k...@o...pl napisał(a):

> Kryzys? Jaki kryzys? Kryzys bankowy, na którym najlepiej wyszły banki? Również
> dzięki giełdom.
>

No w sumie nie krytykując nikogo to zasady UE i USA mówią o wolnym rynku.
Jeśli faktycznie ostatnie perturbacje finansowe banków zagrażały stabilności
gospodarek trzeba było dodać parę bilionów euro i dolarów. Jakoś UE krzywo
patrzyło się na pomoc naszym stoczniowcom a na banki zamyka oczy... Ale jeśli
jest tak dobrze, że banki które głoszą ciągle apoteozę rynku mają zysk to
winien on być przeznaczony przede wszystkim na spłatę pomocy.

Dlaczego tak się nie stanie??? Bo Obama wraz z braćmi z UE boją się, że jurto
nie wygrają wyborów, jeśli nastąpi kolejny krach. Zatem popierają kilku
beznadziejnych prezesów banków w nadziei, że dotrwają do następnej kadencji.
Może i tak będzie, ale nie miałbym w tym względzie specjalnych złudzeń. Jeśli
potrafili przepierdolić tyle kasy i to nie pierwszy raz (odsyłam do historii)
to wraz ze wzrostem globalizacji, kiedyś się okaże, że ta skarbonka zwana
głupim podatnikiem jest za cienka na długi jakie narobią "specjaliści" bankowi...

A może już jesteśmy na granicy tylko to co widzimy to propaganda? Wszak muzyka
na Tytanicu grała do końca... Po dzisiejszym dniu ciężko jednak o pesymizm,
zatem bawmy się.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/