eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiPodwyżki w santander od grudnia. › Re: Podwyżki w santander od grudnia.
  • Data: 2020-09-29 15:36:11
    Temat: Re: Podwyżki w santander od grudnia.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Krzysztof Halasa" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:m...@p...waw.pl...
    Michal Jankowski <m...@f...edu.pl> writes:
    >> "Podstawą prawną polecenia zapłaty jest ustawa o usługach
    >> płatniczych,
    >> ustawa prawo bankowe oraz porozumienie międzybankowe w sprawie
    >> stosowania polecenia zapłaty z dnia 1 czerwca 1998 r.
    >
    >> Na mocy aneksu nr 8 do Porozumienia z dniem 1 czerwca 2019 zgoda
    >> pozyskana przez wierzyciela nie musi być rejestrowana w banku
    >> płatnika
    >> celem realizacji polecenia zapłaty. "

    >No to po mojemu to nie jest żadna podstawa prawna wiążąca klienta,

    IMO - jest o tyle, ze na 99.99...% tej zgody udzielil.
    Bo jak inaczej wierzyciel by wiedzial jakie konto ma obciazyc?

    Zlosliwe wyciagniecie danych przez wierzyciela, czyjas pomylka lub
    celowe podanie numeru cudzego konta, pomylka programisty ?

    Tylko nie nazywajmy "twoje pieniadze w banku sa bezpieczne" :-)

    >natomiast ciekawe co się ew. stanie po 56 dniach?
    >Bo klient może złożyć reklamację i nie bardzo widzę jak bank miałby
    >się
    >przed tym bronić.

    Ale zgody udzielil ?
    "mial pan 56 dni na odwolanie platnosci, a teraz to w drodze
    reklamacji, moze wierzyciel odda" ...

    >>Przecież nie dysponuje żadnym dowodem, że klient
    >>udzielił zgody, a chyba nie ma jeszcze zasady, że trzeba zaglądać do
    >>banku częściej niż raz na dwa miesiące, bo inaczej wszystko może
    >>przepaść.

    >Tekst w linku informuje, że to jest bardzo bezpieczne, bo można w
    >ciągu
    >56 dni odwołać PZ. Moim zdaniem, gdyby po 56 dniach nie można było
    >skutecznie odwołać takiego PZ, na które "wierzyciel" nie miał zgody
    >(lub
    >nie potrafi tego bezspornie udowodnić), to to nie byłoby w żaden
    >sposób
    >bezpieczne. To byłoby bardzo niebezpieczne.

    O tyle bezpieczne, ze jakbys chcial ukrasc ludziom pieniadze?
    Zalozyc firme/fundacje/spoldzielnie, pojsc do banku, podpisac umowe o
    PZ, zdobyc gdzies numery kont, wyslac te PZ, i liczyc na to, ze bank
    udostepni te srodki zanim sprawa sie wyda, i zdazysz wymienic na
    dolary, wyplacic/przelac i zniknac ?

    No moze przeceniam banki i PZ realizuja szybko i maja do kontrahenta
    zaufanie, ze w razie anulowania platnosci odda pieniadze/srodki ...

    Tym niemniej ... jeden zapetlony program moze mi konto wyczyscic. Ale
    przeciez udzielilem zgody. No chyba, zebym jednak nie udzielil.

    >Przy czym nie mam tu na myśli ew. sądzenia się z "wierzycielem"
    >o bezpodstawne wzbogacenie, czy nawet oszustwo itd. "Wierzyciel" nie
    >jest stroną, za tego typu zobowiązania musi odpowiadać przed klientem
    >bank.

    To jak wierzyciel nie ma zgody :-)

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1