> > ja się wypisałem z tego banku jakiś czas temu i widzę że w dalszym ciągu nie
> > warto tam wracać - co zdecydowanie polecam innym - szczerze mówiac nie mogę
> > pojąć jak można się mordować 2 lata z bankiem który nie działa tak jak
> > powinien. Wybór jest naprawdę na tyle szeroki że można swobodnie znaleźć
> > sobie coś co działa.
>
> To że ty się wypisałeś nie oznacza, że każdy tak zrobi. Tak dobrze to jeszcze
> nie ma żeby Twoja opinia była powszechne obowiązująca. Twoje zdanie to Twoje
> zdanie i dDobrze o tym czasami pamiętać.
>
> Co do "banku który nie działa tak jak powinien" to słyszałeś coś może o tzw.
> fuzji technologicznej BPH-PBK? Zapewne nie. Tu właśnie tkwi siła ludzi,
którzy
> umieli połączyć skutecznie dwa duże Banki w jeden dwa razy większy. I nikomu
z
> Klientów nie stała się przy tym najmniejsza krzywda, zaręczam Ci.
>
> A wracając do Sez@ma, bo o tym cały czas mowa. Pozostaje przecież jak zawsze
> mBank :-)))
>
> W.

BPH czy mBank - i tak w końcu trafisz do jednego z nich... dopiero co
pożegnałem się z mBankiem, a za chwilę mogę do niego wrócić.
:-(((
odz

Pogłoski o połączeniu z Commerzbankiem
03.12.2002 09:23 /Parkiet/


Poniedziałkowa sesja na giełdzie frankfurckiej przyniosła największy wzrost
notowań HVB Group od jej utworzenia pięć lat temu. Bezpośrednim powodem były
pogłoski o możliwości połączenia z Commerzbankiem, w wyniku którego powstałby
największy bank w Niemczech. Gdyby doszło do fuzji, miałaby ona reperkusje
także na rynku polskim, na którym potentaci z Niemiec kontrolują BPH PBK i BRE.

Akcje drugiego pod względem wielkości banku w Niemczech - HVB Group - drożały w
połowie wczorajszej sesji o 17%. W kołach finansowych pojawiły się bowiem
spekulacje na temat ewentualnego przejęcia Commerzbanku, który zajmuje czwarte
miejsce w niemieckiej bankowości. Notowania tej instytucji także wzrosły w
ciągu dnia o 12%.

Połączenie HVB Group z mniejszym rywalem doprowadziłoby do powstania
największego banku w Niemczech o aktywach sięgających 1,14 bln euro i personelu
liczącym 103 tys. osób. Dzięki temu obie instytucje finansowe mogłyby
ograniczyć koszty i wypracowywać zyski. W trzecim kwartale zarówno HVB Group,
jak i Commerzbank poniosły straty, gdyż nie były w stanie sprostać ostrej
konkurencji ze strony kontrolowanych przez państwo banków oszczędnościowych,
które zdominowały niemiecki rynek usług detalicznych. Musiały też dokonać
pokaźnych odpisów na pokrycie złych długów.

- Decyzja o fuzji będzie zależeć od tego, w jakim stopniu powiodą się programy
restrukturyzacyjne HVB Group i Commerzbanku - powiedział PARKIETOWI Johannes
Thormann, analityk WestLB Panmure. - Jeżeli nie uda się radykalnie ograniczyć
kosztów, wówczas szansa na fuzję będzie większa - dodał. Pogłoski o połączeniu
obu banków nasiliły się od czasu, gdy w zeszłym tygodniu towarzystwo
reasekuracyjne Munich Re, posiadające 26-proc. udział w HVB Group i 10,4% akcji
Commerzbanku, stwierdziło, że nie ma nic przeciwko fuzji.

W Polsce połączenie niemieckich banków spowodowałoby automatycznie fuzję BRE
Banku, w 50% należącego do Commerzbanku, z BPH PBK, w którym około 70-proc.
udział należy do HVB Group. Utworzona w ten sposób instytucja wysunęłaby się na
pierwsze miejsce pod względem funduszy własnych. Uzyskałaby też bardzo mocną
pozycję we wszystkich dziedzinach usług finansowych.

>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl