> Rata to nie wszystko. Pozostaje jeszcze wartość w PLN niespłaconego
> kredytu.
> Twój niespłacony kredyt będzie też 20% większy.
> Zalóżmy że udało Ci się spłacić przykładowo 10000zł.
> To Twój (150000zł brany CHF)kredyt będzie wynosił po roku spłacania ca
> 168000zł. zaplaciles 10000zł a kredytu nie splaciles jeszcze ani troszke a
> nawet masz jeszcze wiecej do splacenia o 18000zl. To już chyba nie jest
> miłe?

jesli przez pierwszy rok splacam tylko odsetki to te 10tys w kredycie w PLN
wydalbym tylko na same odsetki.

> A nie masz w tym momencie gwarancji że zlotówka nadal nie bedzie spadac.
>
> >czy dobrze rozumiem iz frank musialby wzrosnąć do 4,88zł zeby to sie
> > zrownalo ?
> Jakby frank tyle kosztował to Twój kredyt byłby wart ca 333000 czyli dwa
> razy tyle ile brales. I tyle ciężko zapracowanych złotóweczek musiałbyś
> wydać na jego spłatę.

ale przeciez rata to wszystko bo obejmuje zarowno splate odsetek jak i
splate kapitalu.
nawet jest frank wzrosnie do 4,88 to kredyt bylby wart (150000/2,78 x
4,88=circa263000)+odsetki.

ale zauwaz te same odetki przy rownych ratach w PLN wynosza prawie
200000zł. czyli faktycznie biorac kredyt w PLN splacasz kredyt 15000 +
odsetki 200000.


> Jeżeli jestes przekonany że umocnienie się złotówki ma solidne fundamenty
> takie jak: mocna, dobrze rozwijająca się gospodarka, stabilne państwo
> prawa, Brak niebezpieczeństwa niewypłacalności należności międzynarodowych
> Polski. Niemożliwość załamania się systemu finansowego (ZUS, OFE, Służba
> Zdrowia, itd).
> ....itp,itd
> To TAK - opłaca się bardzo. Tylko zastanów się co będzie za parę lat jak
> skończy się majątek państwowy do wyprzedawania. Czy złotówka nadal będzie
> taka mocna?
> A czy Ty już będziesz po spłacie kredytu?

jestem raczej przekonany iz wzrosnie kurs CHF/PLN ale ze wzgledu na
oprocentowanie IMHO i tak sie oplaca. nie rozumiem po prostu iz niektorzy
mowia iz oplacalnosc oprocentowania we frankach mozna zrownac z
oplacalnoscia oprocentowania w PLN przy wzroscie kursu o 10-15%. przeciez
odsetki w PLN sa porazajace.

poza tym za kilka lat to wejdzie do Polski EURO a kurs CHF-EUR jest w miare
stabilny, zreszta wtedy mozna przewalutowac na EUR.

jakos nie wierze we wzrost kursu wiecej niz 3,50 i to juz przy
najczarniejszych zalozeniach. sa teraz prognozy iz EUR w momencie wejcia do
strefy EURO bedzie na poziomie 4,1 +/-15% a frank stoi raczej stabilnie do
EURO wiec powinien sie utrzymywac na podobnym trendzie. jak nie mam racji
prosze mnie skorygowac ;-)

--
Pozdrawiam
Michal Hopfer
Sklep z komiksami zagranicznymi http://gervail.bazarek.pl