Tristan Alder wrote:
>
> >ale ma tez swoje dobre strony w zakresie bezpiczenstwa
>
> Ja nie widzę takowych. Jak ktoś się włamie na moje konto, to przelanie
> pomiędzy moimi rachunkami jest średnio niebezpieczne. A przecież
> płatności idą bez zdrapek, a płatności mogę mieć zdefiniowane choćby
> do gazowni i tutaj złośliwy włamywacz może mi ładnie opróżnić konto...

Bo na ogół nie ma się jednego rachunku. Ja mam trzy: "lokacyjny",
gdzie pieniązki sobie leżą i gdzie _nie_ma_ zdefiniowanych żadnych
płatnosci, i "Przelewowy", z którego robię przelewy i gdzie mam,
owszem, podefiniowane płatnosci. Tyle że tam nie ma pieniędzy ;-)).
Pieniadze trafiają tam w odpowiednij kwocie na chwilę przed
"odpaleniem" przelewu - i tu się _bardzo_cieszę_ że dla przelewu
między rachunkami trzeba podawać TAN. A że szybciej się wyczerpują
hasła - w czym problem. Lista jest bezpłatna.

(dociekliwych, którym się podane przeze mnie rachunki nijak nie sumują
do trzech, informuję że trzeci jest "karciany" i lezy tam niewielka
kwota na wypadek gdybym chciał mieć drobne na gazetę).

Mi się na przykład nie podoba że w mBanku nie trzeba podawać hasła
przy przelewie miedzy rachunkami - z tego powodu nie podefiniowałem
sobie płatnosci.


--
Pzdr
J. [WaWa]