Dnia Mon, 23 Jan 2012 12:25:17 +0100, Grejon napisał(a):

> Myślałem o dotpayu, chciałem też sprawdzić allpay, ale już się z tamtymi
> połączyli :) Może znacie jeszcze jakiś?

O dotpay zapomnij, chyba, że lubisz czekać tygodniami na pieniądze i się
przypominać o nie. Tam jest jeszcze tak, że pod jedną nazwą działa
angielski DotPay Ltd. i polski. Ten drugi podobno szybciej wypłaca.

Na naszym rynku masz jeszcze platnosci.pl/PayU (najwięksi), przelewy24,
eCard. Negocjować możesz wszędzie, widełki z reguły zaczynają się od
obrotów ~5k/mies. Z tym, że ich rozpiętość jest różna. Do ~2% prowizji w
PayU zejdziesz przy obrotach rzędu kilkadziesiąt tysięcy na miesiąc. U nich
to się liczy automatycznie na podstawie obrotów z poprzedniego miesiąca.
Warunków eCard nie znam.

Płatność kartą w PayU ma ten minus, że przy "protected payment" (większa
odpowiedzialność pośrednika za ew. przekręty kosztem wolniejszej relizacji
transakcji) klient musi dodatkowo podać PESEL dla weryfikacji (zagraniczni
numer telefonu).

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl