków?

Przecież już Ci odpowiedziałem jaki jest tryb składania skarg.
- a ponadto:
1) nie masz podstaw do skarg na _KASE_,

2) - co najwyżej możesz poprosić o wyjaśnienie rozbieżności pomiędzy _własnymi
oczekiwaniami_ co do kwoty którą powinieneś otrzymać po zakonczeniu lokaty, -
(opartych na czysto teoretycznej symulacji), - a kwotą wypłaconą.

3). w wypadku gdyby okazało się, że rzeczywiście należy Ci się więcej, bo
popełniono omyłkę ksiegową (n.p. naliczono nienależny podatek), to składasz
_pisemną reklamację_ do Zarządu SKOK z prosbą o korektę. Sprawami takimi
zajmuje się ksiegowość Zarzadu i na tym szczeblu sprawa powinna być załatwiana.

Nie widzę powodu by się tak gorączkować. Jak masz omyłkowo zaniżone saldo
na koncie bankowym, to też zaczynasz od szukania drogi do interwencji w
Centrali i Sądzie, czy zaczynasz od reklamacji w oddziale w którym masz
rachunek?

JT> IMO, SKOKi nie mają niezależnego systemu ochrony interesów członków.

Banki "do wczoraj" też nie w ogóle nie miały, a arbiter zajmuje się tylko
sprawami o mocno ograniczonym zakresie.

JT> Twoje posty odbieram, jako wypowiedź osoby
JT> _zainteresowanej_ zachowaniem obecnego stanu rzeczy.

Nie wiem skąd taki wniosek.
Jestem aktualnym i/lub byłym członkiem kilku SKOK i to wszystko.

JT> A ponadto, czy w SKOKach stanowiska głównych księgowych zajmują
JT> wyłącznie kobiety (piszesz "Księgowa")

Tak się akurat składało, że zarówno Prezesami Zarzadu i Głównymi Księgowymi
w SKOK z którymi mam aktualnie styczność, są właśnie kobiety.
Stąd "z rozpędu" napisałem "ksiegowa". Czy takie wyjaśnienie Cię zadowala?

JT> Pozdrawiam i życzę sukcesów wszystkim członkom SKOKów (sam zrezygnuję
JT> wkrótce z członkostwa)

Zastanawiałem się nad Twoim problemem, ale nie znając żadnych innych danych
poza tym, że lokata była na 36 m-cy, nie mogłem podać Ci więcej konkretów
niż te które już podałem.
Domniemana strata w wys. 2kPLN wydaje mi się na tyle duża, że mógł wystąpić
bład ksiegowy. Ale aby to wyjaśnić musisz złożyć reklamację, a nie atakować
ludzi którzy starają się Ci pomóc na grupie (także w tym byś się nie ośmieszył
nieuzasdnionymi roszczeniami).
W punkcie kasowym gdzie zakładałeś lokatę mają obowiązek wydrukować Ci wyciąg
wszystkich operacji (o czym już pisałem). Od tego należy zacząc.

Pozdrawiam!
Mariusz -=maVox=-

--