Dodam tylko, że na takie płatności w Internecie (trochę niepewne) można było kiedyś
użyć karty pre-paid np. z banku BZWBK. Karty
były w zł, ?, $, ?, bardzo przydatne w płatnościach w Internecie, w czasie
wycieczki zagranicznej etc. Załadowane niewielką kwotą
dopasowaną do planowanego zakupu, przewidzianych wydatków czasie wycieczki etc. W
przypadku zgubienia, kradzieży, skimming'u etc.
strata była nieduża. Można też było doładować taką kartę przelewem/wpłatą w placówce
i od tego momentu kasa byłą dostępna na karcie
np. dla córki na wycieczce w Paryżu na jej prośbę tel. bo brakło kasy na suweniry
etc. tańsza i szybsza alternatywa od Western
Union. Można było też po zakupie takiej karty, doładowaniu, ustaleniu nr. PIN, i
wypróbowaniu transakcji, przesłać taką kartę pocztą
w liście - ze stanem 5,23 zł i po otrzymaniu potwierdzenia od odbiorcy, doładować
wymaganą kwotą. Niestety komuś to przeszkadzało
(pranie pieniędzy?) mimo ograniczenia rocznego obrotu na takiej karcie. A ostatnio
karty Sodexo też nie można doładować przelewem.
Zostawianie nr. karty debetowej podpiętej do konta w wielu lokalizacjach, nie jest
najrozsądniejsze. Będzie trzeba w momencie
KONIECZNOŚCI zakupu na Allegro, wybierać płatność przy odbiorze/przelew tradycyjny na
konto uzgodnione osobiście ze sklepem etc.
Pozdrawiam.
P.Werdyn