On Fri, 20 Feb 2004 18:37:58 +0100, "Jacek Maliszewski" <j...@e...com>
wrote:

>Powinni zaproponowac podatek od oddychania. I ustalic gradacje podatku

Taki podatek juz od dawna istnieje, jedziesz w gory czy na mazury i go placisz,
tylko inaczej sie nazywa niz to zaproponowales. :)

>wedlug masy ciala. Im kto grubszy, tym bardziej obzarty i powinien wiecej
>placic podatku. Na przyklad ci powyzej 150 kg - 80%, ci miedzy 120-150 kg
>powiedzmy 50%, ci od 90-120 kg - 35%, Od 70-90 kg - 20%, Od 50-70 kg - 15%,
>Of 30-50 kg - 10% itd :)
>
>Wreszcie bedzie sprawiedliwie. Ci co maja duze zalodki beda placic wiecej, a

A co z tymi co sa grubi z powodu wady genetycznej? Jakies ulgi dla nich by
trzeba i juz sie podatek komplikuje i zrodlo lapowkarstwa powstaje
(zaswiadczenia, ze sie ma wade...).
Zatem, byles na dobrej dordze, ale kombinuj dalej...

Zreszta co tu kombinowac, skoro rozwiazania juz dawno wymyslono, sa nawet 3 do
wyboru (czyli *nie* do zastosowania wszystkie razem):
1. podatek liniowy
2. podatek poglowny
3. tylko podatek VAT

jedynie nikt tego w zycie wprowadzic nie chce. :(