W dniu 30.10.2020 o 13:54, Dawid Rutkowski pisze:

> No i co, wejście tej ustawy w życie "automagicznie" sprawiło, że w umowie o kredyt
(jaki on tam "walutowy", zapewne chodziło o "indeksowany", w najlepszym wypadku
denominowany w walucie, ale wypłacany i spłacany w złotówkach) zawartej na DŁUGO
PRZED tą ustawą, pojawił się nagle numer konta do spłat w walucie?
>
> Taki numer konta może się pojawić w aneksie, w umowie masz podany numer konta do
spłat w złotówkach.
> No chyba że w tych umowach naprawdę były podawane dwa numery kont?
> Myślałem, że kpisz pisząc o tym kredycie "walutowym", ale zaczynam mieć
wątpliwości, że może piszesz na poważnie.
>

kojarzę, że ta ustawa dawała możliwość bezpłatnej spłaty bezpośrednio w
walucie, jak ktoś takiego konta nie miał to mógł wnieść o założenie

w mojej umowie były (od razu) dwie opcje:
1. spłata z rachunku w PLN (bank sam sobie pobierał)
2. numer rachunku walutowego do spłaty (przelewałem tutaj i żaden aneks
nie był mi potrzebny) taka możliwość wynikała wprost z umowy
3. mogłem sobie założyć dodatkowy rachunek DB-frank czy jakoś tak i tam
gromadzić walutę + spłacać w terminie wymagalności

walutowy czy "walutowy" oto jest pytanie, dla niektórych to nie kredyt
walutowy tylko "skomplikowany instrument finansowy", rozumiem, że tak
może być w przypadku kredytów indeksowanych, ale mój jest denominowany

--
pozdrawiam
Roberts

kredyty-ubezpieczenia-inwestycje
https://www.linkedin.com/in/robert-sierant-367503140
/